Jesli chodzi o forme zatrudnienia, to zalezy od branzy. W niektorych (i co raz czesciej) kontrakt/B2B wyglada dokladnie tak jak umowa o prace, tylko, ze swiadczysz uslugi jako firma. Masz te wszystkie przywileje o ktorych wspominacie, a jesli nie to wlicza sie je w stawke godzinowa. To zalezy co potrafisz, jak negocjujesz i jak bardzo pracodawca potrzebuje Twoich uslug. Z reszta pracodawca na tym stratny nie jest, fakture FV pusci sobie w koszty, kadry maja mniej roboty, w perspektywie kilku lat latwiej tak umowe rozwiazac niz UoP np. po 3latach, i tak dalej, i tym podobnie..
Dla przecietnego Kowalskiego zmiana w wysokosci amortyzacji srodka trwalego jest pozytywna, leasingu nie odczuje chociaz dla duzej czesci to jeden z niewielu kosztow w dzialalnosci. Dotknie to szczegolnie tych, ktorych stac na troche wiecej.