Dla odmiany.......
Dziś przy swoim subaraczku zrobiłem......kur@#!
Otóż....wracam z pracy, auto zostawiłem na parkingu pod blokiem i widzę że tylni zderzak lewy róg jest ostro przetarty tak, że lakier popękał. Na szczęście nic więcej się nie stało ale oczywiście sprawca spier$@%&*. POLSKA! Każdy narzeka na nasz kraj ale nikt nic nie robi aby było lepiej.
Ogólnie to jutro wezmę lakier bezbarwny taki do zaprawek i zaprawie to miejsce (wielkości 1zł). A na resztę rys jakas zwykła pasta tempo powinna pomóc.
Ale moje nerwy zszargane zostały....
Nie życzę nikomu takich przykrych widoków przy naszych często marzeniach z dzieciństwa.