sunjammer

Moje SI 1.8 automat na trasie Szczecin-Rostok 130-140 km/h, 8,8 l w mieście ok. 12 czy to normalne czy czas na warsztat coś podregulować ?

Przyłączam się do Bergena, mój 1,8 po wdepnieciu gazu do dechy robi wrazenie na innych uzytkownikach dróg z 1,8 w manualu. Po zapaleniu sie kontrolki "POWER" jest jeszcze lepiej.

Dzięki za informacje ! Postaram się wymienić jak najszybciej. Czy oleje do skrzyni są w miare po normalnych cenach typu 20-30 za litr czy trszeczke tylko droższe ?

Witam, chciałem zapytać obecnych i byłych użytkowników Subaru ze skrzynią auto. czy po wrzuceniu wstecznego długo czekacie na lekkie szarpnięcie oznaczajace, że wsteczny jest już gotowy do użycia ? U mnie to trwa całą wieczność tzn. około 2-3 s. a jak u Was ???

A mnie zabrakło paliwa na autostradzie w Niemczech na zwężonym pasie (remont ), to jest dopiero przeżycie, przed tobą setki aut i za tobą też, bo to w szczycie było. Na szczęście stanąłem 15 m przed zatoczką, szybko do bagażnika po kanister, wlałem jakieś 3-4 litry i w długą. Brak paliwa na autostradzie to przyjemność za jakieś 600 euro. A propos zbiornik w moim 2wd to chyba 50 litrów i żadnej lampki na tablicy.

Taki efekt mam przy włączonej klimie i przy ciepłym nadmuchu na szybę. W jednym i drugim przypadku załącza się kompresor. Ow kompresor tak obciąża silnik że ten reaguje wzrostem obrotów co by ruszyć np. z pod świateł.

Ja jeżdżę SI 1.8 automat z napędem tylko przód i nie powiem dobrze idzie a kontrolka "POWER" dodaje mu jeszcze wigoru.Nawiasem mówiąć jest do sprzedania, rodzinka 4 osobowa i trochę się nie mieszcze. Wystawie ją w KUP/SPRZEDAJ tylko muszę zrobić zdjęcia.

My żartujemy z nich a oni z nas i tak to już jest i tak będzie, obojętnie czy mówi to B 16, Lepper czy robotnik na budowie. B 16 czyta tak jak czyta bo tekst ma pisany fonetycznie choć rozumie co czyta. PS. "B 16" to też nowa nazwa naszego pokolenia.

Ok, przepraszam, nie miałem na celu nikogo urazić ! Po prostu PAPIEŻ fajnie "mówi" po polsku, to wszystko.

Dzięki za dużo różnych wypowiedzi, skłaniałbym się jednak do wymiany silnika a nie składania jednego z kilku (za dużo niewiadomych). Koszt nie byłby duży, gdyby udało się znaleźć chetnego na nasz silnik. Postrawiam fszystkich forumowiczuf. PS. To było po niemiecku.

Posiadam imprezę w automacie i bardzo fajnie mi się nią jeżdzi , jedyną wadą jest to , że trochę szarpie przy zmianie z 1 na 2 gdy pedał gazu jest troche mocniej wciśnięty, poza tym OK, a jak chcę powachlować biegami to wsiadam do starego transita bez wspomagania i z twardym sprzęgłem, to jest dopiero zabawa po miescie.

tzn. moja skrzynia z 1.8 FWD PS. Dziś widziałem WRX z bliska nawet jechaliśmy obok siebie, ale widok jaki dźwięk. Nie śmiać się w Szczecinie to unikat.

I to jest dobra wiadomość. Podbudowałwś mnie, myślałem, że będzie gorzej. Dzięki Ci !! A czy automatyczna skrzynia może to wytrzymać ?

Jeden z forumowiczów pytał czy opłaca się montować turbo do 1.8 i ktoś podpowiedział, że lepiej zmienić silnik na 2.5l 170KM, efekt troche gorszy ale mniej komplikacji. Moje pytanie czy tylko silnik, czy 2.5 jest wiele cieższy? czy amortyzatory wytrzymają?, sprężyny, półośki? Nie chodzi mi o tą Impreze którą jeżdże to 1.8 FWD,tą zamierzam sprzedać i poszukać w Niemczech, najlepiej w tym wypadku z uszkodzonym silnikiem. Pozdrawiam

Tak, zgadza się. Był uszkodzony czujnik temp. silnika (ten od komputera), jak pisałem znalazłem używany na szrocie (nie zwracałem uwagi na żadne numery, wziąłem jaki był) i po zresetowaniu komputera problem nie pojawił się do dziś !!! Ach te FORUM !!! Wielkie dzięki. Oby Tobie się udało, serdecznie życzę !

Wydaje mi się, że jeżeli są zaśniedziałe styki lub brak "-" to wogóle zanika mruganie kontrolki, tak miałem w Peugocie. Stawiam 2:1 że to żarówka i do tego spalona.

Czy trzeba demontować cały licznik by dostać się do tej żaróweczki ?

Dziękuję wszystkim za pomoc ! Znalazłem ten czujnik, u mnie w automacie rzeczywiście jest wkręcony w metalową rurę, ale od strony grodzi. Nie mierzyłem parametrów omomierzem, pojechałem na złomowisko i kupiłem ten czujnik za 25 PLN, wkreciłem go ale check palił się nadal. Odkręciłem kleme "-" wcisnąłem pedał hamulca na kilkanaście sekund i po 10 minutach podłączyłem ową klemę. Check już się nie palił, odpaliłem silnik i tak jakby jest dobrze. W zeszłym tygodniu odłączyłem aku na całą noc i rano check też się nie palił ale na drugi dzień zapalił sie. Czujnik wymieniłem wczoraj i na razie jest OK.

Nie, nie czujnik októrym pisałem jest dokładnie pod alternatorem i dochodzi do niego jeden przewód, chyba "+". Położenia wału znalazłem, wykręciłem, wyczyściłem kilka dni wcześniej, położenia wałka rozrządu też, ten to dopiero był brudny. Olej wyciekał przez uszczelniacze i pewnie dlatego.

A może podgiąć któryś z pływaków w zbiorniku ponoć jeden jest od "F" do połowy a drugi od połowy do "E" ?? Tylko który jest który oto jest pytanie ???

Ale to czarne małe przykręcone jest na wsporniku i nie ma styku bezpośrednio ani z silnikiem ani z rurą od wody. Czrne wtyczki podłączyłem tylko w celu przeczytania błędu i następnie je odłączyłem. A ten czujnik wkręcony w blok silnika pod alternatorem ?

Pewnego pięknego popołudnia uszkodziłem wskaźnik poziomu paliwa (złamałem ośkę). Znalazłem taki wskaźnik od innej Imprezy rok 95 (moja 93 i w dodatku wer. amer). tylko że "trochę" błędnie pokazuje. Pal lich przy pełnym zbiorniku, ale gdy pokazuje że czas do stacji paliw w zbiorniku jest jeszcze ok 15 l. ktoś powie "ale masz pewność że jeszce czas do tej stacji", no tak, ale nie mam pewności czy jest 15 l a może już 10. Czy można coś wykombinować czy zostaje tylko serwis ? Podaje symbol 93 1 21 W2. Założyłem 95 ale W1 i pewnie dlatego jest błąd.

wITAM !!! Do rury o której mowa powyżej nic nie jest wkręcone, w pobliżu znalazłem dwie rzeczy tzn. chyba jakiś czujnik wkręcony w blok silnika (w pionie) pod alternatorem z jednym przewodem i czarne małe pod kolektorem dolotowym do którego podłączona jest wtyczka z dwoma przewodami i dwie rurki. W tym pierwszym styki były zaśniedziałe przeczyściłem i nic w tym drugim styki były OK. Wentylatory dalej się kręcą nawet bez odpalania silnika (kluczyk w położeniu "zapłon"). To drugie co to może być ?

Dzięki bardzo , jutro do dzieła !!! Napiszę czy pomogło, OBY !!!

Jeżeli widzę go pod pompą wspomagania bo tam idzie jakiś kabelek to masz racje, mój kolega ma 160 cm i chyba małe rączki to go poproszę o pomoc.