Jasionowski

Szkoda. Myślałem o sprzedaży w II połowie roku swojego OBK 3,6 MY 2012 i zakupie nowego OBK 2.4L Turbo XT MY 2020. Ale takiej szansy ,jak widzę, nie będę mieć . To jest moje trzecie z rzędu (od 2005) Subaru. Naprawdę szkoda, ze być może ostatnie. To nie jest pretensja pod adresem Dyrekcji, tylko smutna konkluzja. Chętnie bym kupił nowe Subaru, ale niech ma mocny silnik. Pozdrawiam jasionowski

1. Producent podaje spalanie w mieście chyba mniejsze niż 14,4 l. Choć niewiele mniejsze, bo bodajże 14 l. Jeżdżę w mieście głównie sam, i to na dobrej benzynie, to wynik zimą 13 l na krótkich dystansach nie jest jakoś rażąco niski. Fotela nie podgrzewam na tak krótkim dystansie, bo i tak nie zdąży się nagrzać. Z ogrzewaniem podobnie. W mieście jeżdżę wolno. Za to na dobrych drogach mam spalanie wyższe (choć też nie rażąco), bo producent podaje 7,5, a mnie wychodzi 8,5 - 9 l. 2. O spalaniu było już sporo napisane. Jak ktoś ma ,,ciężką " nogę to spalenie zawsze będzie wysokie. Zwłaszcza w turbo. A silnik 3,6 to nie turbo Pozdrawiam

Skrzynia bez problemów. Pracuje przyzwoicie . Silnik tez. Problemu z UPG nie było i nie ma. Pewno dlatego, ze 3,6 to silnik wolnossący, a nie turbo. Trudniej go zniszczyć ( np. Przegrzać). Zreszta ja jeżdżę spokojnie jak na polskie warunki. Dla mnie duża moc to większe bezpieczeństwo , jeśli będę musiał wyprzedzić np kolejna ciężarówkę. Im szybciej, tym lepiej. ASO - Subaru Koper Warszawa. Bez zarzutu, jeśli chodzi o profesjonalizm i jakość. Cena - ja tylko tam serwisuje, bo auto nie ma problemów, nie licząc przemalowania obu drzwi po stronie kierowcy, bo jakiś ,,życzliwy” przejechał kluczem po lakierze na całej długości auta.

Jest tak jak pisze Michał W. W OBK po wyjęciu styropianu mieści się w bagażniku pełnowymiarowa opona 17 . Sam tak jeżdżę na wszelki wypadek. Ja bym nie robił modyfikacji zawieszenia. Standardowe na gruzińskie drogi wystarczy, a i w lekkim terenowym daje radę. Milej wyprawy zycze jasionowski

Będę nieobiektywny, bo jestem właścicielem jednego z tych dwóch ocenianych typów aut. Mam 3,6 MY 2012. Auto bez problemów, żadnych usterek. Serwisowane w ASO. Spalanie w mieście około 10,5 -11 litrów. Przy jeździe zima na krótkich dystansach ( 1 km) spała 13 l. Trasa, autostrada przy predkosci 140 km/h wychodzi 9 litrów. Droga ekspresowa 120 km/h spala 8,5 . Benzyna 95 oktanów. O LPG nie myślałem. Obecny przebieg 106 tys km. To jest moje drugie OBK 3,6 i jestem zadowolony. Żałuje jedynie, ze nowe Subaru nie maja takiego lub podobnego silnika. Pozdrawiam jasionowski

Ile kosztuje uaktualniona wersja nawigacji do Outbacka? Bo ten model ma mapy bodajże z 2010 roku. Podobno jest nawigacja z 2015 roku (obejmująca dane z 2014 roku, ale to i tak lepiej niż moja obecna). Pozdrawiam

Mam OBK 3,6 MY 2012 i silnik jak i cała reszta chodzi bez zarzutu. Samochód był wyłącznie na okresowych przeglądach, bo nic się nie dzieje.

MSI Dzięki. Co to znaczy, że nie są ciche? Są głośniejsze od standardowych Geolanderów, które były zakładane fabrycznie?

A te ktoś ma i może ocenić? Continental ContiPremiumContact 5 ? Potrzebuję letnich opon. Jeżdżę głównie po asfalcie : na autostradzie w Polsce 140 km/ (może 150) w Niemczech nie przekraczam 170-180 km/h. Na zwykłych drogach raczej zgodnie z przepisami. Może z 10 km/h więcej. Czasem jeżdżę po lesie - drogi piaszczyste i szutrowe, ale to zwykła jazda dojazdowa do domku letniego. Pozdrawiam i dziękuję za ewentualne oceny

Dziś podjechałem do serwisu. ,,Świerszczyło" aż miło. Uprzejmy Pan, powiedział, że uporają się z tym w ciągu 20 minut. I tak rzeczywiście było. Rolki zostały przesmarowane (nie mam pojęcia o co chodzi - humanistą jestem). Jakiegoś paska nie się wymienia na razie, bo ten wymienia się po 100 tys km przebiegu, a u mnie jest 46 tys. W każdym razie problem został zlikwidowany w ciągu kilkunastu minut i to bezpłatnie. Nie wiem, czy to w ramach gwarancji, czy dlatego że robiłem tam niedawno przegląd. Miło szybko i bezboleśnie. I za to lubię Subaru :-) Pozdrawiam

Dzień dobry, Mój OBK 3.6 MY 2012 do tej pory nie sprawiał żadnego problemu. Niedawno był na zwykłym przeglądzie. Ale od kilku dni coś mi nie pasuje. Wcześniej silnik pracował cicho (pisze o zwykłej jeździe), a teraz po dodaniu nawet lekko gazu wydobywa się od strony silnika dźwięk podobny do dźwięku wydawanego przez świerszcza. Nigdy tego nie było wcześniej (często paląc papierosa mam otwarte okna w aucie) zatem bym coś słyszał. Teraz ,,świerszczy". Tylko jak auto jedzie. Co to może być? Pozdrawiam i dziękuję za sugestie jasionowski

McIntosh był jak najbardziej oferowany w Outbacku w wersji europejskiej. Auto (3.6) kupiłem na Litwie MY2012. McIntosh jeszcze rano był w aucie :-)

JJacek, oczywiście że był McIntosh oferowany w OBK 3.6 w Europie. Ja mam McIntosha w MY2012, a auto jest w wersji europejskiej. Pozdrawiam

Mój OBK 3.6 pali w mieście (przy włączonej klimatyzacji plus radio) 11,5 - 12 litrów na krótkich jazdach z dużą ilością świateł. Przy dłuższych jazdach miejskich spalanie wynosi 11 -11,5 litrów. Poza miastem na głównych drogach (czyli częste wyprzedzanie, hamowanie, ect) nie więcej niż 10 litrów. Na autostradzie przy prędkości 140 km/h pali ca 9 litrów. Wiejskie, kręte i wąskie drogi z małym ruchem przynosi spalanie ca 8 -8,5 lt.

Olo 11, Ja bym jednak nie czekał. Najlepsza wersja OBK 3.6 za ca 129 tys pln, to dobra cena. Zwłaszcza w porównaniu do wyjściowej (czyli ca 225 tys pln) Sam mam taką wersję (MY2012) i jestem zadowolony. Nic się nie popsuło. Pozdrawiam

Wracam do głównego wątku: Czy warto kupować OBK 3.6? Warto :-). Ma pewne wady (opisywane w wątkach powyżej), ale w sumie warto. Miałem OBK 3.6 MY 2010 i rok temu kupilem OBK 3.6 MY 2012 to jest odpowiedż, czy warto go było kupowac. Ale teraz nie ma w Europie nowych 3.6 bo podobno są nieekologiczne. U mnie spalanie: miasto zatłoczone i trasa: 11.7, a nie jeżdżę wolno

Mus ma rację

Przepisy są jasne. Ustalić prędkość można wyłacznie za pomocą zalegalizowanych (homologowanych) instrumentów. Kamerka takim sprzetem nie jest i nie może służyc jako ostateczny dowód w sprawie. Ale nagranie z kamerki może slużyć jako material (dowód ) pomocniczy. Jeżeli doszło do wypadku to ubezpieczyciel lub druga strona zrobią wszystko, żeby uchylić się od odpowiedzialności cywilnej albo w najlepszym wypadku dochodzić, że poszkodowany (np. ja) wspólprzyczynil sie do powstania szkody. Zeznania świadków, a nawet nagranie z kamerki mogą być pomocne w takim przypadku. Oczywiście nie piszę tutaj o poważnym wypadku drogowym. Kiedy są ranni lub ofiary śmiertelne to policja robi raczej porządne oględziny miejsca wypadku, zabezpiecza slady (np hamowania), czasem powołuje sie bieglych. Kamerkę chciałbym zainstalować nie w celu uniknięcia odpowiedzialności, ale po to, aby jak wjedzie we mnie idiota (albo pijany idiota, ktory ucieknie z miejsca zdarzenia) i nie będzie świadków to nie musze tracic nerwów, utraty zniżek u ubezpieczyciela, ect. A koszt instalacji kamerki może się zwrócić i bez wypadku/kolizji. Niektóre firmy ubezpieczeniowe - nie piszę które, zeby nie być posądzonym o marketing :-) dają podobno spore zniżki przy ubezpieczeniu. Ps. Nie mam też powiązań z producentami/sprzedawcami kamerek :-). Widzę jak w Rosji ludzie je instaluja i co nagrywają. Przydaje się.

pomiar wlasnej prędkości może byc obosieczną bronią. Ja wolę wlasnej predkosci nie nagrywac. Obraz wystarczy :-)

A czy obie kamery (Urive MD 8000 P i MIO MiVue 358) wystarczy tylko podpiąc do gniazda (z przodu zaplaniczka, a w bagażniku OBK też jest gniazdo)?

Witam Forumowiczów, Chcialbym zamontowac w swoim Outbacku MY 2012 kamerę nagrywającą to co się dzieje w czasie jazdy. W internecie jest mnóstwo ofert, ale jak to z ofertami - wszystkie kamery są idealne, Kryterium ceny: tańsze-gorsze, droższe-lepsze też nie do końca się sprawdza. Z calą pewnością chcialbym mieć nagrywane to co się dzieje przed moim autem ( w miarę możliwości szeroki kąt i dobrej jakości nagranie, w marę możliwości również w nocy), ale myślę też o nagrywaniu tego co sie dzieje z tyłu auta. Będę wdzięczny za Wasze opinie i sugestie. Pozdrawiam

Silnika nie myję. Miejsca styku pokrywy silnika z karoserią (pas nad reflektowami) też specjalnie nie. Przecież auto jest zabezpieczone. Jak wyjedzie auto z myjni tak i jeżdzi do następnego mycia

H6 juz nie jest do kupienia w Europie. Tylko w Australii, USA, ect.

OBK 3.6 MY 2012 - po 10 tys km srednio 12,0 (trasa i miasto). Gdybym mial lzejsza noge bez problemu mogłoby zejśc do 11 litrów. Ale w 10 litrów podawane przez producenta trudno mi jakos uwierzyć.

U mnie DVD odbiera....