Witam,
Mam Legasia 2006 2.0 DOHC LPG.
Objaw nr 1.
Auto na biegu jałowym na postoju ma tendencje do szarpania, rzucania (takiej nierównej pracy). Obrotomierz wskazuje jakies 500-550 obr/min. Jak silnik ma lekko poniżej 1 tyś na jałowym wszystko działa pięknie po czym silnik po kilki sekundach postoju obniża sobie te obroty do wspomnianych 500-550 obr i je utrzymuje (jakby to była jego normalna prędkość obrotowa na jałowym, co mi się wydaje ze jest za niska i powinna być bliżej 1 tyś.), ale zaczyna nim szarpać jakby to było stanowczo za mało, do zadławienia, ale nigdy nie przygasa.
Objaw nr 2.
Auto przy wyhamowywaniu przy wciśnięciu sprzęgła przydusza silnik tak, że obrotmierz spada na sam dół (ale nie gasi silnika) i sam sobie tak 1-2 razy podbije go do ponad 1,5-2 tyś by uspokoić sytuacje i wraca do normy. To samo się potrafi stać gdy stoi sie do jakiego wyjazdu na sprzegle.
Za wszelkie sygestie co do diagnozy z góry serdecznie dziękuję.
POZDRAWIAM
Damian