A ja już nią jeździłem Naprawdę fajny mały bandyta. Idzie przyzwoicie, układ kierowniczy daje dobre czucie, jest bardzo analogowy więc komputer nie ingeruje w decyzje kierowcy (dzięki bogu!). Ale oczywiście to Cytryna, więc życzę Ci porannej kawy w warsztacie, zaprzyjaźnionych laweciarzy i zniżki na części
No i muszę Cię przebić.