Skocz do zawartości

Bedo

Użytkownik
  • Postów

    126
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Auto
    Subcio WRX

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Bedo

..:: Bywalec :..

..:: Bywalec :.. (3/13)

1

Reputacja

  1. Nie, to po prostu oznacza, że jak coś jest praktykowane (np. w Unii), nie znaczy legalne. Mam na myśli cały czas sytuację, kiedy nie zgadzamy się z decyzją policjanta. Nie mamy możliwości "nie przyjęcia odbioru prawa jazdy" i skierowania sprawy do sądu (no chyba że się myle). Tutaj to samo- mamy możliwość zakończyć postępowaniem mandatowym, ale nie mamy możliwości odmówienia odebrania prawa jazdy.
  2. Gdzie Ekspercie napisałem, że za pewnik? tu? Wszczyna postępowanie od zabrania uprawnień na 3 miesiące decydując o tym? Ok, niech zatrzymuje, a następnie sprawa do sądu. Sąd wyda decyzje, starosta zatrzyma uprawnienia. w p. 2 nie rozumiem o co Ci chodzi w p. 3 - nie wydają pokwitowania, nie zabierają uprawnień, dostajesz 50 zł za brak dokumentów + prędkość i jedziesz dalej? w p. 4 - możliwe, że źle się wyraziłem, chodziło mi o to, że sprawa nie ląduje w sądzie. Chodzi mi głównie o to, że dotychczas w art. 135 i następnych było dokładnie napisane, że starosta odbiera uprawnienia w przypadku "d) gdy upłynął termin ważności prawa jazdy, g) przekroczenia przez kierującego pojazdem liczby 24 punktów za naruszenie przepisów ruchu drogowego," Czyli w przypadku (d) jasnym i w przypadku (g) kiedy przyznaliśmy się do winy. Dodatkowo: "1. Postanowienie o zatrzymaniu prawa jazdy, w przypadkach określonych w art. 135 ust. 1 pkt 1 lit. a oraz pkt 2, wydaje w terminie 14 dni od dnia otrzymania prawa jazdy: 1) prokurator – w toku postępowania przygotowawczego, a sąd – po przekazaniu sprawy do sądu; 2) w sprawie o wykroczenie – sąd właściwy do rozpoznania sprawy." Co prawda to nie dotyczy (nie jest wspomniane nigdzie) pkt 1a, ale chyba należy przyjąć tu konsekwentnie - przekroczenie prędkości o 50km/h w terenie zabudowanym jest wykroczeniem, więc decyduje o tym sąd. Czy ja coś źle rozumuje? W moim odczuciu jest wiele zaprzeczeń i niejasności.
  3. To, że w Unii praktykowane nie znaczy legalne w Polsce. Nielegalne, bo jest masa zaprzeczeń. Po 1. np. policjant nie ma prawa wydać decyzji administracyjnej o wstrzymaniu uprawnień do kierowania pojazdami. Po 2. nie mając prawa jazdy przy sobie, nie mogą Ci go zabrać co jest absurdalne Po 3. jeżeli nie masz prawa jazdy, a odnotowują, że zabrali - poświadczają nieprawdę. Po 4. "Za spowodowanie katastrowy w ruchu lądowym czy wypadku ze skutkiem śmiertelnym, także zatrzymywano uprawnienia do kierowania i wszczynano postępowanie administracyjne" - wszczynano postępowanie - tutaj właśnie leży problem - tam wszczyna się postępowanie, przy zabraniu prawka na 3 miesiące nie wszczyna się. Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, ale pełno artykułów i programów o tym już powstało - jeżeli się mylę, to proszę poprawcie mnie
  4. no własnie o tym mowie, dużo więcej od 17 000 + 5000, a poza tym to po tyle to WRX new age chodzą. Sprzedałem bloba WRX 2005 za niewiele więcej...
  5. Są piękne, ale benzynowe są "podobno" awaryjne. Raczej to nie jest auto tanie w utrzymaniu na dojazdy do pracy. Dziś jadę obejrzeć Honde Accord Sport Tourer, zobaczymy co z tego wyniknie.
  6. Mogłaby być, ale ceny na otomoto są jakieś kosmiczne
  7. Megane odpada-za brzydkie - chyba, że nowy model, ale troche mały budżet Laguna - podobna sytuacja jw. z tym, że jeszcze wszyscy wszędzie odradzają
  8. Ceed jest brany pod uwagę, ale jest do bólu nudny... a jak u niego wygląda sprawa rdzy?
  9. Na tą chwilę, samochody które biore najbardziej pod uwagę to; Audi A4 2.0 + gaz Golf V 1.6 + gaz/1.9 tdi Octavia 1.6 + gaz /1.9 tdi Pug 207 1.4 + gaz ale żal mnie bierze jak se pomyśle, że codzień rano będe musiał wsiadać do nich Jeszcze A4 ujdzie... Serce wskazuje na Hondę Accord, Impreze, czy coś zupełnie ciekawego... Tak, żeby uściślić może, bo wasze propozycje są przytłaczające; fajnie jakby miał xenony fajnie jakby moc byla 130km+ I jeszcze z innej "paki" co byście polecili z gazem z mocą 130-200km?
  10. Też myślałem nad 207 1.4, ale troche słaby, a tych 1.6 za dużo nie ma. Poza tym dość małe auto. 308 też sie zastanawiam, ale jakiś taki nijaki. A jak w peugotach z rdzą? To też jest jakieś wyjście, ale musi być zdrowy na wejściu.
  11. Biorę pod uwagę, ale chyba nie spełnia wymagania "Ma nie rdzewieć -trzymany na parkingu"
  12. Witam Poszukuje następcy. Poprzednie auto którym jeździłem to WRX, teraz ma być taniej. Mam totalny ból głowy, bo samochód którego poszukuje nie jest zupełnie sprecyzowany. Po obejrzeniu kilku aut, "cud, miód malina", powoli dopada mnie załamka. Samochód ma być na dojazdy do pracy - 25 km dziennie + jakieś wyjazdy. Ma być tani w utrzymaniu-najlepiej LPG. Ma być pewny- mam sie nie obawiać, że nagle stanie Ma nie rdzewieć -trzymany na parkingu Wielkość nie ma znaczenia, ale najlepiej min. kompakt Fajnie jakby był "nowoczesny z wyglądu", tzn jakaś ciekawa stylistyka. Nie musi być blacharsko perfekt- wgniotki, ryski dopuszczalne Wszystkie wymagania są luźne, tak samo budżet tj. 17 000 +- 5000 Na tą chwilę oglądałem min. Skoda Octavia kombi-przebieg na blacie 188000 - może i taki był ale 200 000 temu Honda Accord Tourer 2.0 w gazie 2004r - super autko, 133000 przebiegu niby oryginalnego (salon Polska), ale fotel powygniatany i wytarty kolor, a rdza zjadała go, aż było słychać; nadkola, progi, maska... Audi A3 1.6 - to samo co w p. 1 Volvo S40 - zbyt dużo kasy do wpakowania na dzień dobry Czy ktoś ma jakieś pomysły?
  13. Nie panie kiler ze wsi, poprostu swoimi wypowiedziami udowadniasz, że to właśnie u ciebie słoma wystaje z butów, miekkiego wacka nadrabiasz sobie kretyńskimi wpisami na forum. Ot takie leczenie kompleksów. Krowy doić.
  14. Ty tak dla żartu czy inteligencja Cie opuściła? Stawiam zdecydowanie to drugie. Nie wmówisz mi, że KK nie ma wpływu na życie publiczne. 18 lat skończyłem już dawno, ale jak widać lubisz opowiadać niestworzone rzeczy (do lekarza leć raz-dwa, może nie jest za późno ) Wyrywać z kontekstu jedno słowo, jeden wątek i do niego się odnosić, a na koniec podsumowywać i generalizować. Może mi ktoś wyjaśnić, że jak napisze się jedno-dwa zdania, w celach "zaczepienia" pewnej rozmowy (nie oceniam, nie komentuje, nie atakuje-tylko daje pewną kwestię pod wątpliwości), to część potrafi poważnie, kulturalnie się odnieść, a część - wyśmiewa, atakuje, odzywa się chamsko i pseudoyntelygentnie- wychodzi to niezwykle kretyńsko i błaznowato, wogóle nie merytorycznie???
  15. Nie atakujcie! Tak gwoli wyjaśnienia: bardzo szanuję naszą wiarę, i utożsamiam się z nią. To czy wierzę czy nie, nie jest ważne, bo to jest prywatna kwestia. Tylko uważam, że nie można tego przenosić w sferę publiczną. Bardziej chodzi o schematy zachowań i kodeks moralny, a ten, czy Chrześcijanin, czy ateista, jest bardzo podobny. Państwo nie daje pieniędzy na KK? Nie nie chodzi o to. Chodzi o to, że faceci którzy o życiu w rodzinie wiedzą dużo mniej niż rodziny, chcą dyktować i kierować życiem innych. Jakiego męczennika, człowieku, co Ty łykasz? Chodzi o wolny wybór - bez utrudniania życia! Oczywiście, że ma tradycje, i bardzo dobrze. Nie mówie o zejściu do podziemia? Skąd Ty takie wnioski czerpiesz? Przemilczenie tematów aborcji, tabletki po, eutanazji etc przez Kościół byłby zejściem do podziemia? Garstce wojujących...blablabla - (nienawiść) - ilu ludzi w Polsce tak naprawde jest wierzących w KK? O zabytki należy dbać, jako o zabytki. Co to ma do rzeczy? A nie-zabytki?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...