Akcja była zorganizowana Niebiescy stali w bocznej ulicy... jak Was zobaczyli to ogólnie Wasze towarzystwo zaczęli gonić, jak mnie wyprzedzali Octavią to mieli ponad setkę na liczniku na pewno. Przyhamowali jeszcze by mi się przyjrzeć dokładnie i znowu dali w gaz. Ja robiłem za tego co nie wie o co chodzi, zwolniłem do 50 km/h i udawałem, że Was nie znam chowając za fotel aparat. Niebiescy zawrócili za Wami na rondzie, cięli Skodzinę porządnie, natomiast ja zjechałem w prawo i przeczekałem pod Dellem aż wszyscy pojadą i się rozjadą. Po paru minutach ruszyłem i niebiescy kręcili się nerwowo wokoło Tomaszowskiej przeszukując boczne ulice, więc unikałem ich jak mogłem, bo jeszcze by się mnie przyczepili albo za mną jechali, a nie chciałem ich do Was doprowadzić. Dodatkowo na Puszkina dojechał Focus policyjny i odprowadzali mnie kawałek, więc zanim ostatecznie dojechałem na umówione miejsce to już wszyscy pojechali w różne strony świata.
Zachwycona, na filmie słychać praktycznie jak piszczała z zachwytu ;P
PS. Nie jest to moja luba, kawaleruję się nadal
Pozdro :wink: