Skocz do zawartości

so_what

Użytkownik
  • Postów

    3195
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi opublikowane przez so_what

  1. 3 godziny temu, kudlatypawelek napisał:

    Generalnie z rozmowy wynikało, że gładkie tarcze są odporniejsze na wyginanie i "ich obsługę" w trybie nie zero-jedynkowym czyli takim normalnym, a nie torowym ;

    Musisz wybrać tarcze odporne na wysokie temperatury. Nacinane będą głośniejsze. Natomiast nawiercane pewnie też będą głośniejsze od gładkich i dodatkowo mogą pękać przy nawierceniach.

    Tak, czy inaczej niestety Legacy nie ma zacisków z lekkich stopów, a te które są seryjnie bardzo wolno oddają ciepło, przez co tarcze (zwłaszcza pod zaciskiem) poddawane są wyjątkowo dużym obciążeniom termicznym i się gną.

    • Lajk 1
  2. 1 godzinę temu, rosaskc napisał:

    Człowiek-Wilk mówił przy okazji

    Po niemiecku wilk pisze się z jednym "f" na końcu: "der Wolf".

    Torger Christian nazywa się Wolff, a nie Wolf ;-)

  3. 7 minut temu, Pablito79 napisał:

    Niby tak, ale czy poświęciliby kolejny tytuł zarówno Hama jak i Mietka... nie wydaję mi się. Przecież teraz Hamilton zacznie im suszyć głowę i marudzić.

    Od przyszłego sezonu mocno zmienia się regulamin techniczny. Do tego dochodzą limity budżetowe. Przewaga, którą mogą wypracować będzie procentować w kolejnych sezonach. Tak właśnie zdominowali erę hybrydowa. Liczą na to, że i tym razem się uda. 

    • Lajk 1
  4. 4 godziny temu, Nargond napisał:

    Pytanie do osób które oglądały wczorajszy wyścig.
    Warto oglądać powtórkę działo się coś ciekawego w środku stawki czy skrót wyścigu dostępny na F1 pokazuje wszystkie najciekawsze smaczki...
    Nie widziałem wyścigu a tabela końcowa nie zachęca mnie do powtórki :-)

    W tym wypadku wybrałbym jednak skrót ;-)

  5. 15 minut temu, Jumpman napisał:

    Stracil caly pierwszy trening przez awarie skrzyni biegow. W drugim P1.

    OK. Jeszcze nie miałem czasu obejrzeć treningów :D

  6. 7 minut temu, czekker napisał:

     

    Cóż, trzeba się będzie z nimi pożegnać (fanem piłki nie jestem i promo w UPC akurat mi się kończy tak samo :)) i przejść na oficjalny feed F1TV

    Spoko ;-) Nie będziesz żałował :-)

  7. 17 godzin temu, carfit napisał:

    Mi politycznie i obajtkowo ;) też nie po drodze, ale fakt faktem aplikacja działa bezbłednie.  Tankujesz, musisz pobrać aplikacje orlenpay, sparować ją z kartą, robisz zdjęcie kody dystrybutora, i tyle , odjezdasz i FV masz na mailu. Genialna sprawa

    Działa genialnie. Niestety ;-)

     

    [EDIT] I mała poprawka, odnośnie sposobu korzystania z aplikacji. Nie tyle robisz zdjęcie kodu z dystrybutora, co w ramach aplikacji wybierasz "Zapłać". Aplikacja skanuje kod QR z dystrybutora, wykorzystując do tego oczywiście obiektyw telefonu. Zatwierdzasz płatność (można biometrycznie) i po wszystkim. Dostajesz potwierdzenie płatności i, w razie zaznaczenia tej opcji, z automatu FV e-mailem. Ktoś miał świetny pomysł i bardzo dobrze go zrealizował. Szkoda, że nie można tak kupić np. płynu do spryskiwaczy.

  8. To ja się wypowiem z Q4 w AR Giulii Veloce, w porównaniu do Legacy 3.0 R (z lekko zmodyfikowanym zwieszeniem - 3 x rozpórki, plus grubsze, regulowane stabilizatory).

    W AR przy niskich prędkościach na w miarę przyczepnym wyraźnie czuć moment dołączania przodu. Na wyjściu zakrętu czuć, że napędzany jest tył. Zwłaszcza w trybie Dynamic oraz Race. W wolnych, ciasnych zakrętach auto po dodaniu gazu na wyjściu idzie szeroko i nadsterownie. W momencie dołączenia przodu samochód "się prostuje" i "ciągnie do przodu". Dołączenie napędu jest płynne i nie powoduje nieprzewidywalnych, drastycznych zmian w prowadzeniu. Ma się wrażenie dynamiki, pełnej kontroli - jest to wyraźnie zaprojektowane pod kierowcę i jego frajdę z jazdy. Na śliskim, jak również na przyczepnym przy wyższych prędkościach jest już bardzo płynnie. Z bardzo dużą precyzją można sterować samochodem za pomocą gazu. Oczywiście to nie jest N/A, więc trzeba liczyć się z minimalnym opóźnieniem w reakcji na gaz.

    Na śliskim i przy trochę wyższych prędkościach na przyczepnym wrażenia z napędu są bardzo podobne do Legacy 3.0 R, czyli napędu z preferencją tyłu. Układ kierowniczy i jezdny, to już zupełnie inna liga. Legacy się niestety nie umywa. Jeżeli chodzi o podjazdy po śniegu, to trakcyjnie nie widzę różnicy z Legacy. Zdecydowanie gorzej w AR jest na śniegu, na pełnym skręcie przy zjazdach, przy prędkościach "pełzających". Geometria zawieszenia jest tak ustawiona, że przy takich manewrach przednie koła bardzo łatwo tracą przyczepność - auto się zsuwa na wprost na zablokowanych kołach. Przetestowane przy stromym zjeździe na posesję, gdzie za bramą jest pełny skręt. Legacy lepiej to ogarniało, choć nie wynikało to moim zdaniem z zastosowanego napędu, a raczej, przynajmniej moim zdaniem, z geometrii przedniego zawieszenia. Zresztą w parkingach podziemnych przy dużej wilgotności i bardzo gładkiej/śliskiej nawierzchni też czasem czuć, że samochód chciałby jechać prosto.

     

    Przechodząc do oferty - rzeczywiście szkoda, że Subaru nie ma aktualnie w sprzedaży niczego sensownego.

    Brakuje mocnego sedana/kombi z sensowną skrzynią biegów (MT, ew. ZF/DSG). Miałem dylemat, co wybrać. Marzył mi się Levorg Sti... eh...

     

    Co do trybów jazdy w AR (DNA+R).

    W trybie A (eko), elektronika praktycznie nie pozwala na uślizgi - ingeruje od razu. Auto jest nadal dynamiczne, ale wyraźnie czuć nastawienie na redukcję zużycia paliwa.

    W trybie N (normal) auto wyraźnie się ślizga i można się już trochę pobawić. Dodanie gazu przy wyjściu z zakrętu powoduje lekki uślizg tyłu, który to uślizg jest delikatnie korygowany. Już nawet w tym trybie jest trochę zabawy i trzeba zakładać lekką kontrę.

    W trybie D (dynamic) auto dość mocno się już ślizga. Można polatać bokami. Przód dołącza się wyraźnie później. Elektronika ingeruje delikatnie, bardziej pomagając w zabawie, niż ją psując.

    W trybie Race ESC jest całkowicie wyłączone. Przy okazji dezaktywują też systemy "bezpieczeństwa", tj. radar, asystent pasa ruchu, czujnik martwego pola i takie tam. Gaz działa liniowo, jak w trybie N. Natomiast biegi zmieniają się bardzo szybko, z wyraźnym "kopnięciem" - jak w trybie D.

    W Legacy wyłączenie ESC też niby działało, ale nawet lekkie kopnięcie w hamulec przy wyższych prędkościach w poślizgu, powodowało krótkotrwałą ingerencję systemu - przetestowane na szkoleniu na śniegu, przy prędkościach do ok. 120 km/h (w poślizgu). W każdym razie do czasu dotknięcia hamulca można jeździć pełnymi bokami.

    • Lajk 1
  9. 10 godzin temu, Tinuviel napisał:

    a jakie konkretnie auto? Legacy H6 AT kombi? Polift/przedlift? z kierowcą czy bez?

    Konkretnie to, którym jeździ Herostrates ;-)

    Legacy 3.0 R AT 07, czyli polift.

    15 godzin temu, so_what napisał:

    Bez kierowcy

     

    • Lajk 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...