Skocz do zawartości

STIFF

Użytkownik
  • Postów

    2255
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez STIFF

  1. lukass, stary i znany film z Golfem Mk4 550km - gość w Z4 poważnie sie zdziwił
  2. maciekSubru, jeśli do tego czasu ogarne badania to będe na 2oo
  3. miałem taką megankę 1.4. Wersja eco - z bajerów były 4 koła. Wszystko na korbkę i bez wspomagania ale dzięki temu nic sie nie psuło. Paliło mało, było lekkie więc jeździło żwawo. konstrukcja prosta jak cep więc wiele tematów ogarniałem sam a części tanie. W sumie to był bardzo fajny samochód a sprzedał się w 2 godziny.
  4. a ja sie nie dopisuje bo zawsze jak się do Bolka wpisuje to mi coś dupnie. W każdym razie w piątek stawiam padło na kanał więc pierwszy krok wykonany
  5. coś wam to Cargo weszło w krew
  6. Aras, przy zabytkach masz prosto - trzymasz sie jakichśtam wymagań i wytycznych i nawet z kupki rdzy możesz odbudować klasyka. Inną sprawą są pieniądze i to, że auto będzie uznawane za oryginał a nie replike ale nie auto w stanie oryginalnym (np. z ori lakierem i tapicerką w stanie funkiel nowka) - to ma przełożenie na wartość auta.
  7. Harvi - specjalnie dla was odgruzuje dziada bo inaczej nie miałby szans na jakąś przejażdżkę Obowiązkowo - inaczej będzie jakos takoś :roll: :wink:
  8. śmignąłem wczoraj stówke przetrzeć nowe oponki - na początku myślałem że się zabiję ale potem juz bylo przyjemnie.
  9. to prawda - 2.5 było całkiem sympatyczne. W sumie po latach miło się wspomina to auto mimo awaryjnej elektryki i elektroniki.
  10. STIFF

    Cos teges

    Warrior juz po przeglądzie - dostał nowe oponki i płyny oraz diagnozę - nawijać kilometry - zdrów jak ryba. Czyli można trochę pomodzić przez zimę nad wyglądem
  11. Mikad, super fura, mialem zwyklego 2.2Si 136km - super wygodne auto. Biturbo miał znajomy ojca z Francji - miałem okazję sie przejechac wieki temu. Natomiast cena trochę z kosmosu - podchodząc do tematu kolekcjonersko może i wart pieniędzy ale chyba znalazłbym tuzin innych opcji na puszczenie takiej gotówki. To sa potwornie awaryjne auta - stara elektryka francuska sypała się na potęgę. Inne podzespoły też (ofc. mówie o zwykłych wersjach).
  12. o chyba musze szybko klepnąć termin na warsztacie bo zaraz wszystko pozajmują
  13. gendziu, mój opala włosy na łydkach
  14. sprawdzone w obie strony - polecam. Do tego naprawdę sympatyczna droga z fajnymi widokami i dużo tańszym niż przy autobahnie paliwem.
  15. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  16. hydropneumatyczne zawieszenie widać robi robote
  17. Jak już ustaliliśmy każdego razi co innego. Mnie razi "keczup". Dlaczego skoro spolszczamy nie mówi się w takim razie "computer", "calculator" itp? To działa w dwie strony - razi mnie również jak Amerykanie bełkoczą po swojemu nazwy własne np nie Nike tylko Najki, Vinus z Majloł itd
  18. taa - tyle, że przed tym łaził po tej wodzie w starych sandałach i od tamtego czasu na flaszkach umieszcza się ostrzężenie o siarczynach
  19. maf1evo, często słucham Kłosińskiej - bardzo fajna, pouczająca audycja. Odnośnie w/w "wołczera" - jest cała masa spolszczeń, które mnie irytują. Najbardziej zalazł mi za skórę "keczup" - kiedyś mówiło się "keczap" czyli zgodnie z oryginałem i mimo, że producenci pisali zgodnie z pisownia "ketchup" to każdy prostak wiedział, że to "keczap". Dziś gdy co drugi Polak ma dyplom z "Wyższej Szkoły Parzenia Kawy i Serwowania Krakersów" przyjęło sie mówić "keczup" - co to takiego? W ostatniej reklamie Pudliszek dzieci zaczynaja recytować wierszyk o "keczapie" ale kończą juz o "keczupie"
  20. STIFF

    Cos teges

    skiba STI, wystarczy przejść sie dookoła Harodsa - więcej nie trzeba
  21. cannondale, za grubo na trzeźwo :shock:
  22. maf1evo, nie wiem nie znam się. Wg fachowca, który montował mojego watchouta kąt + zasięg dają taką strefę, że pies się nie łapie. Ma też ograniczenie co do wagi (?) więc ptaka nie złapie. czołgać się można - tego nie wyłapie. I wtedy coś ode mnie - czarcie zapadki :wink:
  23. STIFF

    Najglupsza rejestracja

    to stara wersja parktronika. Ta eSka miałą w tylnych błotnikach wysuwane antenki ułatwiające orientację gdzie sie kończy gablota. Widać ktoś dołozył sobie i na przód
  24. maf1evo, czujkę zewnętrzna możesz dac na takiej wysokości żeby psa nie łapało
×
×
  • Dodaj nową pozycję...