swirek100

ja osobiście włożył bym bezpiecznik FWD i założył zapasówkę :roll:

z ciekawości podjechałem do serwisu, serwis żadnych błędów nie znalazł :mrgreen:

części 1000, robocizna 500 - gwarancja na 90.000 km choć na tym forum poleca się serwis subaru

:roll:

nie zaprzeczam za jakiś czas mogę sprzedać ravkę za powiedzmy 50 i za tyle kupić przyzwoitego forka pażywiom uwidzim

jakie to teraz u nas zimy

ostatnio była ogarniana, prana, ozonowana

jeszcze nie wystawiłem ogłoszeń , muszę go umyć i porobić zdjęcia

porównanie nowej ravki z nowym forkiem a ja mam forka 2004 - i dzieci już nie będzie więcej

to nie jeep się z Jeepem ;D taka masakra z jeepami ?

nie miał chłop problemu kupił Jeepa ...zresztą każdy błotniak się parchaci. Chyba, że nówka sztuka z salonu, to trochę rzadziej Powodzenia na nowej drodze. Oby zima Ci łaskawą była ( w tej Tojce Haldeks jest, prawda? ). nowe z salonu mi nie grożą

tak zerkałem na jeepa

widzę że mnie rozumiesz -- N cze 24, 2012 11:31 pm -- -- N cze 24, 2012 11:38 pm -- w forku zmieniłem : rozrząd , klocki , oleje , filtry , łożyska w 2 kołach , założyłem lpg , wyprane , wy ozonowane , ustawiona zbieżność, przyciemnione szyby, założona tylna lotka - reasumując w forka włożyłem 8.000 zł w 5 miesięcy :roll: auto przygotowałem dla siebie na około 4 latka - ale wyszło inaczej :roll:

a te punkty to przyjmę na klatę 8) ale Kiedyś będę Świeżynką nie przeżyję -- N cze 24, 2012 10:51 pm -- pomyśl ... toyota warta rynkowo 70.000 za 2 latka mogę ją sprzedać za 50.000 i kupić forestera dziś mój forek wart 29.000 i za tyle kupię ravkę -- N cze 24, 2012 10:53 pm --

ravką ową śmigam i ja, mają ją od nowości, serwisują jak bozia przykazała, problemów brak