witam,
to moj pierwszy post, wiec prosze o wyrozumialosc:),
mam problem z foresterm ( 2008r, 2.0 benzyna - automat, przebieg ok 59tys, zamontowany gaz): gdy jest zimno jak odpalam auto, forek trzesie sie na boki , jakby nie palil jeden z garow , lub dostawal za mala dawke paliwa??. dzieje sie to tylko gdy silnik jest zimny, po nocy i temp powietrza jest ok 0 i minusowa. samochod jest tez bardzo slaby, nie ma mocy,. dzieje sie to tylko po pierwszym odpaleniu, nastepne w ciagu calego dnia sa ok. odpalal bez zadnego problemu nawet jak bylo -10.
w tej chwili gdy jest juz cieplo forester odpala bez zadnego problemu po nocy, co jest grane??
nie bede zakladal nastepnego watku wiec:
czy zna ktos namiary na jakiegos dobrego mechanika w pomorskim ..., najlepiej slupsk,ale moze byc tez trojmiasto, .. przyszla pora na 60 tys serwis wiec szukam do kogo tu podeslac subaru zeby nie popsul i sie nie wystraszyl:)