Skocz do zawartości

Andrzej Koper

Użytkownik
  • Postów

    7478
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    10

Odpowiedzi opublikowane przez Andrzej Koper

  1. 2 godziny temu, Szürkebarát napisał(a):

    Bardzo proszę @Andrzej Koper o nie prowokowanie mnie do odpowiedzi, komentarzy  w wątkach publicznych TF dotyczących ww szkody. Jeśli Pan życzy sobie przekonać mnie do swojego punktu widzenia proszę pisać na prv. 

     

    Nie zamierzam Pana przekonać do mojego punktu widzenia  :) Zareagowałem na prośbę Pana Jarka który prowadził Pana sprawę ( sam niezbyt często zaglądam na forum ) po Pana wpisie :

    "Tak, nie z mojej winy. Moją winą było, że zaufałem pierwszemu ASO które do spółki z "opiekunem" z TU straciło miesiąc mojego czasu".

    ps. To nie jest prowokacja , proszę nie odpowiadać...

     

  2. 4 godziny temu, Szürkebarát napisał(a):

    1. Po to jest OC sprawcy żeby z niego likwidować szkodę, propozycja naprawy z mojego ubezpieczenia niepotrzebnie skomplikowała by mi życie, kogo nie spytałem ten odradzał, niektórzy kategorycznie.

    Obawiam  się , że żyjemy w dwóch różnych światach . BLS - bezpośrednia likwidacja szkody czyli zleca Pan swojemu ubezpieczycielowi , w tym wypadku Warcie załatwienie wszystkich spraw związanych z naprawą auta. Nic Pan nie traci , nic Pan nie musi dopłacać . Warta rozlicza się bezpośrednio z ubezpieczycielem sprawcy który nie kwestionuje wyceny wg. Audatex. Fatalnie Pan trafił na tych "doradców kategorycznych"

    Pozdrawiam.

    • Super! 1
  3. 12 godzin temu, Szürkebarát napisał(a):

    Tak, nie z mojej winy. Moją winą było, że zaufałem pierwszemu ASO które do spółki z "opiekunem" z TU straciło miesiąc mojego czasu.

    Szanowny Panie , Pan nie zaufał pierwszemu ASO :) które znając od lat złodziejskie metody tego ubezpieczyciela od początku proponowało załatwienie sprawy przez BLS z Pana Polisy Warty . Dawno byłoby po naprawie. Nic na tym Pan nie tracił .Pracownik informował Pana ile trwają "targi" z tym ubezpieczycielem i powiedział , że 2 miesiące to minimum. Jak pamiętam stanęło na braku 13 tys do wyceny przez Audatex . Kiedyś podejmowaliśmy się napraw po zaniżonych wycenach a w sądzie prawnik bez kłopotów odzyskiwał brakujące kwoty. W obecnej sytuacji czekać 1.5 roku na termin w sądzie  , przy tej inflacji nie ma sensu. W każdym piśmie które Pan otrzymywał od ubezpieczyciela sprawcy była informacja , że wskażą firmę która naprawi pana auto po zaniżonych cenach.! 

    A przy okazji , obraził Pan pracownika sugerując , że to on zawyża ceny, firmę , dla której od wielu lat pracują dwa zakłady blacharskie ,  nazwał Pan "popierdółką" :) No cóż , bywa... Rozumiem , że dalsze pretensje skieruje już Pan do swojego  doradcy.." Czekam na telefon od człowieka któremu ufam, a który zęby zjadł na likwidacji szkód w niejednym TU, niech mi powie co i jak i jak nie popełnić kosztownego błędu."

    ps Mimo wszystko życzę szybkiej naprawy auta...

    • Dzięki! 1
    • Lajk 4
    • Do kitu 1
  4. W dniu 3.06.2022 o 12:23, Nargond napisał:

    Nie uważam siebie za niskiego chłopa mam 184 ale nie wyobrażam sobie wrzucania 2 normalnych rowerów na dach..

    Duda , w TVN-turbo prezentował takie urządzenie - rodzaj stopnia , zaczepiane na zamek słupka , bardzo pomocne przy mocowaniu rowerów na dachu. 

  5. 44 minuty temu, sartek napisał:

    Przyjmuję zatem, że Pana stanowisko jako Dealera Subaru brzmi: nie spotkałem się z występowaniem tego problemu. Dziękuję, tego dotyczyło moje pytanie. Nie zamierzam podważać Pana wersji ani się spierać.

     żartobliwa uwaga o dalszym gonieniu króliczka  :) nie była skierowana do Pana....

  6. 1 godzinę temu, sartek napisał:

    Dzięki za odpowiedź. Dobrze, że istnieje rozwiązanie, ale trochę słabo, że w ogóle istnieje problem... tym bardziej lubię moje stare subaru.

     

    Problem podobno istnieje u użytkownika dawidz , ja z tym się nie spotkałem , Ten patent widziałem na amerykańskiej stronie , gość zabudowywał starego OBK i zrobił zdjęcie tego "wynalazku" :)  Widzę , że gonimy króliczka dalej :D 

    pozdrawiam

    • Facepalm 1
  7. 14 godzin temu, sartek napisał:

    Ale z tą klapą bagażnika to jak to jest? Można sobie w bagażniku posiedzieć i kawę wypić, czy trzeba w tym celu kombinować?

     

    nie próbowałem , klienci też nie zgłaszali ale może u mnie tylko tacy klienci którzy klapę zamykają :rolleyes: Trzeba by sprawdzić pobór prądu przy otwartej i zamkniętej klapie , jeżeli ktoś planuje dłuższe nasiadówki....Widziałem na amerykańskiej stronie .( chyba stary OBK ) odpowiednio wygięty krótki pręt , może to było z gwoździa zrobione ,  który włożony w zamek klapy oszukiwał system.... Jeżeli ktoś planuje dłuższe nasiadówki to jest to rozwiązanie....:)

  8. 2 godziny temu, emdzy napisał:

    to masakra co opisujesz. Rzeczywiście strach na wakacje tym autem jechać. Mój forester ten sam rocznik i podobnie rejestracja też już miał wymieniony aku, na gwarancji. Auto jeżdżone codziennie ...10km do pracy....na myśl o zbliżającej się wyprawie do Chorwacji na wakacje zastanawiam się czy nie kupić zapasowego aku :)

     

    spokojnie , nic się nie będzie działo :D akumulatory istotnie jakieś bardziej awaryjne w ostatnim czasie ale w innych markach podobnie. U mnie , stojące na placu 10-14 dni bez problemu . Dla pewności warto sobie co parę dni jakąś wycieczkę zrobić :D

    ps nie znam innych przypadków poza w/w Forkiem

  9. 13 godzin temu, subleo napisał:

    Czy można sprawdzić po VIN lub innym identyfikatorze czy auto należy do tej puli?

     

    prod 2008/9 i chyba częściowo 2010 ?  minęło 13 lat , trudno będzie :D 

     

    1 godzinę temu, Gazik napisał:

    Panie Andrzeju jaka była wada w tych silnikach z 2009 podlegających wymianie?
    I czy możemy już skończyć z retoryką , ze silnik był dobry tylko kierowca nie posiadał właściwych umiejętności do jego obsługi?

     

    z moich doświadczeń wynika , że niskie obroty i wysoki bieg nie wpływało dobrze na wał  ,  auto dobrze przyspieszało i paliło < 6 l no ale cos za coś. Oczywiście auto powinno być do pewnego stopnia "głupcoodporne" ale to dopiero CVT załatwiło problem. Panewka oporowa ulegała uszkodzeniu również z powodu uszkodzenia dwumasy ,  przy wym, sprzęgła ( wyciek z uszczelniacza wału )  ale to raczej niezbyt częste przypadki. Szkoda , że ten silnik został wycofany , dla mnie to było super rozwiązanie z CVT , 

    Oczywiście ten OBK D z przebiegiem 405 tys to ewenement  , rzadko ktoś tyle jeździ bez wym. auta , ale kilka leg D z przebiegami ponad trzysta serwisowałem...

    • Super! 2
  10. w 2009 ? roku była informacja o prawie 200 silnikach w których może dojść do usterki i należy wymieniać je na gwarancji i Pan o tych egzemplarzach , jak rozumiem napisał. Nie wszystkie uległy uszkodzeniu , ale te których użytkownik jeździł na niskich obrotach tak. Ja jednak podałem przykład auta z 2011 r. , które było używane dość agresywnie i być może dlatego tak duży przebieg bez awarii silnika. Serwisuję jeszcze 5 For.D z przebiegami pod 300 tys , auta służbowe , często używane w terenie , jakoś sobie radzą....Po wprowadzeniu wersji D z CVT ( idealne rozwiązanie , miałem dwa ) problem z silnikami zniknął ...

  11. 11 godzin temu, ManoLEE napisał:

    Auto które ma ponad 400tys. Na dodatek z opinią padającego bloku silnika który należy wymienić podczas częstej usterki w tym modelu, na pewno skutecznie odstraszy świadomego nabywcę. Nikomu się nie dziwie, ja sam bym tego nie kupił. 

     

    ale to auto nie miało żadnych większych napraw , silnik ma fabryczny , historię serwisową  , przeglądy co 15 tys , to o jakich częstych usterkach Pan mówi ? O jakim padającym bloku ? Rozumiem , że H6 albo STI?WRX to może by Pan kupił po przebiegu 405 tys :) trudno będzie bo  one tyle nie przejeżdżają....:D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...