Shodan!Z wieloma wypowiedziami Azraela dot. jazdy itp. z się nie zgadzam (pisałem o tym), ale napewno nie można mu zarzucić, że chłopak przedkłada potyczki i imprezy "za klawiaturą" nad spotkania w "realu". Jestem przekonany, że gdyby fundusze mu pozwalały brałby udział w każdej imprezie za kółkiem....ale sam o tym wiem, że chęci to jedno, fundusze to drugie. Żałuje bardzo, że na Plejadach Kuba nie będzie mial auta, bo myslę, że rywalizacja byłaby ciekawsza.
Z drugiej strony cieszą mnie Twoje i innych wypowiedzi, bo widzę, że dacie z siebie wszystko na Zlocie i zaowocuje to wpaniałą rywalizacją na Plejadach 2006 :wink: