Skocz do zawartości

marcinboro

Użytkownik
  • Postów

    59
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Auto
    Subaru Outback H6 2005

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia marcinboro

..:: Swojak ::..

..:: Swojak ::.. (2/13)

2

Reputacja

  1. Ja używam Gliptone. Drogie, ale bardzo dobre. Najpierw środek do czyszczenia, potem środek do konserwacji. Po tym zostaje mocny zapach skóry.
  2. marcinboro

    Drgania kierownicy

    Tutaj może być pies pogrzebany... Inne powody: - jednak coś w zawieszeniu - tarcze - opony (bąbel, itp.).
  3. Też kiedyś miałem OBK 05 i potwierdzam, że od czasu do czasu pojawiało się "ding-dong"... Jak mnie pamięć nie myli, to musiało być włączone radio - przy wyłączonym radiu nie było tego dźwięku. Problem w tym, że jeździłem tym autem ponad rok i nie wpadłem na to, co to może być... W każdym razie nie była to raczej żadna usterka, tylko sygnalizacja czegoś, znając Subaru, zapewne nie potrzebna do niczego ważnego... Pamiętam, że w BMW miałem taki sygnał, gdy temperatura zewnętrzna spadała poniżej bodajże 5 stopni, ale w Subaru raczej nie ma to związku z temperaturą.
  4. Pytanie, które trzeba zadać Robiłeś zbieżność po wymianie tych części zawieszenia ?
  5. marcinboro

    sklep z kawą

    Ja kupuję kawę w Poznaniu: http://www.moonlightcoffee.pl/ Kawa świeżo palona, wielkość paczki na życzenie, wybierasz tylko region: polecam brazylijską
  6. marcinboro

    Centralny przymula

    W OBK mam podobnie, czasami ma też wpływ to, jak się ustawi kluczyk w stosunku auta - poziom baterii nie ma tutaj znaczenia. Widać Subaru nie dopracowało tego tematu.
  7. Ostatnio byłem u Was na przeglądzie i nikt mi niczego takiego nie proponował. Czy te informacje mają jeszcze jakieś umocowanie w rzeczywistości? Pozdrawiam Nie ma żadnych rabatów, bo i dlaczego miałyby być Może trzeba poprosić, to parę procent się utnie
  8. Miałem w OBK takie piszczenie, słychać je było w przedziale do 60-70 km/h, potem znikało (a raczej z uwagi na inne hałasy nie było go już wtedy słychać). Natomiast jak się hamowało, to przestawało piszczeć. Byłem z tym w ASO, twierdzili, że hamulce były zabrudzone po zimie, przeczyścili i przestało piszczeć. Myślę, że zrobi to każdy ogarnięty mechanik, pewnie nawet nie mechanik Może też być tak, że coś się poluzowało w zaciskach i piszczy (np. blaszka trzymająca zaciski).
  9. To bym raczej stawiał na łożysko (ale tutaj piszczenie raczej następowałoby przy określonych zakresach prędkości lub skręcaniu) lub hamulce - np. brudny zacisk (zwłaszcza gdyby pisk ustępował przy hamowaniu).
  10. ten śpiew warto podrasować (np. końcówki prodrive+ wymiana 3-ego kata na sportowy = prawdziwa uczta dla ucha ) A komputer nie zwariuje od takiej zmiany ? Nie zapali się check ?
  11. No to sprawa wygląda na wyjaśnioną, w mojej ocenie na całkiem satysfakcjonujących warunkach.
  12. Pewnie pomyśleli, że jak nabywca taki nagrzany, to gotów uwierzyć, że to limitowa, specjalna edycja w liczbie sztuk jeden, za którą zamiast 57.200 można zapłacić 100.000 Ale gratulacje, samochodzik niepozorny, ale jak zaśpiewa z sześciu cylindrów (wiem, bo sam się bujam H6)
  13. To mogą być sprężyny, wahacze, drążek kierowniczy. Proponuję zainwestować 20 zł, pojechać na stację diagnostyczną i sprawdzić. Nikt nie udzieli pewnej i jednoznacznej odpowiedzi z opisu.
  14. Przecież nikt rozsądny nie zakładał, że ten wątek doprowadzi do wyjaśnienia problemu (niezależnie od tego, czy był problem i jak duży). Główny zainteresowany przedstawił swój żal - ma prawo do tego, do tego są fora internetowe. A ASO... Jak to się mówi: "Psy szczekają, karawana idzie dalej" Wniosek jest tylko jeden: Oby jak najmniej tego typu sytuacji. Amen
  15. To oprócz serwisowania i sprzedaży aut oraz hotelarstwa dorabia Pan również jako psycholog? Lekarzu, ulecz się sam. Nie życzę sobie takich uwag pod moim adresem. To lubię Grzecznie, acz stanowczo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...