Oki, jutro powtórzę operację ale dziwi mnie ta masakryczna ilość powietrza w płynie i jakby brak zmniejszania się go. Wygląda mi to bardziej na to, że lewe powietrze ciągnie.
Niestety przed chwila zanim odpaliłem auto, dolałem płynu do pełna i pokręciłem kierownicą w prawo i w lewo ok 50 razy uufffff dalej kiszka. Przed dolaniem płynu było ponad stan więc coś jest zupełnie nie tak bo razem z pianą płynu spokojnie ubyło ze 200ml. Po odpaleniu auta i kręceniu kierownicą nadal piana wywala zbiorniczkiem i poprawy lub odpowietrzania nie widać.