immobiliser- legacy IV

[Foox]

Witam. Mam w te mrozy nie mały problem z odpalaniem auta. Problem zauważyłem dopiero jakiś czas temu ze względu na specyfikę występowania. Otóż rano przy mrozach typu -10 stopni auto odpala bezproblemowo. Robi się gorzej jeśli np. odpalam go rano, przejadę 5 km, zgaszę silnik i chcę odpalić ponownie. I tutaj w zależności od humorów, czasem w kilka minut czasem w godzinę mogę ponownie uruchomić auto. No a czasem bez problemu...
Od jakiegoś czasu testuje drugi klucz. Tzn jeżdżę z dwoma i jak jest coś nie tak to automatycznie wkładam drugi. Raz zadziałało, ale nie wiem czy to przypadek po prostu.

W ogóle jak to wygląda? Przekręcam klucz i na panelu mam ikonę czerwoną klucza. Po przekręceniu auto odpala i natychmiast jest gaszone przez immobiliser.

 

Jeśli kogoś to naprowadzi, to już w lato miałem mały zalążek tego co się dzieję teraz. Mianowicie jak kogoś zostawiałem w aucie z przekręconym kluczem na zapłon, ale wyłączonym autem to zdarzało się, że nie mogłem go odpalić. Ale wtedy wystarczało jedynie zamknąć, otworzyć i wuala. Na tą chwilę trzeba się mocno namęczyć.

Gdzie szukać przyczyny? Nie raz spóźniłbym się przez to do pracy. Np tankując rano auto, czy zajeżdżając do sklepu po śniadanie.
 

[lechuorzech]

A nie masz czasem jakiegoś alarmu dołożonego? Prędzej tu bym szukał.

[Foox]

A no mam... Jakos tak nie bralem go pod uwage jesli chodzi o ta usterke. Wygladalo jakby cos z immobilisirem bylo nie tak.