Skocz do zawartości

Technika wyciągania zakopanych aut


dr.elich

Rekomendowane odpowiedzi

tu rodzi się w mojej głowie pytanie, czy na wsteku jest taka sama "moc" wyciągania jak na jedynce?

 

+ generalnie po przeczytaniu tego wątku zaczynam myśleć, żeby nigdy nikogo nie wyciągać i nikogo o wyciąganie nie prosić, chyba że nabędę we własnym zakresie odpowiedni i bezpieczny sprzęt. 

Edytowane przez BW.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy od egzemplarza czy jedynka ma krótsze przełożenia niż wsteczne, bo jak to to lepsza jedynka, że mieli kołami, a nie dostaje po sprzęgle.

 

Wg wiki 5-biegowe manuale do 2003 roku mają krótszą jedynkę, a po wsteczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tylko taki mały problem, że przynajmniej Forek SG z fabrycznym hakiem ma usunięte tylne uszy i poza hakiem nie widzę niczego, za co dałoby się zaczepić linę (poza półosią :biglol:), natomiast do przedniego ucha na oko duża szekla 6T chyba nie ma szans wejść. 

 

 

U mnie jest dokładnie tak samo. Przy haku dospawane jest ucho - nie wiem czy oryginalnie ani jaki ma uciąg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden rozmiar mniej jest szekla 4,75T. Sworzeń ma 22mm średnicy.

 

Z wyciąganiem partyzanckim jest fajnie, dopóki jest fajnie. Mamy fantazję i często działamy nieracjonalnie. Na szczęście częściej się udaje niż nie udaje.

 

Widziałem takie systemy hakowe z wymienną wkładka, gdzie jest element z haczykiem, który chyba nie grozi zerwaniem jak hak z kulą.

 

Z relacji mądrzejszych ode mnie wyczytałem, ze jedynka jest lepsza nie tylko ze względów bezpieczeństwa.

 

Polecam też rzucić okiem tu:

 

http://www.enform.ca/files/pdf/publications/Vehicle_Recovery_Glove_Box_LetterSize_only.pdf

 

 

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz racji , uciąg haka jest większy to widać po samych schematach .

Zderzak właściwy ma otwór na ucho do holowania , sam zderzak jest przykręcony tylko na 6 śrub (M10x1,25x40)  . Siłą rozkłada się osiowo do śrub co oznacza że gwint jest miażdżony a najprościej tłumacząc śruba jest wyrywana  . 

W przypadku montażu haka zastopuje on zderzak metalowy więc nie ma w nim otworu na ucho do holowania . Sama belka haka jest mocowana na tych samych śrubach co zderzak plus dodatkowo 8 śrub  (M12x40 )od dołu auta w podłużnicy . Co oznacza że siłą potrzeba do jego zerwania to siła do zerwania zderzaka + siłą potrzebna do ścięcia 8 śrub . Co w praktyce oznacza tak dużą liczbę że prędzej auto pęknie na pół niż hak . 

Dla ciekawych manual instalacji haku w forku SJ 

http://imdomino.imgroup.co.uk/IMGGB/WWW/Subaru_Accessories.nsf/975cb7cb3fbab5fc80256d3900545528/f1ded0cf53da544a80257b5800510091/$FILE/L105ESG100.pdf

 

Tyle z PKM pamiętam że doliczyłem  śruba M10 przy założeniu wytrzymałości 8.8 ma do granicy plastyczności przy rozciąganiu ~~  3000 kg  więc x6 to 18 ton , prędzej te ucho pęknie niż te śruby  :P

przy haku  dochodzi jeszcze 8x M12 10.9 na ścinanie 3372 kg ~~27 t 

Edytowane przez Karenz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz racji , uciąg haka jest większy to widać po samych schematach .

Zderzak właściwy ma otwór na ucho do holowania , sam zderzak jest przykręcony tylko na 6 śrub (M10x1,25x40) . Siłą rozkłada się osiowo do śrub co oznacza że gwint jest miażdżony a najprościej tłumacząc śruba jest wyrywana .

W przypadku montażu haka zastopuje on zderzak metalowy więc nie ma w nim otworu na ucho do holowania . Sama belka haka jest mocowana na tych samych śrubach co zderzak plus dodatkowo 8 śrub (M12x40 )od dołu auta w podłużnicy . Co oznacza że siłą potrzeba do jego zerwania to siła do zerwania zderzaka + siłą potrzebna do ścięcia 8 śrub . Co w praktyce oznacza tak dużą liczbę że prędzej auto pęknie na pół niż hak .

Ale sam hak (końcówka) nie jest projektowany do szarpania. To, co lata, to nie wyrwane mocowanie, tylko sama końcówka.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem na myśli celowego szarpania, tylko przypadkowe, natomiast jak na śliskiej nawierzchni zapniesz linę nie w osi pojazdu a nawierzchnia będzie śliska to masz dodatkowo walkę z piruetami auta holującego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jest zupełne lodowisko to i tak nic nie wyciągniesz. A jak masz małą przyczepność to będzie szarpanie. Nie mówię ze hak się od razu urwie. Mówię, że wyciąganie za hak, to proszenie się o kłopoty.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Niebieskiultras - to, co napisałeś jest przerażające...

 

niestety przerażające i prawdziwe...

 

fakt że szarpali na siłę auto no i w aucie wyciąganym strzelił uchwyt do holowania bo był za słabo zamocowany do ramy auta

 

http://bedzin.naszemiasto.pl/artykul/dabrowa-gornicza-bedzin-tragiczny-wypadek-w-rejonie-pogorii,1573201,art,t,id,tm.html

 

Tutaj podobny wypadek...

 

http://www.liveleak.com/view?i=98b_1483576560

Edytowane przez iron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tutaj wycinek instrukcji do forka SJ 

http://www.c-suvs.com/towing_and_tie_down_hooks-5194.html

i jest wyraźnie napinane To install the rear towing hook, the standard bumper beam must be installed on the vehicle

czyli przy haku nie ma ucha do holowania 

Edytowane przez Karenz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz chcialem napisać, ze problem bezpieczenstwa rozwiazuje osobowka zarejestrowana jako ciezarowka, czyli z kretka miedzy bagaznikiem, a kabina ;)

Ale po powyzszym filmie widac, ze to dziala w obie strony.

Trzeba zalozyc tez kratke na przednia szybe :P

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tutaj wycinek instrukcji do forka SJ

http://www.c-suvs.com/towing_and_tie_down_hooks-5194.html

i jest wyraźnie napinane To install the rear towing hook, the standard bumper beam must be installed on the vehicle

czyli przy haku nie ma ucha do holowania

Ten zapis określa jedynie warunki instalacji wkręcanego ucha do holowania.

Jeżeli masz taki wkręcany zaczep, jest to najlepsza opcja do holowania, bycia wyciąganym i wyciągania mniejszych.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tylko taki mały problem, że przynajmniej Forek SG z fabrycznym hakiem ma usunięte tylne uszy i poza hakiem nie widzę niczego, za co dałoby się zaczepić linę (poza półosią :biglol:), natomiast do przedniego ucha na oko duża szekla 6T chyba nie ma szans wejść.

potwierdzone info

Dzisiaj bylo mi dane wyciagac Pana jadacego Mazda ktora to sie wpiepszyl w fose( chcial mi sie usunac jak jechalem do gory a ze fosa zasypana sniegiem to niewidzial )i szukalwm haka do holowania i tez takiego usiebie niemam wiec musialem zapiac za hak do przyczep . I co w takiej sytuacji zrobic ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj bylo mi dane wyciagac Pana jadacego Mazda [...] i szukalwm haka do holowania i tez takiego usiebie niemam wiec musialem zapiac za hak do przyczep . I co w takiej sytuacji zrobic ?

Wkręcić ucho. Bo to chyba jest?

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkręcić ucho. Bo to chyba jest?

 

No przecież w tym właśnie cała rzecz, że jak jest hak do przyczepy, to nie ma nic innego :) W Gackach w ogóle były wkręcane?  W Forku wkręcane pojawiły się chyba od 2008 roku, w SG jest spawane do podłużnicy (a może do przedłużenia podłużnicy, do którego mocuje się belkę zderzaka) i jest usuwane podczas montażu haka.

Edytowane przez bvb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie wersje US się też różnią, bo tam chyba był przepis o punktach do ciągnięcia.

 

Są też systemy ze zdejmowanym hakiem. Widziałem końcówki z hakiem do ciągania, zamiennie z hakiem z kulą.

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Edytowane przez rafacon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie wersje US się też różnią, bo tam chyba był przepis o punktach do ciągnięcia.

 

 

 

Co ciekawe w stanach mają zupełni inny hak niż w europie 

hak montuje się bez zdejmowania pasa tylnego 

 

Co do tych zestawów to masz coś konkretnego bo częściej przewiduje użycie haku do wyciągania niż do przyczep . 

Edytowane przez Karenz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapiąć linkę, naciągnąć, napiąć napędy, przytrzymać ręcznym, odpalić procedurę startu i ogień na tłoki  :superhero:  :D

A co to znaczy "napiąć napędy"?

 

Czy w końcu po napięciu linki szybko puścić sprzęgło na włączonym reduktorze i wyższych obrotach, typu 4?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A co to znaczy "napiąć napędy"?

 

Elmo raczej w formie żartu to napisał, bo napędy spina się przed startem na przyczepnym.

Żeby za dużo nie tłumaczyć posłużę się słowami Carfita z 2010 roku :)

 

 

spina sie , wrzucając bieg i lekko ręczny i delikatnie puszcza sprzegło, aby skasowac wszelkie luzy w napedach, połosiach, wałkach , wału, dyfrach. Jak nie, to masz takie efekty jak pourywane półsoie, zmielone wałki zdawcze, łozyska, podpory wału, itd itd.
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...