Skocz do zawartości

Czy można wyrzucać na "luz" w automacie ???


4444

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

borykam się z tym pytaniem w każdym aucie z automatyczną skrzynią biegów.

Szczególnie denerwuje mnie "pchanie" do przodu w starszych skrzyniach do 2008r.

W niektórych firmach jest to rozwiązane w ten sposób że po naciśnięciu hamulca zostaje odcięte ciśnienie z konwertera i nie ma efektu PCHANIA do przodu.

Drugi przypadek kiedy spokojnie dojeżdżam do np. czerwonych świateł i wiem że postoję = i tak zgodnie z instrukcją mam wyrzucić na luz = wysprzęglić automat w długim oczekiwaniu przed ruszeniem,

WIĘC

czy mogę dotaczać się z te 300m już z wyrzuconym na neutral czy dopiero po zatrzymaniu ???

 

p.s.

wiadomo, że po włożeniu na Drive odczekujemy z 2-3_sec. aby wyrównały się ciśnienia i dopiero noga na gaz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

do np. czerwonych świateł i wiem że postoję = i tak zgodnie z instrukcją mam wyrzucić na luz = wysprzęglić automat w długim oczekiwaniu przed ruszeniem,

A możesz mi to pokazać na instrukcji?

Automatami zrobiłem ponad 0,5 mln kilometrów i nigdy w żadnym aucie tego nie doczytałem.

Jakoś nie przeszkadza mi trzymanie delikatne nogi na hamulcu, bo i tak trzeba prawą  nogę gdzieś postawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz wysokie RPM na wolnych, to będziesz odczuwał "pchanie". Ja jeżdżę automatami od przeszło 20lat, rożnych marek, zrobiłem kupę kilometrów i nie słyszałem o takich "nowinkach" o których piszesz. Takie przełącznie z D-N-D powoduje niepotrzebne zasprzęglanie tarczek pierwszego biegu a poza tym unieruchamisz się jeśli zajdzie potrzeba np natychmiastowego ruszenia.


Jak wrzucisz na luz to spada ciśnienie, a jak jeszcze się "kulasz" to to chyba mało zdrowe dla skrzyni. Chyba będzie smarowanie zdecydowanie słabsze.

Wysłane z mojego Redmi 3 przy użyciu Tapatalka

 

Ciśnienie w skrzyni nie spada przez to że wrzuca na N, pompa olejowa skrzyni jest non stop napędzana jak tylko silnik pracuje, poprzez sztywne połączenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszym rozwiazaniem jest zakup auta z reczna skrzynia i mozna sobie wrzucac na luz wtedy nic nie szarpie do przodu. Dojezdzanie naluzie to stare nawyki jezdzacych na samochodach z gaźnikiem nie tylko stanowi zagrozenie ale i nie oszczedza paliwa. Jak sie stoi na swiatlach to noge trzyma sie na hamulcu albo zaciaga reczny. W mojej instrukcji nie ma informacji o wrzucaniu na N w czasie postoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro uważacie, że nie wpływa to na skrzynię/smarowanie itp to wrzućcie na luz w 4eat przy pomiarze na hamowni (tak jak się to robi przy manualu).

Sam jestem ciekawy czy to przeżyje, natomiast szkoda mi mojego auta ;)

 

Ile razy byłeś na hamowni automatem i jak często jeździsz na hamownię?

Wcale się nie dziwię, że szwankują skrzynie po zmianie właściciela.

A co chcesz na hamowni zmierzyć z automatyczna skrzynią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale "wybuchło"...

 

1` w wielu instrukcjach od automatów jest jasno napisane że przy dłuższych staniach masz obowiązek wyrzucenia na Neutral, wyjątkiem mogą być np. skrzynie 4ET grupy vw gdzie zastosowano zawór który w chwili stania i trzymania nogi na hamulcu zmniejsza "pchanie automatu" = jak w neutralu 

2` przecież nawet stara instrukcja subaru dopuszczała warunkowe przemieszczanie na kołach w pozycji Neutral tylko nie wiem czy załączonym silnikiem czy z gaszonym

 

co do hamowni - zakładam, że wersja do obu osi pędnych - jeżeli sama nie ma jakiegoś równoważenia prędkości obrotowych rolek to zrozumiałe, że padnie ale jako pierwsze sprzęgło dzielące moc między osie czyli np. wiskoza,

aby posadzić skrzynię biegów automatyczną to chyba przy pełnej prędkości wyrzucają na Neutral i doprowadzają do zagotowania oleju

 

p.s.

konwerter wiem że jest jedną stroną na stałe połączony z kołem zamachowym silnika i że dzięki temu stale generuje przepływ oleju atf ale jak olej działa dalej oto jest pytanie które spowodowało moją ciekawą tezę CZY MOŻNA  ?

 

 

a to że długo stojąc należy wyrzucać na Neutral nie podlega wątpliwości że TAK NALEŻY.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że wątpię :) Zmienię zdanie jak pokażesz stosowny wpis w instrukcji Subaru. Po to skrzynia jest automatyczna, żeby biegami nie wachlować. Jeżeli dłużej stoisz, dłużej niż jakaś zmiana świateł, to masz bieg P.

 

A z tym luzem przy dojeżdżaniu do świateł to od 30 lat są w auta na wtrysku, a ludzie ciągle z tym luzem... Paliwa nie oszczędzisz w ten sposób.

Edytowane przez msi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na temat oszczędzania możemy porozmawiać = z mojego doświadczenia wynika coś zupełnie odmiennego = a mam około 1`000`000 km więc i miałem czas poeksperymentować i porównać. obecnie w firmie gdy dostaję nowego kierowcę daję mu ok. miesiąca na oswojenie się z autem /z klasyczną skrzynią manualną/ po czym pokazuję mu wyniki ze spalania, tłumaczę dlaczego jest o 10-20% powyżej normy uśrednionej, po kolejnym miesiącu porównanie i zazwyczaj 2-3 dni wspólnej jazdy. Kolejne porównania z niedowierzaniem samego kierowcy ...

Ale to co wyjaśniłem nie jest w temacie skrzyni automatycznej o którą pytam, bo nie chciałem być znawcą jej działania a jedynie świadomym użytkownikiem.

 

 

Próbuję czerpać z mądrości i doświadczenia innych, a staram się unikać TUBY = czyli takich co wydaje im się że już wiedzą.

 

dla przykładu dwie różne ale rzeczowe wypowiedzi:

1`

Andre29 kwi 2009 #

... gdy silnik pracuje to pompa wytwarza ciśnienie płynu hydraulicznego więc nie ma przeciwskazań do jazdy z górki na pozycji N jak równierz gdy stoimy na skrzyżowaniu. Nie praktykuje się tego gdyż skrzynia automatyczna jest po to aby lewarka używac jak najmniej. Pełzanie automatu na wolnych obrotach jest tak niewielkie, że można auto utrzymywać w miejscu trzymając nogę na hamulcu. Co do holowania pojazdu z automatem to wiele instrukcji obsługi podaje aby jeśli to możliwe robić to z włączonym silnikiem (jeśli jest sprawny) aby skrzynia była smarowana. Przy wyłączonym silniku ogranicza się odległość na jaką pojazd jest holowany do około 50 km.

Pozycje inne niż „D” służą do oszczędzania skrzyni automatycznej w cięższych warunkach.
W pozycji „D” pracują wszystkie biegi. Na trasie dodatkowo zużycie paliwa może być porównywalne do skrzyni manualnej w samochodach z automatycznym układem „Lock up” W wielu samochodach ten układ podłączony jest do najwyższego biegu i sprzęga na stałe koła z silnikiem jak w manualnej skrzyni.. Dla przykładu w Nissanie Almera jest przypisany tylko do najwyższego biegu (4) czyli działa w pozycji „D” powyżej prędkości 80 km/h. Pontiak Bonevillle ma to samo dla najwyższego biegu (tutaj 3). Renault laguna czy Espace „lock up” działa przy biegu 3 i 4. Należy sprawdzić przy jakich biegach w naszych autach jest „lock up” i na trasie tak jeździć aby pracowały tylko te biegi.

Pozycja „3″ jest zalecana do jazdy na mieście gdyż silnik wtedy nie przełącza za często biegów (3 jest bardzo długa) i uzyskujemy wtedy lepsze przyspieszenie. Pozycja ta służy także do jazdy gdy holujemy przyczepę poza terenem zabudowanym.

Pozycja „2″ służy do holowania przyczepy w terenie zabudowanym. Albo do jazdy po terenie górzystym czy wertepach z niewielką prędkością.
Pozycja „1″ albo „L” (czyli z angielskiego Lift) służy do wolnej jazdy w trudnym terenie. Albo wyciągania z rowu innego pojazdu. Przy tym biegu na koła kierowana jest zawsze najwyższa moc.

Biegi pomiędzy „D” a „L” można zmieniać podczas jazdy. Komputer skrzyni biegów bez problemu przypilnuje aby nie wrzucił się nieodpowiedni bieg przy niewłaściwych obrotach silnika.
Przy redukcji na wolniejsze biegi komputer poczeka aż pojazd zwolni aby wrzucić mniejszy bieg.

Dodatkowo mogą występować przełączniki pomiędzy jazdą „overdrive” a pełną. Często jest to przesunięcie zakresu obrotów przy jakich zmieniają się biegi z jednoczesnym odcięciem najwyższego biegu. W aucie mazda 626 lub ford probe. jest dodatkowy przycisk „M” zamieniający skrzynie biegów na manualną. Wtedy w pozycji „D” jest tylko 4 w „3″ tylko 3 itd.

Przyciski jazdy w terenie śliskim zmieniają prędkości silnika przy jakich przełączane są biegi. Zmniejsza się moment obrotowy idący nań koła co ułatwi ruszanie bez poślizgu.

 

2`

automatyczna skrzynia biegów Mirek

  1. 17 cze 2009 #

    Czytam i czytam o tych skrzyniach i nadziwic sie nie moge….Drodzy Panowie…zawsze mzona przelaczyc tryb pracy z D na 1,2 czy 3….wazne, byleby nie wlaczac na N ,P i R…reszta, czyli wszystko, co „do przodu” mozna przelaczac w czasie jazdy.Holowanie przyczepy, na zwyklym D…cyba, ze bardzo, bardzo ciezka, to w trybie 3 biegowym czyli na 3.Roznica miedzy D a 3 czy 2 czy 1 jest taka, ze D ma 4-ry przelozenia, 3-ka trzy itd. Wlasciwie, w jezdzie miejskiej mozna spokojnie jezdzic na 3-ce.Mieszkam w Kanaadzie i na codzien ma do czynienia z „automatami”.W jednym, Eagle Vision TSi -automat, drugi Chevy Venture-automat.W Polsce tez automaty przez kilka lat..wiec, wiem, co mowie.Teraz, cos dziwnego napisze…Kiedys, majac Mercedesa 126 SEC mialem wypadek, dachowalem. Auto, po „przewroceniu” na kola nie chcialo odpalic…zalane olejem swiece itd…I co zrobilem? Kolege, ktory mial zwykle Audi 100…podlaczyl line holownicza i…..przy predkosci okolo 60 km/h wlaczylem D i „Mesio” odpalil.Fakt, ze dymu niebieskiego bylo mnostwo i …brak oleju na miarce.Ale, stacja niedaleko, wiec…klopot z glowy.I jak tutaj wierzyc „madrym” ze auto z „automatem” nie odpali „na pych”cz zaciag ? Niedawno tutaj juz….kolega majac Mesia 124-300…umyl silnik i autko nie chcialo odpalic…Wiec..lina i…po kilkuset metrach…odpalilo.Dlugo , bo w kopulce bylo troszke pary, wody…ale „przekrecilo” go i odpalil…Chodzil troszke „jak pijany”, nierowno, ale po kilku minitach, nagrzal sie i zaczal juz poprawnie pracowac.Takze…nie wierzcie domoroslym mechanikom i ..stacjom mechanicznym..:)) Pozdrawiam z Toronto :)
    Mirek

Edytowane przez 4444
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne co skrzynia (CVT/DSG/klasyczny automat itp) to sporo różnic i tym samym zaleceń.

 

I zgodzę się że widziałem, choć nie w subaru zapisy w instrukcji by przy dłuższych postojach wyrzucać na N lub P ( sprawa się tyczy głównie starszych automatów.

Natomiast nigdy nie należy tego robić podczas jazdy. Zgadza się że pompa ma stałe połączenie z silnikiem (przynajmniej w klasycznym automacie) więc logicznie daje takie samo ciśnienie czy N czy D w zależności od obrotów. Ale w skrzyniach jest wiele elektrozaworów, które puszczają ten sam olej na pozostałe elementy, w tym również w zależności od zapiętego w danej chwili biegu. I na N nie będzie wtedy smarowania. 

Nie bez powodu pozwala się holować uszkodzony samochód ze skrzynią automatyczną z zapalonym silnikiem tylko na niewielkich dystansach i max do 40km/h - taki miałem zapis w przednim aucie. Przyznam ze w subaru nie sprawdzalnym jeszcze, bo raz ze nowe, dwa że zawsze są lawety :D - poprzedni samochód był za ciężki na zwykła lawetę do 3,5t. 

 

Druga sprawa że jak tak będzie się ciągle wyrzucać na N i zapinać biegi, to żywotność tarczek spadnie diametralnie! więc nie wiem gdzie tu będzie oszczędność... chyba ze do 150tys  i samochód się goni... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy teoria spotyka się z praktyką, czyli teoria mówi trzymać na D i noga na hamulcu, a w praktyce dojazd do świateł przy takim podejściu generuje większe piszczenie niż z wrzuceniem na N przy 15km/h :D

 

I jak tu żyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy teoria spotyka się z praktyką, czyli teoria mówi trzymać na D i noga na hamulcu, a w praktyce dojazd do świateł przy takim podejściu generuje większe piszczenie niż z wrzuceniem na N przy 15km/h :D

 

I jak tu żyć?

 

Używać łopatek przy kierownicy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze, kiedy mam wątpliwości, pytam doświadczonych, ale nie tylko o radę, lecz także o wiarygodne źródło informacji, które ostatecznie może rozwiać moje wątpliwości. 

 

Przed kupnem pierwszego automatu (używane auto z zachodu kupione z lekkim felerem w skrzyni - naprawa i części 2600PLN) obserwowałem i pytałem kierowców, którzy sami jeżdżą automatami. Potraktowałem te mądrości drogowe kierowców bardzo sceptycznie i krytycznie - po pierwsze dlatego, że każdym samochodzie była inna skrzynia automatyczna, po drugie dlatego, że najczęściej na konkretne pytanie, dlaczego tak należy robić, a tego unikać, nie dostałem żadnej odpowiedzi, poza stwierdzeniem: "ja tak jeżdżę już jakiś czas i nic się jeszcze nie stało", albo: "mój szwagier tak jeździ każdym autem i wszystko działa". Ale ani rozmówca, ani szwagier nie powiedzieli, że po 2-3 latach gonili każdorazowe auto z obawy przed kosztami i problem przejmował kolejny właściciel. Między innymi stąd taka niechęć do automatów na rynku wtórnym. 

 

Skierowałem zapytanie do renomowanej firmy zajmującej się naprawą skrzyń automatycznych - podałem markę, model samochodu i rodzaj skrzyni i poprosiłem o konkretne informacje na temat działania, obsługi skrzyni automatycznej oraz o objawy i najczęstsze przyczyny uszkodzeń takich skrzyń. Otrzymałem bardzo precyzyjne wskazówki jak należy jeździć z takim rodzajem skrzyni, czego unikać, na co zwracać uwagę podczas eksploatacji (nie będę tu nikomu ułatwiał sprawy i prowokował do dyskusji). Oprócz tego udzielono mi jeszcze jednej, bardzo cennej rady: ze względu na rozwój techniczny i różnorodność rozwiązań AT warto przestudiować dokładnie instrukcję obsługi pojazdu oraz zalecenia producenta i tego się trzymać. 

 

Z ręką na sercu: ktoś przeczytał instrukcję oraz zna i stosuje zalecenia producenta samochodu? Wierzę, że producent projektując skrzynię zapewnił jej pewną dozę "idiotoodporności", ale automat da się zepsuć, bo mimo wszystko użytkowanie skrzyni automatycznej to nie obieranie ziemniaków albo otwieranie butelki wina, gdzie niektórzy potrafią popsuć najprostszy korkociąg. Pomyłki, błędy i niewłaściwa eksploatacja wiąże się z ryzykiem uszkodzenia i niestety wysokimi kosztami naprawy. Moje auto, moje koszty. 

 

Szczęśliwego Nowego Roku i wielokilometrowych bezawaryjnych przebiegów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie bijecie pianę o nic, szukacie oszczędności to kupować samochody z manualem który będzie oszczędniejszy o min.10% od samochodu z automatem.

Załączam też wycinek z instrukcji Tribeca, pisze jak byk żeby unikać jazdy w pozycji N.

 

40cf3aab05da.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W manualu nie ma jasno powiedziane ze nie wolno wlaczac N w trakcie jazdy natomiast jest to nie zalecane ze wzgledow bezpieczenstwa.

 

Również można zmieniac biegi (redukować) pod warunkien że nie przekraczamy dozwolonej prędkości dla danego biegu

 

24169864e59fe548d4bc34ee261690f3.jpg

 

9042d5fbb8cdf088a65e05ed01bab785.jpg

 

Natomiast jasno jest opisane co może uszkodzić skrzynię

 

cedacf6e270dce6ce3c3969f9f5a98fb.jpg

 

Nie ma nic o holowaniu z włączonym silnikiem. Należy tylko zadbać o odpowiednie poziomy płynów

 

fc0900bc956c57fc83fc692821111ba0.jpg

 

026810e2eedce3944f32d152f488b0d9.jpg

Edytowane przez coocer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

masz automat pewnie jatco bo tak były pakowane to nie drąż tematu tylko trzymaj nogę na hamulcu , , po co ci to toczenie na neutralu to zabójstwo dla skrzyni ale jak już tak musisz to się tocz

 

ewentualnie naprawisz pod Poznaniem

Edytowane przez arkadius 73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz automat pewnie jatco bo tak były pakowane to nie drąż tematu tylko trzymaj nogę na hamulcu , , po co ci to toczenie na neutralu to zabójstwo dla skrzyni ale jak już tak musisz to się tocz

 

ewentualnie naprawisz pod Poznaniem

 

Alosza Awdiejew zadawał pytanie: Czy można bawić się bez alkoholu? Można, ale po co?

Czy można wyłączyć na luz? Można, ale po co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instrukcja do praktycznie każdego modelu/rocznika Subaru podaje jedną jedyną sytuację kiedy wrzucamy N w czasie jazdy - zgasł silnik, auto jest w ruchu, a my chcemy ponownie uruchomić silnik bez zatrzymania się. Czy naprawdę potrzebna jest ta dyskusja? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

czyli wracamy do punktu wejścia w temat "czy można..?"

Jasne, że można tylko nie warto. Skrzyni automatycznej (klasycznej) nie szkodzi pozostawienie na D i trzymanie nogi na hamulcu. Każda zmiana z D->N->D powoduję nie potrzebą pracę mechanizmów wewnętrznych skrzyni (sprzęgła, hamulce).

 

Większość automatów ma funkcję "auto hold" która rozwiązuje problem trzymania nogi na hamulcu na światłach.

 

A toczenia na "N" trzeba unikać ze względu na dobre praktyki jazdy (to jak wyrzucanie na luz przy dojeżdżaniu do świateł)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...