Skocz do zawartości

Ogrzewanie, raczej sposób działania 0/1


ezehiel

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, od kiedy jest potrzeba ogrzewania wnętrza naszego XV, czyli od kiedy go mamy ;) jest rzecz która mnie niezmiernie irytuje. 

Mieliśmy kilka samochodów z klimatyzacją tzw. automatyczna i zawsze było ok. Wyglądało to zawsze w następujący sposób, że ustawiałem 20 stopni zadanej temperatury we wnętrzu i tak było ok przez kilka godzin jazdy.

Chodzi mi o to,że te ustawione 20 stopni było utrzymywane we wnętrzu i nie musiałem przez te kilka godzin jazdy nic regulować.

W XV jest jakiś błąd lub mam coś popsute.

U nas wygląda to tak:

ustawiam 20 stopni, za kilka minut w samochodzie jest gorąco..czekam kilka minut, może się ustabilizuje ale nie ma szans jest po prostu gorąco, wiec zmieniam na 19,5 i... za kilka  minut jest zimno.

Tak podczas dłuższej podróży co 10-15 minut trzeba skakać między 19,5 a 20 stopni aby dało się podróżować.

Próbowałem róznych kombinacji ustawień i zawsze jest tak samo.

 

Czy ktoś tak ma? Zauważył ktoś taką  przypadłość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe umiem powiedziec,gdyz jezdze na krotkich odcinkach w kapocie,wiec odczucie goraca,bedac w puchówce ,moze byc subiektywne,a mierzac termometrem,moze sie okazac,ze jest chlodniej i uklad dziala.Raz jechalem w dluzsza trase rozebrany do koszulki,ale bylo to przy dodatnich ,dobrze powyzej 10 st na zew.Potestuje w swieta,bede jechac dluga traska....NIemniej,musze powiedziec,ze auto zdecydowanie szybko sie nagrzewa.Mam porownanie z moim LEgacym,moze to stare auto,moze innej generacji jest tam wszystko,ale duzo szybciej sie nagrzewa XV.Sposob -utrudnienie w sterowaniu klima w obu autach,jest dla mnie troszke nieintuicyjny.Ja zalaczam klime,wsiadajac do lodowatego auta,rezygnuje z funkcji auto i full auto,zalaczam klime i auto na pierwszym pokretle,zreszta na zimnie klima sie w zyciu w trybie fullauto i auto nie zalaczy,jesli jest zimniej na zew. niz w srodku auta lub porownywalnie.....Po prostu bedzie tylko grzanie.Ja zalaczam klime,nadaje temp. i chyba wsz. dziala......Pomijam kwestie nawiewow na szybe przednia,ktore zabieraja glosniki,no tego nie rozumiem...ale....mozna sie przyzwyczaic i ogolnie,wszystko dziala.....Dodam,ze moje auto,garazu nie widzi,no moze w kamerce,jak cofam i jade z domu ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba mam podobnie. 

Czy Twoje poprzednie auta były japońskie ?

 

impreza wrx

impreza sti

forester 3

toyota 

W każdym temperatura była utrzymywana wzorowo

mam i ja .

O  0/1 działaniu klimatyzacji już dawno dawno temu wspominałem. Cóż to auto jest IMO mocno niedopracowane

 

Nie mogę w to uwierzyć, przecież to impreza produkowana do "zawsze"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak miałem w XV, a w Levorgu działa to podobnie. Największe odczuwalne skoki temperatury są, kiedy nawiew działa na nogi i szybę, a od czasu do czasu automat przełączy nawiew na twarz, wtedy chłodzi i tak kilka razy w ciągu dłuższej trasy.

Już się zastanawiałem, czy nie mam przypadkiem "menopauzy", bo raz mi gorąco, a za chwilę zimno ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę z załączoną klimą, jeśli ustawię 19.5stopnia to mam 19.5stopnia poprostu jak wzrasta temperatura klima sie załącza na chwilę i delikatnie zbija temperaturę, działa to płynnie, nie 0/1, nie ma gwałtownych wachnięć temperatury. Nie używam full auto(wnerwia mnie gdy automat decyduje z której strony i z jakim natężeniem bedzie wiało mi w facjate), jeśli wyłączę klimę to rzeczywiście nagrzewa zbyt mocno i potem dłuższą chwilę trwa aż sie schłodzi. Często jeżdżę z nawiewem tylko na szybę i także nie ma problemu.

Latem trzeba ustawiać jednak rozsądnie temperaturę w tym aucie bo może skończyć sie odmrożeniami;-) (marzłem w uszy przy plus30 na zewnątrz).

Edytowane przez adamW202
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jakiego bledu?W sensie sterowania?Ja podzielam zdanie AdamaW202,wg. mnie ,dziala to i tyle.Znow dażenie do absolutu ,do klasy premium....NIe ma sensu,nigdy to auto ,takim nie bedzie i nie mialo byc.Jest poprawne,swietne w napedzie i jezdzie....Takie mialo byc....;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy jest szansa na naprawę tego błedu w aso?

próbuj. Imo nie warto marnować czasu czy jakichkolwiek pieniędzy na XV czy jakiekolwiek wizyty w serwisie żeby coś w nim poprawił jak skrzypienie, stukanie , pukanie, działanie klimy (wiem z własnego doświadczenia) - wezmą na warsztat i nic z tym nie zrobią, doradzą żebyś nie jeździł z nawiewami w trybie auto. Ten samochód to kasztan ;)

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TTTM - Subaru grzeje ma maxa żeby jak najszybciej nagrzać wnętrze do zadanej temperatury.

Jeździłem ostatnio mietkiem, który robił to samo więc to nie tylko japońce mają takie pomysły.

W reno trafiają się guziki do przełączania trybów nagrzewania z szybkiego na ludzki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ciekawe czy jest szansa na naprawę tego błedu w aso?

próbuj. Imo nie warto marnować czasu czy jakichkolwiek pieniędzy na XV czy jakiekolwiek wizyty w serwisie żeby coś w nim poprawił jak skrzypienie, stukanie , pukanie, działanie klimy (wiem z własnego doświadczenia) - wezmą na warsztat i nic z tym nie zrobią, doradzą żebyś nie jeździł z nawiewami w trybie auto. Ten samochód to kasztan ;)

 

no nie przesadzaj, co kupisz o podobnych parametrach za 100kpln??

nie jest to klasa premium przecież. 

sterowanie ogrzewaniem odbywa się elektronicznie i pewnie jest jakiś błąd w sofcie i żle otwiera zawory do nagrzewnicy, pierdoła elektroniczna, a akurat elektronicznie samochody japońskie uważam za dobre, dlatego też myślę, że jest to do ogarnięcia.

TTTM - Subaru grzeje ma maxa żeby jak najszybciej nagrzać wnętrze do zadanej temperatury.

Jeździłem ostatnio mietkiem, który robił to samo więc to nie tylko japońce mają takie pomysły.

W reno trafiają się guziki do przełączania trybów nagrzewania z szybkiego na ludzki.

żle zrozumiałeś pytanie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie przesadzaj, co kupisz o podobnych parametrach za 100kpln?? nie jest to klasa premium przecież. 

nic o takich gabarytach - było o tym wielokrotnie w wątku XV.  W chwili obecnej po prawie 3 letniej przygodzie z XV wolałbym albo niewiele dołożyc i kupic cos "porządnie" wykonanego" albo zapłacic troche mniej/tyle samo i kupic cos mniejszego też lepiej wykonanego. Zresztą to nie o tym temat. Ze swoimi spostrzeżeniami o XV m.in o 0/1 działaniu klimy/wentylacji pisałem już dawno dawno temu. Nawet w taniej kii jest to niezle rozwiązane tzn.  jest opocja soft /fast i nie wychodzisz z auta "chorym" Nie wiem od kiedy masz XV ale dopiero w w lecie zobaczysz jak jest to uciążliwe jak klima będzie wiała lodowatym powietrzem chcąc utrzymać nastawiona temperature... Po co mi w aucie klima automatyczna która sobie nie radzi i muszę używać jej w trybie manualnym?

 

 

no nie przesadzaj

 nie przesadzam ;)  

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze sprowadza się do tego samego, nie ważne co, kto i na jaki temat zada pytanie, kończy się to za każdym razem dręczeniem, że XV "czeszczy", nawiew ryj chce urwać a w innych jest tak cacy, że nie ma nic lepszego/wszystko jest lepsze, (nikt nie napisał dziś jeszcze że głośno przy 140) itp itd, no panowie otrząśnijcie się, chcecie zmienić na lepsze to zmieńcie, pasuje Wam, też super ale czemu przy każdej okazji wywlekacie to na wierzch, to jakaś fobia chyba...strach zapytać tu o coś bo zaraz dowiem się że mam auto do bani i lepiej bym od razu zrobił zmieniając je na Kia lub Skodę...litości!!!

Edytowane przez adamW202
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze sprowadza się do tego samego, nie ważne co, kto i na jaki temat zada pytanie, kończy się to za każdym razem dręczeniem, że XV "czeszczy", nawiew ryj chce urwać a w innych jest tak cacy, że nie ma nic lepszego/wszystko jest lepsze, (nikt nie napisał dziś jeszcze że głośno przy 140) itp itd, no panowie otrząśnijcie się, chcecie zmienić na lepsze to zmieńcie, pasuje Wam, też super ale czemu przy każdej okazji wywlekacie to na wierzch, to jakaś fobia chyba...strach zapytać tu o coś bo zaraz dowiem się że mam auto do bani i lepiej bym od razu zrobił zmieniając je na Kia lub Skodę...litości!!!

Należy zauważyć że to te same osoby i pisałem w innym wątku że w ten sposób chcą zaistnieć i nabić sobie posty. Zawsze najłatwiej jest jechać zamiast coś zrobić i poradzić innym jakie jest rozwiązanie problemu. Ot tajemnica :)

Edyta.... Tak! Mamy też XV na stanie - to info dla tych których będzie uwierała gumka w majtkach :)

Edytowane przez obcy17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 O zaletach XV  takich jak niezły napęd, niezły silnik, niezłe gabaryty, niezłe prowadznie oraz wadach jak kiepskie światła, brak wygłuszenia, trzeszczenie stukanie pukanie wnętrza, stukanie tylnego zawieszenia, kiepskiej jakości plastiki, klimatyzacja działająca 0/1, rozładowujące się akumulatory, słabe opony było już pisane nie po to aby "jechac" po aucie czy nabijać sobie posty tylko po to żeby  przedstawić ten samochód użytkownikom , którzy  zastanawiają się nad jego zakupem. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to ze zaślepieni przez znaczek plejad o wadach nie chcą słyszeć i naturalnie w ich autach wady te nie występują natomiast co jakiś czas pojawia się w dziale XV nowy zaskoczony  użytkownik XV z zapytaniem czy też tak macie, czy TTTM bo przecież kupił Subaru- jak np ten temat. 

 

 

 

zawsze najłatwiej jest jechać zamiast coś zrobić i poradzić innym jakie jest rozwiązanie problemu

 

co do rozwiązania problemu - dotyczy rocznika 2014 bo tylko o takim mogę się wypowiadać bo taki posiadam. Można jechać do ASO z tymi wszystkimi "pierdołami" ale ASO nic nie poradzi- byłem próbowałem, zresztą nie tylko ja. Ten samochód jest po prostu tak tanio skonstruowany, że żeby wymienione przeze mnie wady wyeliminować należy:

-auto oddać do porządnego zakładu Car Audio , który auto wygłuszy na porządnych materiałach( w szczególności na wysokości tylnej osi żeby nie pukała podczas przejazdów przez garby), środek porządnie złoży na nowo ze wszystkimi spinkami, zmieni głośniki papierzaki na cos z większym magnesem

-zmienić akumulator na porządny aftermarket

-zmienić opony na ciche letnie/ciche zimowe ( zmiana opon daje bardzo dużo w tym aucie)

-pojechać na zaprzyjaźniona stacje obsługi pojazdów na odpowiednie podniesienie świateł ( poza granicą "legalności" ) 

- z klimą nic zrobić się nie da oprócz jazdy nie w trybie auto - a jak można proszę o podanie rozwiązania 

Tak poprawiony samochód jest autem praktycznie bez wad dającym niezły komfort podróżowania, i dużo frajdy z jazdy. Jednakże biorąc pod uwagę koszt wszystkich ulepszeń należy zadać sobie pytanie czy się to opłaca i czy nie lepiej kupić coś lepiej wykonanego w serii niż marnować czas na XV

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogie panie, troche luzu. Nie ma się co obrażać. Jestem w dłuższej trasie i dokładnie pod tym kątem sprawdziłem, jak funkcjonuje klimatyzacja w Levorgu: jest dokładnie tak, jak w XV: ustawienie FULL AUTO i 20,5 - 21,0. Kiedy nawiew jest na szybe i nogi - robi się ciepło, czasem aż za. Kiedy automat przerzuci na twarz - jest odświeżająca bryza. A potem znów powietrze jest kierowane na szybę i nogi. Brak ruchu powietrza przed twarzą podnosi wrażenie gorąca, nadmuch na twarz - zimna.

 

Czasem mam takie wrażenie, że klimatyzacja dokonuje przewiwtrzenia wnętrza. Aha, i tu nie chodzi o krytykanctwo, bo XV to sympatyczne autko, ale raczej o zwrócenie uwagi na działanie klimy. Miałem tak w starym Audi, miałem podobnie w Renault i w Fiacie. Nic szczególnego. Działa, jak działa, ale zawsze można ustawić manualnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co szanowni piszą to wszystko jestjakoś do opanowania.. Opony? Dzięki wymienione. Światła? Regulacja +dobre żarówki. Audio? Dzięki ale wolimy kupić Borlę i słuchać tego co z autem się dzieje. Klimy nie sprawdzałem i o tym wypowiem się w stosownym momencie. Rozumiem Wasze troski i przyjmuję je do wiadomości. Macie po części rację. Zanim kupiłem to przeczytałem wszystko o XV i.....mimo to kupiliśmy. Mam tylko lekkie wątpliwości co do jechania tematów negatywnych do momentu "pęknięcia gumki" zamiast próbę znalezienia rozwiązania. Zapodam więc szanownym problem z którym nie mogę sobie poradzić - i nie wiem nawet jak się zabrać. Lusterka! Moim zdaniem są za bardzo "z tyłu" = kręcenie głową. Jakieś pomysły? Ładniejsza połowa jest filigranowa co wymusza bliską kierownicy pozycję. N

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 O zaletach XV  takich jak niezły napęd, niezły silnik, niezłe gabaryty, niezłe prowadznie oraz wadach jak kiepskie światła, brak wygłuszenia, trzeszczenie stukanie pukanie wnętrza, stukanie tylnego zawieszenia, kiepskiej jakości plastiki, klimatyzacja działająca 0/1, rozładowujące się akumulatory, słabe opony było już pisane nie po to aby "jechac" po aucie czy nabijać sobie posty tylko po to żeby  przedstawić ten samochód użytkownikom , którzy  zastanawiają się nad jego zakupem. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to ze zaślepieni przez znaczek plejad o wadach nie chcą słyszeć i naturalnie w ich autach wady te nie występują natomiast co jakiś czas pojawia się w dziale XV nowy zaskoczony  użytkownik XV z zapytaniem czy też tak macie, czy TTTM bo przecież kupił Subaru- jak np ten temat. 

naprawdę chciałbym przejechać się starszym modelem by porównać...ale mam wrażenie że XV nie odbiega zbytnio jakością wykończenia, działaniem klimy i innymi "defektami" od reszty aut ze stajni Subaru(bez znaczenia który rok modelowy), każdy jednak adekwatnie do swojej ceny ale generalnie podobnie. Nie wiem o kim piszesz "zaślepieni znaczkiem plejad" ja nim nie jestem, a o wadach chcę czytać ale przeczytaj to raz jeszcze:

 

 W chwili obecnej po prawie 3 letniej przygodzie z XV wolałbym albo niewiele dołożyc i kupic cos "porządnie" wykonanego" albo zapłacic troche mniej/tyle samo i kupic cos mniejszego też lepiej wykonanego. Zresztą to nie o tym temat. Ze swoimi spostrzeżeniami o XV m.in o 0/1 działaniu klimy/wentylacji pisałem już dawno dawno temu. Nawet w taniej kii jest to niezle rozwiązane tzn.  jest opocja soft /fast i nie wychodzisz z auta "chorym" Nie wiem od kiedy masz XV ale dopiero w w lecie zobaczysz jak jest to uciążliwe jak klima będzie wiała lodowatym powietrzem chcąc utrzymać nastawiona temperature... Po co mi w aucie klima automatyczna która sobie nie radzi i muszę używać jej w trybie manualnym?

przecież ile razy można to samo w kółko przepisywać na setki sposobów???, Forumowicz chciał tylko dowiedzieć się czy też tak jest u innych jakoż i u niego(jak mniemam) z ogrzewaniem, ewentualnie jakaś konstruktywna rada...zresztą...nieważne, może rzeczywiście taka przepaść jest pomiędzy MY14 i MY16 i te różnice tak do szału doprowadzają że ochhh...ale... ;)  Skoda ma pewnie niezłe promocje na koniec roku, polecam a i Seat ciekawie się zapowiada. Proponuję poluzować gumę w gaciah. Świat motoryzacji nie kończy się na Subaru XV.

Edytowane przez adamW202
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie od tematu odbiega się troszkę.... U mnie w starej Imprezie z 2006 taki problem nie występuje. W trybie full auto temperaturę trzyma prawidłowo. Wymaga jednak zamknięcia obiegu(przytrzymanie przycisku obiegu zamknietego=3 mrugnięcia) + klima na on :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak już kompletnie odbiegając od tematu mam wrażenie że ogólnie nowe auta Subaru nie są takie jak kiedyś. Na pewno śledzicie forum i zauważanie ze najwięcej negatywnych spostrzezen dotyczy własnie nowych pojazdów  a wszystko zaczęło sie od awarii w SBD -przynajmniej takie mam wrażenie. Starsze modele cieszą się dobrym zdaniem. Cóż takie mamy czasy ze wszyscy producenci idą na ilosc. 

 

 

 

Skoda ma pewnie niezłe promocje na koniec roku, polecam a i Seat ciekawie się zapowiada. Proponuję poluzować gumę w gaciah. Świat motoryzacji nie kończy się na Subaru XV

Gumke mam luzna, nie jestem zaslepiony żadną marką motoryzacyjną dlatego pisze i o zaletach i o wadach Subaru XV. Nikogo nie chce przekonywac do niczego, pisze jak jest, napisałem jak poprawic tyle . Jak skończy się amortyzacja dziada to pewnie skorzystam choć nauczony doświadczeniem odłoże/poczekam i wezme japońskiego suv'a ( do VW przekonania nie mam) z "L" na masce- jeździłem i jest mega. Poki co XV próbowałem oddac w rozliczeniu ,zaproponowano mi 1/3 wartosci nowego a że za bardzo szanuje swoje $$ to jeżdżę dalej i czekam na pierwszy snieg. :) Szerokosci!!

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...