Skocz do zawartości

Zestaw głośnomówiący, czy dobrze Was słychać.


crimson111

Rekomendowane odpowiedzi

Przeszukałem trochę netu w tym temacie i na forum XV jest sporo wątków na temat jakości dźwięku słyszanego u naszych rozmówców. Np. http://www.subaruxvforum.com/forum/interior-audio/1918-hands-free-bluetooth-microphone-quality.html

Z tego przydługiego wątku wynika, że problem jest znany użytkownikom Subaru. Można mu w części ponoć zaradzić obniżając głośność mikrofonu na 1 (jest taka opcja dostępna w trakcie rozmowy), ale generalnym wyjściem jest wyciszenie miejsca w którym jest mikrofon, odizolowanie mikrofonu - ponoć w XV jest przy mikrofonie goła blacha (chciałbym wierzyć, że w Levorgu jest inaczej). Kilka osób pisze, że odizolowanie mikrofonu im znacząco pomogło, ktoś też wspominał o jakimś kondensatorze, który ktoś sobie wszczepił, gdzieś w obwód mikrofonu i też poprawa była znacząca.

Spróbuję na pewno opcji z tym obniżeniem poziomu czułości mikrofonu na 1, a jak to nie da rezultatu, to może faktycznie próba odizolowania miałaby sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszukałem trochę netu w tym temacie i na forum XV jest sporo wątków na temat jakości dźwięku słyszanego u naszych rozmówców. Np. http://www.subaruxvforum.com/forum/interior-audio/1918-hands-free-bluetooth-microphone-quality.html

Z tego przydługiego wątku wynika, że problem jest znany użytkownikom Subaru. Można mu w części ponoć zaradzić obniżając głośność mikrofonu na 1 (jest taka opcja dostępna w trakcie rozmowy), ale generalnym wyjściem jest wyciszenie miejsca w którym jest mikrofon, odizolowanie mikrofonu - ponoć w XV jest przy mikrofonie goła blacha (chciałbym wierzyć, że w Levorgu jest inaczej). Kilka osób pisze, że odizolowanie mikrofonu im znacząco pomogło, ktoś też wspominał o jakimś kondensatorze, który ktoś sobie wszczepił, gdzieś w obwód mikrofonu i też poprawa była znacząca.

Spróbuję na pewno opcji z tym obniżeniem poziomu czułości mikrofonu na 1, a jak to nie da rezultatu, to może faktycznie próba odizolowania miałaby sens.

 

u mnie w temacie pomogło wyciszenie ale nie tyle mikrofonu co auta  ;)

 

fabryczny mikrofon ukryty jest w obudowie lampki i faktycznie nad ta obudową jest blacha ale tak samo jest w innych autach, akurat fabryczny BT Subaru pod względem samego głosu/audio działał u mnie bardzo dobrze a regulacja czułości mikrofonu to było rozwiązanie, które miło wspominam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja słyszę w miarę dobrze, moi rozmówcy twierdzą że dramat. Jeżdżę na słuchawce jabry. Alew aucie za tyle kasy to wstyd! Całe te subaru jest przereklamowane. Nawet napęd pozostawia wiele do życzenia, wcześniej jeździłem audi i uważam quatro o 100 x lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

 

Zawsze można zainstalować sobie zestaw zewnętrzny, a w nim odkryć niespodziewane funkcje.

Np. ja tak zrobiłem w Legacy (gdzie nie ma zestawu firmowego) i przeglądając poszczególne funkcje odkryłem jedną, na widok której podświadomie spiąłem pośladki... :o

Na szczęście uświadomiłem sobie, że instalowałem sam i w fotel nic nie dokładałem, a poza tym napis zaczął się przesuwać i dalsza część tekstu brzmiała "ogowe" :D

A jakość dźwięku jest super, choć jak bym miał zestaw wbudowany, to też bym go chętnie używał bez dodatkowych kosztów i elementów w kokpicie.

post-4748-0-06133300-1480499170_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...