Skocz do zawartości

Dziwny dźwięk przy prędkości 120km/h


joki199

Rekomendowane odpowiedzi

 Witam wszystkich,

 

Zauważyłem dziwny dźwięk wydobywający się z Legacy IV 2.0 Automat 2005r. podczas jazdy w okolicach 110-120 km/h. Ten dźwięk zanika zarówno przy prędkości wyższej ok. 125 km/h jak i niższej  ok. 105 km/h.

Dźwięk słuchać najgłośniej gdy jadę równo 120km/h. Zauważyłem, że jadąc 120km/h i puszczę pedał gazu - dźwięku nie słychać. Nacisnę lekko pedał gazu (tak, że nawet nie przyśpieszy) dźwięk się znowu pojawia.

Jest to nie tyle co bardzo głośne ale drażniące, gdyż występuje w najbardziej optymalnej na trasie prędkości.

Czy to może mieć coś wspólnego z przepustnicą? z powietrzem dostającym się w kanał dolotowy? Bo ewidentnie gdy pusze pedał gazu - nieprzyjemny dźwięk zanika i powraca po ponowym muśnięciu pedału gazu.

Dźwięk można porównać do grania na flecie ciągłym jednym chwytem.

 

 

Będę wdzięczny za każdą sugestię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dokładnie tak samo :) (Legacy IV 2.0 AT 2007).

Kupiłem auto przy przebiegu ok 160tys km i dźwięk był od początku, teraz mam ok 190tys i dzwięk jak był tak jest, nic się nie nasila, nie słabnie.

Przyzwyczaiłem się do tego, tym bardziej, że nie jest to bardzo uciążliwe, wystarczy nie jechac 120 ;) Poza tym ten dzwiek nie jest jakis bardzo głosny.

Gosc od którego kupiłem auto mówił, że to wydech tak wyje...wątpie w te opcję.

Może to łożysko w piaście? Może to tylny dyfer? Przyjąłem strategie "jak sie nie pogarsza to zostawiam w spokoju".

 

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"m_dz" chyba nie na miejscu jest Twój komentarz :) Forum to miejsce gdzie użytkownicy (w tym wypadku aut konkretnej marki) poszukują konsultacji z innymi użytkownikami, wymieniamy się uwagami, spostrzeżeniami itp itd. Nie z każdą rzeczą trzeba od razu lecieć do ASO... Co nie znaczy, że nie będzie to konieczne.

 

PS: Corsa w Avatarze? ^_^

Edytowane przez krvrad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

 Witam wszystkich,

 

Zauważyłem dziwny dźwięk wydobywający się z Legacy IV 2.0 Automat 2005r. podczas jazdy w okolicach 110-120 km/h. Ten dźwięk zanika zarówno przy prędkości wyższej ok. 125 km/h jak i niższej  ok. 105 km/h.

Dźwięk słuchać najgłośniej gdy jadę równo 120km/h. Zauważyłem, że jadąc 120km/h i puszczę pedał gazu - dźwięku nie słychać. Nacisnę lekko pedał gazu (tak, że nawet nie przyśpieszy) dźwięk się znowu pojawia.

Jest to nie tyle co bardzo głośne ale drażniące, gdyż występuje w najbardziej optymalnej na trasie prędkości.

Czy to może mieć coś wspólnego z przepustnicą? z powietrzem dostającym się w kanał dolotowy? Bo ewidentnie gdy pusze pedał gazu - nieprzyjemny dźwięk zanika i powraca po ponowym muśnięciu pedału gazu.

Dźwięk można porównać do grania na flecie ciągłym jednym chwytem.

 

 

Będę wdzięczny za każdą sugestię.

 

Mam dokładnie tak samo :) (Legacy IV 2.0 AT 2007).

Kupiłem auto przy przebiegu ok 160tys km i dźwięk był od początku, teraz mam ok 190tys i dzwięk jak był tak jest, nic się nie nasila, nie słabnie.

Przyzwyczaiłem się do tego, tym bardziej, że nie jest to bardzo uciążliwe, wystarczy nie jechac 120 ;) Poza tym ten dzwiek nie jest jakis bardzo głosny.

Gosc od którego kupiłem auto mówił, że to wydech tak wyje...wątpie w te opcję.

Może to łożysko w piaście? Może to tylny dyfer? Przyjąłem strategie "jak sie nie pogarsza to zostawiam w spokoju".

 

Pozdro!

...jeżeli czyściliście przepustnicę, to możliwe... Z autopsji wiem, stara uszczelka i źle dokręcona przepustnica. Diagnoza ASO, łożysko w skrzyni - koszt 2500.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
Dnia 7.09.2016 o 18:19, baca napisał:

...jeżeli czyściliście przepustnicę, to możliwe... Z autopsji wiem, stara uszczelka i źle dokręcona przepustnica. Diagnoza ASO, łożysko w skrzyni - koszt 2500.

Racja to jest. U mnie też świszczało (Legwan 3), po czyszczeniu przepustnicy i zaliczony spadek mocy. Po wymianie uszczelki przepustnicy wróciło wszystko do normy. Nowa w ASO chyba 15 cebulionów. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
W dniu 7.09.2016 o 18:19, baca napisał:

 

...jeżeli czyściliście przepustnicę, to możliwe... Z autopsji wiem, stara uszczelka i źle dokręcona przepustnica. Diagnoza ASO, łożysko w skrzyni - koszt 2500.

 Ponad dwa "badyle" za nienaprawioną usterkę?  Ta uszczelka około 30zł "w oryginale" kosztuje.  ale jazda...  Ps. Na pocieszenie. Hitchcock  też zaczynał najpierw od trzęsienia ziemi i arcydzieła tworzył ;P

Edytowane przez Qubu666-Baja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...