Skocz do zawartości

Obieżyświat, czyli taki sobie Subariadoforek


przemekka

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

 

Do tej pory nie opisywałem na forum swoich aut, choć pewnie można by o nich napisać to i owo. ;)

 

Postanowiłem jednak napisać parę słów o naszym ostatnim nabytku, tym bardziej, że w różnych wątkach wspominałem o nim ukradkiem, i co najmniej kilka osób jest ciekawych, co to za cudo. ;)

 

Ale od początku...

 

 

Nasz pierwszy Forek XT był nowym modelem i tak naprawdę wielką niewiadomą, nie tylko dla nas, gdyż zamawialiśmy auto w 2013 roku z pierwszej dostawy, bez jazd testowych, bazując jedynie na doniesieniach prasowych i informacjach z Forum przekazywanych przez Dyrekcję. Nie da się ukryć, że był to udany zakup, który przeżył z nami (a właściwie my z nim) XI Plejady oraz dwie wyprawy forumowe do Rumunii oraz Gruzji i Armenii. W krótkim czasie "nakręcił" prawie 80 tys. km i ... po niecałych dwóch latach został wymieniony na coś zupełnie innego i też nowego, czyli Levorga.

 

Jednak rozbrat z Forkiem nie trwał zbyt długo. Rysujące się plany dwóch ciekawych Subariad w bieżącym roku spowodowały decyzję o poszukiwaniu auta, które z jednej strony sprostałoby tym wyprawom, a z drugiej strony byłoby w zasięgu naszego budżetu. I tak zapadła decyzja - SZUKAMY FORESTERA. :)

 

Wybór padł na drugą generację, po lifcie. Miał być wolny ssak (bez gazu), manual z reduktorem (jako teoretycznie bardziej pancerny, prostszy w budowie i mniej awaryjny), choć w międzyczasie pojawiały się pomysły XT-ka w automacie, zarówno 2.0 jak i 2.5.  

 

Poszukiwania, przekopywanie allegrów i oeiksów nie przynosiły jednak oczekiwanych skutków. Dopiero (przypadkowo :blush:) zaglądając na komis.subaru.pl trafiliśmy na egzemplarz, który wzbudził zainteresowanie, a po sprawdzeniu w ASO ostatecznie trafił do naszej "stajni". :)

 

 

Pacjent to Forester 2.0 NA z 2006 roku, MY07, czarny metallic, w manualu, z fajnym wyposażeniem (brakuje mu tylko skóry i nawigacji), pochodzący z SIP-u, od pierwszego właściciela (nota bene od "kolegi po fachu"). Auto bezwypadkowe, z udokumentowaną (choć nie w całości ASO-wą) historią serwisową, z przebiegiem 208 tys. km. Po niedawnej wymianie sprzęgła i przednich hamulców.

 

Żeby nie było tak różowo

- lakier w średnim stanie - co częściowo wynika z wieku, a częściowo ze sposobu użytkowania auta (wypady na ryby). Choć mając na uwadze przeznaczenie auta na wyprawy nie wiem czy jest to do końca wada. ;)

- auto było przed dużym przeglądem, plus pocące się pokrywy zaworów

- ogniska rdzy (na szczęście niewielkie), typowo na tylnych nadkolach oraz na tylnej klapie i w okolicach wlewu paliwa.

 

W każdym razie, po dobiciu targu, Forek trafił, w grudniu ub. roku, ze Stolycy do byłej Stolycy. 

 

post-3997-0-55346000-1460747852_thumb.jpg

 

Na pierwszy ogień zrobiony został przegląd, z wymianą rozrządu, uszczelek pokryw zaworów, pasków wielorowkowych, napinaczy, pompy wody, wszystkich płynów ustrojowych ... oraz kilku żarówek w desce rozdzielczej. :D Poza tym poprawiony został zamek tylnej klapy, który uciszył ją w znacznym stopniu. Z drobiazgów wymieniono jeszcze dwie tuleje w tylnym zawieszeniu i cieknący cylinderek w jednym z bębnów.

 

Mechanik ocenił zakup jako trafiony, stwierdził, że silnik nie muli  :evil2:  :yahoo: , i auto generalnie fajnie jeździ jak na swój wiek i przebieg. 

 

Zaplanowaliśmy więc następne kroki, zmierzające do przygotowania Forka do wyprawy.

 

Na pierwszy ogień poszła blacharka. Dużo tego nie było, więc tym bardziej warto było się tym zająć od razu. 

 

post-3997-0-19460800-1460748168.jpg

post-3997-0-19060600-1460748178.jpg

post-3997-0-26185900-1460748185.jpg

 

Następnie kompleksowe czyszczenie wnętrza. Po umyciu i wypraniu tapicerki okazało się, że Forek w środku wygląda prawie jak nowy.

 

Kolejnym etapem było oklejenie szyb. Specjaliści z Techniki Foliowania polecili mi folię o właściwościach odblaskowych, która nie tylko przyciemnia od zewnątrz, ale też odbija znaczną część promieniowania, redukując nagrzewanie wnętrza. Nie wiem ile w tym prawdy, bo nie było jeszcze dużych upałów, ale muszę przyznać, że chyba to trochę działa. Wyklejony został też szyberdach folią, która nie przyciemnia, a wręcz podbarwia widok bardziej na niebiesko. Od tej pory okno dachowe jest odsłonięte cały czas, a efekt "niebieskości" jest najfajniejszy w pochmurne dni.  

 

post-3997-0-68240700-1460748686_thumb.jpg

 

Następnym krokiem była modyfikacja zawieszenia. Początkowo rozważałem pozostawienie SLS-ów i zastosowanie podkładek, później był pomysł zastosowania Ironmanów +3,5cm, ostatecznie po zasięgnięciu opinii wśród wielu forumowiczów, a także z uwagi na fakt, że jeden z SLS-ów popuścił olej, zapadła decyzja o wymianie kompletu amortyzatorów i tylnych sprężyn. 

 

I tak do Forka trafiły odpowiednie Kayaby oraz podkładki od Carfita +3cm. 

 

post-3997-0-94694500-1460748674_thumb.jpg

 

Muszę przyznać, że po wymianie amortyzatorów, pomimo podwyższenia trakcja auta miło mnie zaskoczyła. jeśli miałbym kiedyś kupić sobie tylko jedno Subaru to nie wiem, czy nie wybrałbym XT-ka II generacji. :)

 

Do offroadowego kompletu brakowało jeszcze dobrych opon i osłon.

 

Osłona dyfra przyjechała do mnie z USA (gdzie cena jest odczuwalnie tańsza niż u nas) w walizce kolegi, który akurat odwiedzał rodzinę. :D

 

post-3997-0-05418200-1460749542_thumb.jpg

 

Osłonę silnika wykonał dla mnie forumowicz @grzegorzp, któremu dziękuję za solidną robotę i pozdrawiam. 

 

post-3997-0-00426800-1460749599_thumb.jpg

 

Dzięki pomocy jednego z krakowskich forumowiczów zakupiłem komplet opon AT, o jeden rozmiar większych.  ;)

 

post-3997-0-38339900-1460749254_thumb.jpg

 

Ten sam kolega polecił mi także zakład renowacji felg, gdzie oryginalne stalowe forkowe szesnastki zostały profesjonalnie pomalowane proszkowo. Dekielki zaś pomalowałem własnoręcznie, choć dobór koloru (nota bene nr koloru to  BMW 421 :rolleyes: ) w rzeczywistości nie wypadł idealnie. 

 

post-3997-0-96102700-1460749427_thumb.jpg

 

Jednak w komplecie auto moim skromnym zdaniem prezentuje się całkiem całkiem.

 

post-3997-0-93361200-1460749472_thumb.jpg

 

 Tak przygotowany Forek został dziś uroczyście oświniaczony (podziękowania dla @eurojanka)

 

post-3997-0-83065200-1460749716_thumb.jpg

 

Do zrobienia zostało jeszcze kilka rzeczy m.in. zabezpieczenie antykorozyjne podwozia przed zimą oraz parę drobiazgów, np. zamontowanie CB i schowka w miejscu oryginalnego radia oraz nawigacji w miejscu schowka. 

 

Zresztą kolejna paczka z USA przyszła wczoraj.  :yahoo:

 

post-3997-0-57804700-1460750078_thumb.jpg

 

No i pozostało tylko odliczać dni do Subariadowych wojaży.  :)

post-3997-0-55653400-1460749742_thumb.jpg

post-3997-0-27851000-1460749756_thumb.jpg

  • Lajk 15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

no i największa forumowa zagadka została ujawniona

Ja wiedziałem, ale nie powiedziałem. O mało co bym nawet uczestniczył w zakupie :) 

@@przemekka, ja bym jednak felgi zrobił na czarno, dał komin (snorkel) i reling na dach z zapasowym kołem i dodatkowym oświetleniem  B)  


O np. tak:

mountainpic001.jpg


A jak chcesz, to możemy się dogadać na swap mojego świeżo wyremontowanego 2.5 N/A. Będzie więcej momentu  :evil2:

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, dzięki @elmo za kontakt. :)

 

Nad snorkelem pomyślę, ale na razie wszystkie fundusze odkładamy na wyjazdy. Na dach pójdzie Subariadowy box, a co do swap'ów ... na razie o tym nie myślę. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grill jest malowany najzwyklejszą czarną farbą.

Po czasie, niestety, widać drobne odpryski więc następne malowanie będzie wykonane farbą do zderzaków.

Powinna być bardziej odporna na drobne kamyki i owady  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie nawet ciekawie to wygląda. 

 

58eaf08s-960.jpg

 

Muszę nad tym pomyśleć. Po lakierowaniu dekielków został mi podkład do plastiku i bezbarwny, więc potrzebowałbym tylko czarnego. :)

 

W międzyczasie po wizycie u Wielebnego i jego uwadze, żebym odłączył czujniki parkowania, bo na pewno się zepsują, dosłownie pół godziny później jeden z nich się zblokował na amen. :evil:  Więc czeka mnie demontaż zderzaka i ich wymiana. :unsure:  Ew. montaż kamerki cofania w miejscu jednej z lampek do tablicy rej.  :drool:  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie się prezentuje. Gratulacje i niech dzielnie objeżdża Subariady.

 

Hmm.nad tym grillem pomyślę. Malowałeś czy oklejałeś?

Ja pomalowałem czarnym Plati Dip'em w sprayu - wygląda bardzo dobrze (na zdjęciu trochę brudny) i po 7 miesiącach uszkodzeń nie ma.

Dodatkowa zaleta, to możliwość łatwego ściągnięcia masy.

DSCF4121ee

Edytowane przez Kambol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super! Choruję od dawna na Forka w tej budzie, coraz bardziej podobają mi się roczniki 2003/4.

Mam zestaw kół AT do OBK na tych samych felgach, świetne rozwiązanie. Kolor dobry IMO, nie jest smutno ;)

Przy okazji poproszę o namiar na osłonę dyfra na PW, może mają do OBK. Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś przetestowałem opony w trasie. Miło szumią na autostradzie, co ciekawe, subiektywnie najgłośniejsze są przy prędkości 70-80 km/h.
Jestem natomiast miło zaskoczony stabilnością auta przy bocznym wietrze. Pomimo podwyższonego zawieszenia i miękkich opon podmuchy wiatru nie były uciążliwe. :)

 

 

 

A propos wyprawowych Forków. Przypadkiem trafiłem na fajny wątek na zagramanicznym forum :D

 

http://ozfoz.com/forum/viewtopic.php?f=12&t=2870&st=0&sk=t&sd=a

 

Jest trochę fajnych modów i trochę cepelii ;) Może kogoś z Was zainspiruje. :)

Edytowane przez przemekka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarny to jednak kiepski kolor na wyprawy do południowych, gorących krajów. Minionego upalnego lata w Rumuni miałem porównanie z czerwonym samochodem towarzyszy podróży - auta stały tyle samo czasu obok siebie i czerwony parzył, ale czarnego nie dało się dotknąć, w środku też czuć różnicę. Może coś jasnego (folia) na dach i maskę ...tylko czy to będzie jakoś wyglądać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat taki się trafił. ;)

 

Co prawda nie było jeszcze dużych upałów, jednak mam nadzieję, że folia na szybach i szyberdachu zrobi choć trochę roboty.

Jak auto stało ostatnio cały dzień "w słońcu", to nie było wewnątrz bardzo nagrzane, szyberdach też nie był od środka gorący, a ledwo ciepły, więc te folie odblaskowe chyba jednak trochę  działają. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...