Skocz do zawartości

Strzelanie kołami


Pitz

Rekomendowane odpowiedzi

Mój Legac zaczął strzelać! Strzela... oponami po twardej nawierzchni - na kostce, asfalcie najlepiej (przy cofaniu na mocno skręconych kołach).

Wczoraj aż się przestraszyłem jak wycofywałem na parkingu pod robotą. Popadał deszcz, mokra kostka, cofam a tu łup (pierwsze najgłośniejsze), potem mniejsze łupnięcia przy mocno skręconych kołach. Dzieje się to przy jeździe do tyłu. Aż na kierownicy czuć przeskoki. Na dystansie potrzebnym do wycofania 90 stopni, to tak z 5-6 strzałów.

Jeżdżę tym autem już ponad7 lat, więc trochę się zaznajomiliśmy, ale tak jeszcze nie było. Było czasem słychać było małe skrzypienie opon przy cofaniu, ale nigdy nie strzelał. Czyżby coś sie sypało? Geometria była robiona 3 miesiące temu, w ASO, dostałem śliczny wydruk, że wszystko jest pięknie ustawione (a odchyłki były).

Od tej pory w nic nie uderzyłem kołem, więc raczej nie powinno w tak krótkim czasie i na tak małym przebiegu (4-5 tys. km) się rozregulować.

Pytanie jest - jeśli nie zbieżność, to co to może być...? Miał ktoś taką przypadłość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie to samo, 

 

Pacjent Legacy kombi, opony Bridgestone RE050 - nie najnowsze ale bieżnika dość sporo.

 

Objawy identyczne obserwuję od zeszłego czwartku, wczoraj kulminacja na mokrej kostce pod supermarketem aż wysiadłem, żeby zobaczyć co się dzieje, miesiąc temu regenerowałem  maglownice i miałem obawy czy wszystko dobrze złożyli.

To przeskakiwanie jakby ktoś przesuwał a raczej przepychał oponę w bok a nie ją toczył występuje przy skręconych kołach (nie maksymalnie) przy wolnej jeździe zarówno do przodu jak i do tyłu.

Wcześniej jeździłem wieloma autami i na oponach różnych firm i o różnym stopniu zużycia i nigdy nie miałem podobnych objawów. Czyżby niska temperatura miała aż tak wielki wpływ na letnią mieszankę gumy w tych Brigestonach, czy bardziej jest to zależne  od ustawienia zawieszenia w legacy a nie od opon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak mam i uważam za normalne.

Twardniejące ze spadkiem temperatury (oraz z wiekiem!) opony tracą przyczepność podczas manewrowania (duże różnice prędkości kół).

Opony mają 4 latka, bez przesady. Kurczę, przez 7 lat nie było to tak wyraźne...

Wiskoza raczej nie ma z tym nic wspólnego - to problem współpracy kół przedniej osi.

U mnie to samo, 

 

Pacjent Legacy kombi, opony Bridgestone RE050 - nie najnowsze ale bieżnika dość sporo.

 

Objawy identyczne obserwuję od zeszłego czwartku, wczoraj kulminacja na mokrej kostce pod supermarketem aż wysiadłem, żeby zobaczyć co się dzieje, miesiąc temu regenerowałem  maglownice i miałem obawy czy wszystko dobrze złożyli.

To przeskakiwanie jakby ktoś przesuwał a raczej przepychał oponę w bok a nie ją toczył występuje przy skręconych kołach (nie maksymalnie) przy wolnej jeździe zarówno do przodu jak i do tyłu.

Wcześniej jeździłem wieloma autami i na oponach różnych firm i o różnym stopniu zużycia i nigdy nie miałem podobnych objawów. Czyżby niska temperatura miała aż tak wielki wpływ na letnią mieszankę gumy w tych Brigestonach, czy bardziej jest to zależne  od ustawienia zawieszenia w legacy a nie od opon.

To masz te same opony co ja. To chyba dokładnie ER050A, jeśli się nie mylę - mój drugi komplet. Czyli tttm. Super to słyszeć :-)

Moje bieżnika na środku mają sporo, kończy sie na barkach, więc pewnie na wiosnę będą nowe.

Ciekawe dlaczego w poprzednich latach to nie występowało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Moje bieżnika na środku mają sporo, kończy sie na barkach, więc pewnie na wiosnę będą nowe.

 

Nie masz czasem zbyt niskiego ciśnienia w oponach?

 

Nie. Raczej za wysokie nieco może być, bo miałem ustawione na duże obciążenie.

Te opony tak mają, bo ten bieżnik na barkach jest niziutki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo często mam to samo przy spadku temperatury i na letnich oponach. I tak już kilka lat. Na początku się wystraszyłem, a teraz traktuję normalnie. Dla mnie ewidentnie wina temperatury.

Edytowane przez kuzon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mnie uspokoiliście, wychodzi, że tttm  i nadszedł czas na zimówki :-)

 

W kwestii zużycia bieżnika to mam podobnie, na środku jeszcze sporo mięsa a boki już wytarte, wiosną w zakładzie wulkanizacyjnym powiedzieli mi, że to normalne zjawisko  przy takiej mocy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mnie uspokoiliście, wychodzi, że tttm  i nadszedł czas na zimówki :-)

 

Ja mimo wszystko bym nie był takim optymistą i nie lekceważyłbym  tych symptomów. Jeśli na mokrym masz taki objaw , to raczej nie opony , a wisko , lepiej podjedz do kogoś kumatego niech sie przejedzie , zanim koszt wzrosną x 3 . 

Edytowane przez carfit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem identyko wczoraj, też słyszałem takie strzelanie jak Legac postał na zewnątrz przez cały dzień i wyjeżdzałem z parkingu. Opony letnie oczywiście. 

 

Jak wyjeżdzam z garażu po nocce to cisza, zero stukania czy pukania... 

 

 

 

 

Ja mimo wszystko bym nie był takim optymistą i nie lekceważyłbym  tych symptomów. Jeśli na mokrym masz taki objaw , to raczej nie opony , a wisko , lepiej podjedz do kogoś kumatego niech sie przejedzie , zanim koszt wzrosną x 3 . 
 

 

Carfit, dlaczego po padzie wiskozy koszty wzrosną x3?

 

I cała diagnostyka wisko polega na zrobieniu kilku-kilkunastu kółek po patelni jakiejś i obserwowaniu jak się zachowuje auto, czy zaczyna przeskakiwać, czy po zatrzymaniu robi kołyske czy nie... tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Carfit, dlaczego po padzie wiskozy koszty wzrosną x3?

Jeśli wiskoza jest na wykończeniu , i zaczyna spinać , albo na zimno albo po rozgrzaniu , to wypycha pierścień "segera" , i puchnie ( temperatura ) a to z kolei wpływa na wyrobienie łożysk na wałku zdawczym ,  i zębach na wałku zdawczym . ( przemieszczenie ) . koszt wałków i łożysk a czasem i obudowy skrzyni ( tylnej ) to już sie liczy w tysiącach  ( ok 2,5 ) wałki x2 , łożyska bez obudowy. 

Edytowane przez carfit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając na uwadze to ci napisał Carfit poproszę o wskazówkę kto oprócz Aso może w Wawie wydać werdykt czy rzeczywiście objawy wskazują na padniętą wiskozę.

 

A dlaczego ASO ma tego poprawnie nie zdiagnozować ?  :o myśle że w wawie to jedno z najodpowiedniejszych miejsc , bo  dobrych ASO tam nie brakuje 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jeśli wiskoza jest na wykończeniu , i zaczyna spinać , albo na zimno albo po rozgrzaniu , to wypycha pierścień "segera" , i puchnie ( temperatura ) a to z kolei wpływa na wyrobienie łożysk na wałku zdawczym ,  i zębach na wałku zdawczym . ( przemieszczenie ) . koszt wałków i łożysk a czasem i obudowy skrzyni ( tylnej ) to już sie liczy w tysiącach  ( ok 2,5 ) wałki x2 , łożyska bez obudowy. 
 

 

Aaa no tak, w sumie logiczne, dzięki za wyjaśnienie.

 

I teraz jeszcze jedno - jeżeli spięcie występuje po rozgrzaniu wisko, czyli zatoczeniu kilku kółek to jeszcze można z tym przejechać pare km na własne ryzyko, jeżeli na zimno to już gorzej. Ale ma to do siebie że jak już wystąpi to nie przechodzi, nie naprawia się samo...

 

A w naszych przypadkach, wystąpiło i znikło :) Lub występuje w bardzo specyficznych warunkach. Przejmować się? Nie przejmować..? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mój Legac zaczął strzelać! Strzela... oponami po twardej nawierzchni - na kostce, asfalcie najlepiej (przy cofaniu na mocno skręconych kołach). Wczoraj aż się przestraszyłem jak wycofywałem na parkingu pod robotą. Popadał deszcz, mokra kostka, cofam a tu łup (pierwsze najgłośniejsze), potem mniejsze łupnięcia przy mocno skręconych kołach. Dzieje się to przy jeździe do tyłu. Aż na kierownicy czuć przeskoki. Na dystansie potrzebnym do wycofania 90 stopni, to tak z 5-6 strzałów. Jeżdżę tym autem już ponad7 lat, więc trochę się zaznajomiliśmy, ale tak jeszcze nie było. Było czasem słychać było małe skrzypienie opon przy cofaniu, ale nigdy nie strzelał. Czyżby coś sie sypało? Geometria była robiona 3 miesiące temu, w ASO, dostałem śliczny wydruk, że wszystko jest pięknie ustawione (a odchyłki były). Od tej pory w nic nie uderzyłem kołem, więc raczej nie powinno w tak krótkim czasie i na tak małym przebiegu (4-5 tys. km) się rozregulować. Pytanie jest - jeśli nie zbieżność, to co to może być...? Miał ktoś taką przypadłość?

 

Ja bym posłuchał Carfita. Jedź na diagnozę. Przerabiałem wiskozę dwukrotnie - właśnie tak wyglądały objawy padniętej.

Skrzypienie letnich opon przy cofaniu i przy niskiej temperaturze też czasem słyszę, ale jeśli na kierownicy czujesz szarpnięcia i na dodatek musisz dawać więcej gazu przy cofaniu, żeby silnik nie zgasł to raczej, niestety wskazuje na wiskozę.

Edytowane przez Yaroslav
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

miałem podobnie wczoraj  i 2 tygodnie temu , tzn. wyjazd tyłem 90 stopni ,cisza i jak wracałem kierownicą na wprost to łup łup ale takie jakby coś miało urwać ,strach się bać.

 

opony rainexpert 205/55/16

 

pogoda drobny deszcz

 

ciśnienie w oponach 2.7

 

jadąc do przodu, jak skręcam  i dodaje gazu to mam kle kle z przodu,  bez dodawania gazu cisza, ogólnie nim mniejszy skręt  tym lepiej bo cisza,

 

 

i co ja mam zrobić/?...

Edytowane przez alcyone
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję sprawdzić dokładnie geometrię i zwrócić uwagę na kąt pochylenia koła i kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy (KWSZ) Miałem taki przypadek w Mercedesie A-klasa W169 . Najprostsza diagnoza to odkręcenie półosi napędowych i przetaczanie pojazdu na skręconych kołach do przodu i do tyłu. Jeśli strzelanie i przeskakiwanie kół występuję to można w 100 procentach wykluczyć winę napędów. Drugi przypadek dotyczył Forda S-max . Winę tym razem ponosiły stare opony letnie w nieodpowiednim rozmiarze. Po założeniu właściwego rozmiaru opon zimowych problem ustał . Ciężko to wytłumaczyć ale twardość mieszanki i rozmiar opon w niskich temperaturach ma znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...