Skocz do zawartości

2-letni XV i rdza


ketivv

Rekomendowane odpowiedzi

Faktem też jest, że zakładasz wątek w Dziale Technicznym, który służy do tego abyśmy pomagali sobie wzajemnie w rozwiązywaniu problemów technicznych

Panie moderatorze założyłem w dziale technicznym watek na temat gwarancji na samochód miesiac temu i do tej pory cisza:

http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/83397-jak-to-jest-z-t%C4%85-gwarancj%C4%85-na-ca%C5%82e-auto/

takze z tym pomaganiem to różnie bywa...

Tak czy inaczej uważam ze watek jest w dobrym dziale ponieważ:

został założony w  forum technicznym dla XV. Dzieki temu wątkowi uzytkownicy swoich XV mogą zobaczyć czy przypadkiem w ich samochodach nie dzieje sie cos podobnego i ewentualnie po odkryciu "usterki" udac sie do ASO

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

założyłem w dziale technicznym watek na temat gwarancji na samochód miesiac temu i do tej pory cisza

 

Jak czytam tamten wątek to widzę, że w drugim poście otrzymałeś prawidłową odpowiedź od kompetentnej osoby!

 

 

Dzieki temu wątkowi uzytkownicy swoich XV mogą zobaczyć czy przypadkiem w ich samochodach nie dzieje sie cos podobnego i ewentualnie po odkryciu "usterki" udac sie do ASO

 

Być może i Ketivv spojrzy na tą sprawę z takiego właśnie punktu widzenia... szczególnie, że w innym wątku podlinkował pewną niezwykle pouczającą historię chińskiego farmera :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a skad ja mam wiedziec ze mdz jest kompetentna osoba? Po to zadaje pytanie w dziale technicznym zeby dzial techniczny na nie odpowiedzial a nie uzytkownik forum. Mając odpowiedz  bezposrednio z dzialu technicznego mam podstawe do zamontowania homologowanych lamp a nie nieprawdziwą ,jak w tym przypadku odpowiedz danego ASO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Faktem też jest, że zakładasz wątek w Dziale Technicznym, który służy do tego abyśmy pomagali sobie wzajemnie w rozwiązywaniu problemów technicznych.
 

 

w jakim innym wątku miałbym to opisać ?

 

bo jakby samochód to Subaru XV 

a sama sprawa dotyczy jak by nie było technicznej strony tego pojazdu 

 

 

 

 

Chyba, że o czymś nie napisałeś i nie masz już tej gwarancji? Bo inaczej nie potrafię zrozumieć motywów Twojego działania.
 

 

nie traktuje tej "usterki" zbyt poważnie, raczej jak ciekawostkę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A moje zapewnienie Ci wystarczy?

:yellowcard:

 

Nie wiem czym sobie zasłużyłem... :rolleyes:

 

W każdym razie chciałem pomóc... potwierdzając, że otrzymałeś prawidłową odpowiedź. Podobne tematy były już podejmowane wielokrotnie nie tylko przez DT, ale i przez Dyrekcję: #1212575.

 

nie traktuje tej "usterki" zbyt poważnie

 

"Maybe"  ;)

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 11 miesięcy temu...

Jeżeli chodzi o jakość w Subaru mnie już nic nie zaskoczy. Widoczne spawy w drzwiach , uszczelki ze szparami w drzwiach ,  walające  się kable pomiędzy tunelem środkowym a fotelem kierowcy i pasażera, plątanina kabli za nawigacją czy  wydające dzwięki wnętrze sa w XV na porządku dziennym. XV jest najbardziej niechlujnie i na odwal wykonanym autem jakie miałem. Taka japoński duster - chociaż nie wiem czy ten drugi nie jest wykonany lepiej. Nie narzekam tylko stwierdzam fakt. Oczywiście się do tego już przyzwyczaiłem  Być może poprzednie auta za bardzo mnie rozpiescily jezeli chodzi o wykonanie  ;)


Po 2  letnim użytkowanie tego auto wszystko co panowie napisali o wnetrzu i jakosci tego auta

http://www.auto-swiat.pl/zdjecia/test-100-tys-km-subaru-xv-z-dieslem-i-gora-problemow/381jr

jest prawdą. Szkoda :(

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

No właśnie, to Ty zadajesz to słuszne pytanie co do pracy ASO. A redakcja na to nie wpadła?

redakcja miała ocenić nowe auto do przebiegu 100k km regularnie serwisowane w ASO zgodnie z "procedurami" wymaganymi przez FHI. I to zrobiła.

Była nawet wymiana sprzęgła na gwarancji. Uważam, że w ocenę końcową nowego auta wchodzi również ocena ASO. dlaczego? Bo jako właściciele nowych aut musimy je serwisowac w ASO, żeby nie stracić gwarancji  m.in po to ludzie kupują nowe auta żeby ją mieć i nie martwic się kosztami naprawy w razie awarii. Obowiązkowymi są przeglądy co 15k km ( gdzie w innych np niemieckich markach są co 30k km) za które ASO bierze niemałe pieniądze wbijając 2 pieczątki do książki serwisowej potwierdzające ze przegląd się odbył, gwarancja jest zachowana i wszystko jest git.

 

 

a co zrobił serwis autoryzowany, żeby na przeglądzie zdiagnozować usterkę układu wtryskowego i ją wyeliminować?

 

Skoro usterka wystąpiła to pewnie nie zrobił nic ale jakoś wcale mnie to nie dziwi

A dlaczego mnie to nie dziwi?

mój samochód był na przeglądzie  2 krotnie.   Jak w  Aso zgłaszałem problemy ze skrzypiącym wnętrzem czy stukająca tylna osią usłyszałem odpowiedz ze wszystko jest ok i TTTM. W innym dolnośląskim Aso zgłaszając problem z drżącym lewarkiem usłyszałem  żebym nie trzymał na nim dłoni. Czy tak powinna wyglądać próba naprawy w Aso? Uważam , że nie. Nie oczekuje rozłożenia czerwonego dywanu ale wzięcia auta na warsztat i przynajmniej spróbowania zając się tematem. Naprawa po kolizyjna wykonana niechlujnie , bez części której się do tej pory nie doczekałem(minął rok czasu a dzwonienie i przypominanie się nic nie dało). Dlatego nie dziwi mnie ze ASO w przypadku tego sbd nie zrobiło nic.  Moje problemy można nazwać błahostkami ale podejście w przypadku poważniejszych uszkodzeń jest jak widać takie same. 


 

 

Inne marki nawet tego nie mają ✌

nie mają oficjalnego forum importera ale mają fora publiczne na których się fajnie organizują np civicklub.pl, robia zloty ( największe w europie) których patronami są dealerzy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karas,

1. jak już pisałem, w moim serwisie wszystko co wydawało dźwięki zostało wyeliminowane

2.co do naprawy pokolizyjnej - widziałem z kolei auto kolegi z Forum Łukasza 123 po dwukrotnej kolizji ( Forek III), naprawione w serwisie w Poznaniu na oryginalnych częściach, auto jak nowe, nie tylko lakier perfekcyjnie dobrany, ale także struktura lakieru także z pasowaniem jak w fabryce i wyczyszczonym wnętrzem profesjonalnymi środkami; Lukasz123 spotkał się z kilkukrotnie z pytaniem, czy to nowe auto !!!,

3. mając drugie auto (masz przecież yarisa), nie odebrałbym partaniny, tak jak już kiedyś zrobiłem z moją Hondą Civic 4d, po gwarancyjnej naprawie lakierniczej rdzewiejącej klapy bagażnika, tylko żądałbym poprawki, co w moim przypadku poskutkowało,

4. tak, masz rację, wydałeś sporo pieniędzy, więc oczekujesz adekwatnej obsługi, ale mimo wszystko na końcowe wnioski z testu o produkcie nie powinny wpływać działania nieprofesjonalnego serwisu; upieram się - gdyby chodziło o auto niemieckie wydźwięk zważań, wniosków końcowych co do feralnego układu wtryskowego i błędów w oprogramowaniu obciążałby bardziej serwis niż produkt.

Edytowane przez FanSub
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ASO usuwa tylko usterki na które ma zwrot od importera , ta lista jest ściśle  określona jeżeli coś nie podlega naprawie to trzeba mieć żal do importera nie aso .

Interwał olejowy jest ustalany na podstawie stanu infrastruktury drogowej . Niemcy mają zwykle 30-40 tyś a Rosjanie 10-15 tyś 

Widocznie FHI ocenia nas tak samo jak rosje . Może jest to niesprawiedliwe ale gwarant musi uśrednić sposób użytkowania pojazdu , widziałem przypadki gdzie olej po 60 tyś trzymał wszystkie parametry w yarisie a po 10 tyś w ruskiej a klasiie olej był beznadziejny . 

 

Co do jakości obsługi ASO to w każdej marce są dokładnie te same  argumenty i czym droższa marka tym gorsza obsługa . 

Problem nie leży w marce ale w polskiej myśli biznesowej aby zatrudniać jak najmniej ludzi i wykorzystywać ich na 150 % jakość takiej obsługi musi być marna . 

Kolejny problem to typowa polska mentalność że ja ktoś się nie zna na samochodach to można go wykręcić . 

Często się zdarza że mechanik obsłuży 3 auta w tym samym czasie co niemiec 1 

gdzie on ma jeszcze ucznia do pomocy i lepszy sprzęt . 

 

 

Niestety z wyżej wymienionych powodów zgłoszenia typu coś skrzypi będę olewane z góry bo nikt nie będzie bawił się szukanie bo to może zająć cały dzień , kontrolnie  jedną rudna w okół komina i jak nie wystąpi to TTTM . Trzeba samemu określać co jest uszkodzone a wtedy wymieniają nawet jak się czasami mylisz  ;)

Dla przykładu 3 razy zgłaszałem ubytek płynu chłodniczego , za każdym razem wykonywano test ciśnieniowy i wychodził w normie aż sam dolałem kontrastu i z lampą UV znalazłem problem , wtedy wymienili bez problemu . 

Edytowane przez Karenz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli niestety ale w obecnych czasach trzeba znac się na wszystkim i kupujac auto trzeba byc mechanikiem. lakiernikiem, wulkanizatorem i elektrykiem w jednej osobie :)  A tak na poważnie wszystko zależy od ludzi pracujących w serwisie. Xv nie jest moim 1 nowym autem. W przypadku poprzednich aut każde moje zgłoszenie ze cos jest nie ok było brane na poważnie i było naprawiane/kontrolowane. Pamiętam w Suzuki drzwi otwierane z przycisku ( bezkluczykowo) co jakis czas "brzeczały" Aso bez najmniejszego problemu wzielo auto na warsztat cos tam wymieniło i problem się już nie powtórzył. Tylko trzeba :

1) chciec

2) wiedziec gdzie szukac.

A wydaje mi sie ze mechanicy w Subaru mają z tym problem a osobę która zgłasza błahe usterki traktują jako "czepialskiego" 

 

 

3. mając drugie auto (masz przecież yarisa), nie odebrałbym partaniny, tak jak już kiedyś zrobiłem z moją Hondą Civic 4d, po gwarancyjnej naprawie lakierniczej rdzewiejącej klapy bagażnika, tylko żądałbym poprawki, co w moim przypadku poskutkowało,

masz całkowita racje. Tylko byłem już tak wkurzony ze tyle to trwa (oczekiwanie na czesci) ze stwierdziłem ze skoro nie ja płace ( naprawa bezgotówkowa z oc sprawcy) to auto odbiorę i zapomnę.  Subaru to fajne auta ale nie tak dobre jak uważałem czy jak się o nich mówi. Pierwsze auto w którym ciesze się ze gwarancja się kończy zatem  będę mógł się XV'em zając "samodzielnie" badz w zakładzie który traktuje klienta rzetelnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...