Skocz do zawartości

Jaki zestaw kluczy


raph

Rekomendowane odpowiedzi

Znalazłem Yato i Jonnesway o długości 530mm, chyba w taki będę celował.

 

ja mam jakis anglielski zestaw kluczy (fakt faktem duzo elementow 350 gdzies) 
 

Znajomy kupował dawno temu Halfords i to były bardzo fajne narzędzia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie o takiej długości myślałem, ale na allegro widzę, że większość ma długość 470mm, Ma to związek z jakąś normą, czy jak?

 

Nie ma norm odnośnie długości kluczy dynamometrycznych ale

200 Nm to siła 20 kilo na 1 metrze - po co robić dłuższe ?

Po za tym 200 niutków raczej nie stosuje się takich sił w autach osobowych 

I  ważne by klucz miał certyfikat kalibracji 

Oczywiście każdy chwali swoje  ;)

http://kingtony.com.pl/klucz_dynamometryczny_12''_42-210_nm_14977.html

Edytowane przez szamot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracuje w UK od 1.5 roku jako mechanik autobusowy, tu oczywiscie wszyscy Mac Tools. Ale to polka duzo wyzsza. Potrzebowalem szybko narzedzi na start. Kupilem cos takiego: http://allegro.pl/klucze-nasadowe-mannesmann-215-el-germany-nasadki-i6137158914.html. Nie zaluje. Dopiero po ponad roku udalo mi sie zniszczyc pierwsza nasadke. 24mm 1/2". A uzywalem jej na kluczach pneumatycznych, barach 3/4" i to bardzo czesto. Grzechotka poddala sie po okolo pol roku. Ogolnie zestaw polecam szczerze. Dla wlasnego uzytku jak znalazl. Ogrom narzedzi/bitow/nasadek/przedluzek. Wiekszosc narzedzi w jednym pudle. Z yato nie polecam szczypiec, kiepska jakosc, gna sie co chwile.

 

Wysłane z mojego EVOLVEO StrongPhone Q4 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam torq chyba, z halfordsa mam pokretlo i chyba jest niezniszczalne, ale kosztowalo tyle co caly zestaw

 

Wysłane z mojego X5max_PRO przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzialajacy link:

http://allegro.pl/mannesmann-zestaw-klucze-nasadowe-215-el-10-lat-gw-i6088137374.html

 

 

Z halfordsa mam zestaw nasadek na 3/4", zestaw kluczy plasko oczkowych, zestaw kluczy plaskich z grzechotka. Wszystko z oznaczeniem advanced ma dozywotnia gwarancje. 

Edytowane przez AdrianR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zastanawiam się nad skompletowaniem zestawu do samodzielnego przekładania kół, tj. klucza udarowego (koniecznie akumulatorowy) oraz podnośnika (lewarka).

Czy myślicie, że do kilkukrotnej wymiany kół w ciągu roku budżetowy zestaw z linków poniżej będzie spełniał swoją rolę?

Klucz

Podnośnik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny podnośnik do tego z linku w domu, tyle że Yato. Niby ok, nic nie można zarzucić, ale używałem też trochę innego typu u znajomego i nie ma porównania. Ten drugi to wielki komfort i wygoda, ten mój jakoś tak średnio. Ten drugi wyglądał tak:

YT-1719.jpg

Jak tylko znajdę środki w budżecie, kupuję sobie taki sam :)

O kluczu akumulatorowym też chętnie posłucham...

Edytowane przez sredniaq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam taki klucz. Jestem bardzo z niego zadowolony. Służy mi już parę lat i nie chce się popsuć. Ale mocno dokręconej śruby w kole nie ruszy. Trzeba najpierw ręcznie ruszyć krzyżakiem. Może ten co podałęś 250Nm podoła

http://sparky.eu/powertools/cordless-tools/cordless-impact-wrench-impact-driver/gur-12s.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Mogę odkopać? :) Zmieniło się coś od 2017 roku? Z jakich kluczy korzystacie? Szukam niedrogiego zestawu do amatorskich, bardzo sporadycznych zastosowań. Chcę w końcu mieć fajną narzędziówkę, bo mam dość kupowania pojedynczych kluczy, które wiecznie gubię. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walizki polecam z samymi kluczami. zestawy mieszane mają to do siebie że potem mamy mniej nasadek..

Jest wiele firm robiące przyzwoite klucze. z Lidla też mogę polecić.

jeśli chodzi zaś o szczegóły to grzechotkami odgiętymi na rękojeści często robi się przyjemniej.(nie wadzimy tak ręką o odkręcany element)

przedłużki mogą być zwykłe i uchylne jak są uchylne to wybieramy uchylne bądź dokupujemy je (na przedłużce takiej uzyskujemy znacznie mniejszy kąt niż w przypadku wałka kardana jednak moment przenoszenia jest pewniejszy wałek przy zbyt dużym kącie się skręci)

klucze lepiej wybrać satynowe niż w połysku, jeśli robimy coś przy oleju to klucz w połysku będzie momentalnie wypadać z dłoni.

nasadki metryczne lepiej wybrać 6-kt ale dokupić sobie 12-kt bo czasem się przydają.(12kt możemy na śrubie z normalną główką przenieść znacznie mniejszy moment niż w przypadku nasadki 6kt)

wybrać skrzynkę narzędziową z grzechotkami i nasadkami 1/4,3/8 oraz 1,2 cenowo jest nie wielka różnica a taki zestaw jest znacznie bardziej praktyczny.

 

Podnośnik żaba zdecydowanie 3,5T o dużej konstrukcji.

podnośniki 2,5t na mniejszej obudowie mają mniejsze kółka są mniej stabilne łapa od podnoszenia jest znacznie mniejsza.

za ok 280zł można mieć miły w obsłudze podnośnik, jednak należy pamiętać o tym że podłoże musi być równe inaczej jesteśmy wstanie zgiąć progi. i podnośnik staramy wkładać się nie pod kątem prostym do karoserii jeśli podnosimy za próg (w takim podnośniku podnoszenie nie jest liniowe i działa po łuku)

 

klucz akumulatorowy polecam z lidla szczotkowy do lekkich pracy choć mój ostatnio zaczął słabiej kręcić ale używałem go często.

bezszczotkowy jest sporo lepszy jednak cena... no właśnie jest sporo większa

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Hookie napisał:

Mogę odkopać? :) Zmieniło się coś od 2017 roku? Z jakich kluczy korzystacie? Szukam niedrogiego zestawu do amatorskich, bardzo sporadycznych zastosowań. Chcę w końcu mieć fajną narzędziówkę, bo mam dość kupowania pojedynczych kluczy, które wiecznie gubię. :(

Zerknij na YT-12681 lub w ostatecznśoci YT-38782 (drugi mniejszy z istotnyc różnic nie ma czasem przydatnego pokrętła 1/4 cala  i nasadki półcalowej 32) - to najtańsza opcja jaką możesz rozważyć, jakość w mojej ocenie bdb dla amatora, walizka i grzechotki przyzwoite. Od wielu lat używam nieco bardziej rozbudowanego zestawu Covala ale już nie w sprzedaży - jakość podobna do tych co zaproponowałem. Miałem w rękach ostatnio również tańsze zestawy i nie schodziłbym obecnie poniżej jakości Yato. Jedynie bity Yato i Coval ma słabe ale to detal.

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam takie specyficzne spostrzeżenie odnośnie grzechotek.

O ile te droższe (lepsze?) np. wspomniane Yato są faktycznie przyjemne w użytku, mają dużo "ząbków" przez co łatwo operować w ciasnych przestrzeniach, mają wygięte rączki pokryte pianką itd. Ale w kwestii żywotności to używając ich amatorsko (czyli kilka godzin co dwa - cztery tygodnie) potrafiłem je "wysypać" w pół roku. Albo szlag trafiał mechanizm zmiany kierunku, albo cały mechanizm i nie blokowało się w ogóle.

Co innego taniocha marketowa. Kupiłem kiedyś jakąś chińszczyznę w Netto za 20zł i przez 3 lata używałem jej do odkręcania kół. Prosta metalowa rączka bez gumy i duże plastikowe pokrętło w kształcie loga Mercedesa na główce. Jak kupowałem Aristo to nabyłem najprostszą grzechotkę Proline za niecałe 30zł. Jak dotąd jest OK.

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Hookie napisał:

Mogę odkopać? :) Zmieniło się coś od 2017 roku? Z jakich kluczy korzystacie? Szukam niedrogiego zestawu do amatorskich, bardzo sporadycznych zastosowań. Chcę w końcu mieć fajną narzędziówkę, bo mam dość kupowania pojedynczych kluczy, które wiecznie gubię. :(

 

https://allegro.pl/oferta/zestaw-narzedziowy-nasadki-yato-216-cz-yt-3884-1-6776727737?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_mtrzcj_opony_pla_opony_i_felgi&ev_adgr=Narzędzia+i+sprzęt+warsztatowy+-+Narzędzia+ręczne&gclid=Cj0KCQiA9P__BRC0ARIsAEZ6irhUNXOQPr0CoTKYA5xilEbcYjbq_cu7vgcjjOVeFjaZ4XCpHtMORUcaArJREALw_wcB

 

Yato 3884 zestaw 216 elementów mam i jestem zadowolony duży plus klucze do świec, torxy. Brakuje małych kluczy płaskich 5, 6, 7.

 

 

Edytowane przez llkuba
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam od siebie klucze oczkowe z grzechotką. W pracy bardzo czesto ich używam są mega wygodne. 

Do tego komplet grzechotek z nasadkami.

Do tego obcinaczki, zaciskaczki do końcówek elektrycznych i multimetr.

Jak ktos uzywa klucza dynamo to nalezy pamiętac na koniec o rozkręceniu do na 0Nm bo szlag go trafi

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już miałem kupić Yato w Castoramie za 368, ale chłopaki z lokalnej grupy MX-5 powiedzieli, że te Vorel za 279 złotych (też Casto) są niemal identyczne i do amatorskiego garażu wystarczy. :) Chęć oszczędności wygrała - mam nadzieję, że nie zrobiłem błędu. Nie będę ich nadmiernie eksploatował, więc mam nadzieję, że nie skończy się jak u Ciebie DETT. :)

 

Zestaw wydaje się idento - jest z CrV 6140 vs 6150 w Yato + grzechotka jest 45T zamiast 72T, ale chyba jakoś przeżyję. :D


Jakby co będę dawał znaka jak się spisują - dzięki za porady. <3 

vorel.jpg

Edytowane przez Hookie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To naturalne że im więcej zębów w grzechotce tym delikatniejszy jej mechanizm.

Staram się do ciężkiego odkręcania grzechotek nie używać (nie zakładam rurek na grzechotki) od tego są patyki.

DETT spróbuj od czasu do czasu rozebrać grzechotki wymyć mechanizm nałożyć cienką warstwę smaru.(wystarczy raz na jakiś czas pod selektor w psiknąć smar)

Czasem w grzechotkach źle układa się sprężynka bądź przy częstej zmianie kierunku pracy potrafi zrobić się luz na języku i mechanizmie który odpowiada za obroty lewo prawo, używanie grzechotek w takim stanie prowadzi do ich znacznie szybszego zużycia.(zależy to również od konstrukcji grzechotek)

Aby śruby od osłony i języka się nie odkręcały stosujemy klej do gwintów.

Jeśli rączka gumowa nie trzyma się na kluczu stosujemy np klej do szyb i rączka przestanie nam wyjeżdżać.

W tańszych kluczach ważna a myślę kluczowa jest seria narzędzi ich partia... 

np

Patyk dobry 1/2  jest wstanie przenieść myślę w granicach 500-700nitów (czyli rura 1,5 metra i spory napór)

Zły patyk 1/2 o długości 30cm z zestawu zacznie uginać się używając dużej siły ale bez żadnej przedłużki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, SubaruLPG napisał:

To naturalne że im więcej zębów w grzechotce tym delikatniejszy jej mechanizm.

Staram się do ciężkiego odkręcania grzechotek nie używać (nie zakładam rurek na grzechotki) od tego są patyki.

DETT spróbuj od czasu do czasu rozebrać grzechotki wymyć mechanizm nałożyć cienką warstwę smaru.(wystarczy raz na jakiś czas pod selektor w psiknąć smar)

Czasem w grzechotkach źle układa się sprężynka bądź przy częstej zmianie kierunku pracy potrafi zrobić się luz na języku i mechanizmie który odpowiada za obroty lewo prawo, używanie grzechotek w takim stanie prowadzi do ich znacznie szybszego zużycia.(zależy to również od konstrukcji grzechotek)

Aby śruby od osłony i języka się nie odkręcały stosujemy klej do gwintów.

Jeśli rączka gumowa nie trzyma się na kluczu stosujemy np klej do szyb i rączka przestanie nam wyjeżdżać.

W tańszych kluczach ważna a myślę kluczowa jest seria narzędzi ich partia... 

np

Patyk dobry 1/2  jest wstanie przenieść myślę w granicach 500-700nitów (czyli rura 1,5 metra i spory napór)

Zły patyk 1/2 o długości 30cm z zestawu zacznie uginać się używając dużej siły ale bez żadnej przedłużki.

Też staram się nie używać grzechotek do ciężkich prac. Luzowanie i dociąganie robię przy użyciu fajki 1/2". Nie pamiętam jakiej firmy, ale bardzo wytrzymała, odkręcanie/dokręcanie np. nakrętki centralnej przegubu - rura 1,5m i wio.

Tą chińską grzechotkę co pisałem to używałem do wszystkiego (z montażem kół włącznie), bo nie miałem nic innego. Jak z czasem zacząłem budować swój zestaw narzędzi to się zmieniło. Na początku kupiłem tylko te nasadki i klucze, których potrzebowałem do prac przy Daihatsu. Potem dokupowałem na bieżąco to co było potrzebne. Nigdy nie kupowałem żadnych zestawów kluczy. Auta europejskie mechanicznie mnie obrzydzają lub załamują, więc np. torxy wcale nie są mi potrzebne.

A w kwestii klucze w satynie czy w połysku: Racja, satynowe pewniej się trzyma brudną ręką, ale jakoś zawsze ciężej było mi utrzymać je w czystości niż połyski. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze polecam jedno z moich ulubionyh narzędzi, szczypce nastawne Knipexa cobra, do zdejmowania opasek, do wyrobionych śrub ładnie się wgryzają i nie ślizgają.

Jeszcze przydatna jest mi mała breszka Kukko okolo 40cm z jednej strony lekko wygięta z plaskim koncem, z drugiej zakonczona szpicem

20210114_193505.jpg

Edytowane przez Pawel.wro
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.01.2021 o 09:56, Pawel.wro napisał:

A i jeszcze polecam jedno z moich ulubionyh narzędzi, szczypce nastawne Knipexa cobra, do zdejmowania opasek, do wyrobionych śrub ładnie się wgryzają i nie ślizgają.

Jeszcze przydatna jest mi mała breszka Kukko okolo 40cm z jednej strony lekko wygięta z plaskim koncem, z drugiej zakonczona szpicem

20210114_193505.jpg

Łoo staryy, mam coś takiego, pamiątka po dziadku. Z czasów PRL, w domu zawsze mówiło się na to "bocianka", bo było czerwone jak nogi bociana. :biglol: Ale faktycznie, nic lepszego do opasek zaciskowych np. na wężach chłodzenia nie ma. I nie ma regulacji na ząbki, tylko 6 wcięć, które powodują, że rozstaw szczęk odpowiada rozmiarom łbów śrub calowych - to typowe narzędzie hydrauliczne, nie "samochodziarskie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...