Skocz do zawartości

Akumulator w XV


meci

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie do forumowiczów odnośnie akumulatora w XV.

Ponieważ jest to akumulator obsługowy - czy pomiędzy obowiązkowymi przeglądami dolewacie wodę destylowaną do akumulatora. Ja mam w tej chwili 38 kkm przebiegu i do tej pory nie dolewałem . Czy podczas okresowego przeglądu poziom elektrolitu jest uzupełniany ? Ponieważ mam bardzo pozytywne doświadczenia z fabrycznie montowanymi akumulatorami w japońskich samochodach , chciałbym żeby akumulator wytrzymał jak najdłużej (tym bardziej ,że auto wyposażone jest w system auto-stop). Przepraszam za trywialność pytania , ale kontrola poziomu elektrolitu nie jest wcale łatwa ze względu na mało czytelne zaznaczenia na akumulatorze i jego usytuowanie .  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Potwierdzam. Powinieneś tego pilnować właśnie dla dobra swojego aku. Tym bardziej, że z tymi fabrycznymi bywa różnie. Często montowane są najniższej możliwej pojemności i warto za tę kasę kupić nawet tańszy, ale ciut mocniejszy - jeśli masz więcej elektroniki albo robisz duże trasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zwiększenie pojemności akumulatora to niestety najszybszy sposób na częstsze wydatki związane z jego wymianą. Akumulator niedoładowany, a tak może być w przypadku zbyt dużej pojemności szybciej ulega zużyciu.

 

Poza kontrolą poziomu elektrolitu warto od czasu do czasu zmierzyć napięcie. Wartość ta podpowie nam czy  konieczne jest doładowanie aku z zewnętrznego źródła. Doładowany aku na pewno posłuży dłużej.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Zwiększenie pojemności akumulatora to niestety najszybszy sposób na częstsze wydatki związane z jego wymianą. Akumulator niedoładowany, a tak może być w przypadku zbyt dużej pojemności szybciej ulega zużyciu.

w 1000% się zgadzam, układ ładowania jest zaprojektowany do "jakiejś" pojemności i mocy, użycie większego akumulatora może przynieść odwrotny skutek

Potwierdzam. Powinieneś tego pilnować właśnie dla dobra swojego aku. Tym bardziej, że z tymi fabrycznymi bywa różnie. Często montowane są najniższej możliwej pojemności i warto za tę kasę kupić nawet tańszy, ale ciut mocniejszy - jeśli masz więcej elektroniki albo robisz duże trasy.

Niestety nie, akumulator służy tylko do uruchomienia silnika, potem działa alternator który zasila całe auto w prąd i akumulator przechodzi w tryb ładowania

W outbaku jest woltomierz, wyłączone auto pokazuje około 12V po odpaleniu 13,5-14,5V

Edytowane przez sebek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wymiana akumulatora na gwarancji w moim aucie - to dzisiejsza decyzja serwisu, poprzedzona formatowaniem baterii. I tak np. : raz odpalenie przy pomocy przewodów do pożyczania prądu (bo rozrusznik nawet nie drgnął), a kolejny raz - rozrusznik  po 4 dniach nieużywania auta od przejechania dystansu 100 km ledwo, ledwo zakręcił. Jestem zadowolony z szybkiej reakcji serwisu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem coraz bardziej zawiedziony szczerze powiedziawszy.

Ja po usunieciu problemów ze skrzypiacymi elementami, jestem coraz bardziej zadowolony z tego auta -oprócz tego nic mi sie w nim nie rozładowało ani nie popsuło - zreszta tego sie spodziewałem kupując XV. Pali naprawde nieduzo jadac w trybie emeryckim jak trzeba mozna spokojnie wyprzedzic, no i ostatnio bedac na rybach nad Popradem wpierdzielilem sie nim do wody i wyjechałem mielac 4 kolami w mule i kamyczkach -cos pieknego :) ( juz nigdy wiecej nie kupie auta bez AWD )

. U mnie aku prawie od roku nie ma zadnych oznak zuzycia.- ale ja na mój egzeplarz czekałem az przypłynie z JP a nie kupowałem auto które było  już w PL i stało pare miesiecy nieodpalane w salonie czy na podwórzu dealera. Ilekroć jestem w salonie  to tam zawsze któres auto jest podpiete do prostownika :) Niestety ISR robi swoje i rozładowuje aku. Nastepnie rozladowany i nieładowany akumulator sie psuje.

https://www.youtube.com/watch?t=141&v=aMh98M8FHIg

 

nie tylko wy Panowie macie problem z akumulatorem w Subaru :)

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maikler, to chyba dobrze, że Subaru nie ucieka od rozwiązywania problemów i nie imputuje, iż jest to skutek złej eksploatacji auta. Jest jakiś problem z akumulatorami start-stop niezależny od finalnego producenta FHI. Przynajmniej będziesz miał nowy akumulator (będziemy mieli).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 ale ja na mój egzeplarz czekałem az przypłynie z JP a nie kupowałem auto które było  już w PL i stało pare miesiecy nieodpalane w salonie czy na podwórzu dealera. Ilekroć jestem w salonie  to tam zawsze któres auto jest podpiete do prostownika 

 

 

Na swój egzemplarz także czekałem kilka miesięcy aż przypłynie i nie stał w salonie.

 

 

Maikler, to chyba dobrze, że Subaru nie ucieka od rozwiązywania problemów i nie imputuje, iż jest to skutek złej eksploatacji auta. Jest jakiś problem z akumulatorami start-stop niezależny od finalnego producenta FHI. Przynajmniej będziesz miał nowy akumulator (będziemy mieli).

 

Oczywiście, że dobrze, tylko po co przez kilka dni musiałem jeździć z kablami, kilka razy odwiedzić serwis (za pierwszym razem nie sprawdzono dokładnie akumulatora, serwis jak się okazuje także niedouczony w sprawie samochodu zastępczego) i po co to? Po to człowiek kupuje między innymi nowy samochód żeby jeździć i pojawiać się w serwisie tylko na przegląd i zmianę opon. Wcześniej kilka razy podjeżdżałem z, jak się okazało, stukającą klapą bagażnika (na każdej drobnej nierówności), trzeszczącym kokpitem, teraz znowu coś trzeszczy, ale już mam dość, olewam póki co.

 

Poza tym auto fajne muszę przyznać, szczególnie właściwości jezdne, pozycja za kierownicą, pewność prowadzenia, dobre wyposażenie, zresztą nie muszę pisać, bo każdy na forum to wie. Nie mniej jednak sformułowanie użyte w Auto Świecie ostatnimi czasy moim zdaniem się potwierdza i warto zapytać "Dokąd zmierzasz Subaru?".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mniej jednak sformułowanie użyte w Auto Świecie ostatnimi czasy moim zdaniem się potwierdza i warto zapytać "Dokąd zmierzasz Subaru?".

mi sie wydaje ze odpowiedz na to pytanie brzmi : w dobrą stronę. W koncu Subaru zaczeło produkowac auta które moga się podobac ( nowy OBK, Levorg, Forester, WRX, XV) - wiadomo z gustem jest jak z d**a kazdy ma swoja ale dla wiekszosci poprzednie auta marki Subaru są po prostu brzydkie np lanos. W koncu produkuje takie silniki benzynowe które przy zadawalajacej mocy ( XT, 2.0i) zadowalaja się naprawde nieduzymi i przyzwoitymi ilosciami paliwa, co w poprzednich modelach było nie do pomyslenia. Wiadomo auta marki Subaru w Polsce są autami drogimi - bo za podwyzszoną impreze (XV) czyli auto klasy sredniej nizszej trzeba wywalic 100k PLN w optymalnej wersji czyli 2.0i w comforcie. Jak na auto tej klasy jest to naprawdę sporo i wielu po zakupie jest rozczarowanych jakoscia wnetrza, skrzypieniem plastików, osiągami itp. Ale na rynku nie ma auta z porządnym AWD, o takich gabarytach jak XV( czyli szerokosc i długosc jak w skodzie oktavii), kosztującego mniej niz XV ( Yeti jest duzo mniejszym autem)a osiągi tego auta nie odbiegają od konkurencji ( przez AWD nie ma wciskania w fotel i wydaja sie słabe ale stoper nie kłamie ) . Zreszta Subaru nigdy nie było mistrzem designu. Wystarczy spojrzec na poprzednie generacje forka czy imprezy - tam to dopiero wykonczenie wnetrza jest kiepskie. Najlepszym przykładem na to ze Subaru idzie w dobra strone jest nowy OBK i pod wzgledem designu i pod wzgledem wykonczenia wnetrza.

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karas, ależ oczywiście, zgodzę z tym co napisałeś w zupełności, ale design, AWD , rozmiary, czy właściwości jezdne to nie wszystko. Jest jeszcze kwestia jakości i braku awaryjności, a z tym jest ostatnio gorzej. No ale nic, to nie ten temat, robi się offtop :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Akumulator wymieniony na nowy firmy BOSCH. Natomiast przypuszczałem, że ten fabryczny, w dobie minimalizacji kosztów, jest marki no name i wyprodukowany w Chinach albo Mależji. I tu wielkie zdziwienie - aku był Panasonica i to Made in Japan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam

Mój akumulator padł po niecałym roku ...

Doszło do tego , że przed każdym startem musiałem go podładowywać , ale serwis błyskawicznie dostał odpowiedź od sip o wymianie na nową sztukę.

P.S. kilka osób pisze, że ISR jest prądożerny... u mnie sprawdziłem, że samochód podczas postoju zjada ok 40mA jak na obrazku: 

post-18287-0-95350300-1436793580_thumb.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Toimi dokładnie miałem tak samo nawet założyłem temat w dziale z pytaniami do działu technicznego w którym dostałem odpowiedz ze akumulatory nie padają i wszystkie przypadki na forum to przypadek :)   ( w prawie wszystkich nowych forkach, XV, nawet użytkwonik nowego STI pisał ze mu padł) Ten samochód jest wykonany po prostu tanio wiec podzespoly tez takie są

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...