Skocz do zawartości

Forester 2.0 XT czy 2.5 XT ??


doctor_j

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

 

Od jakiegoś czasu poszukuje wozidełka dla siebie. Po dłuuuuuugich namysłach i przetestowaniu w realu kilku samochodów (impreza wrx, modeno st220, vectra 3,2, mazda mps,....) zdecydowałem się na forestera. Wydaje mi się, że forester to właśnie to czego szukałem (4x4, mocny silnik, wysoko siedzisz więc wyprzedzanie bezpieczniejsze, niezawodność) Zastanawiam się między wersja 2.0 xt a 2,5 xt (rok 2003 i młodsze ) i stąd pytania do Was szanowni forumowicze:)

- czy te dwie wersje różnią się tylko silnikiem czy również są jakieś inne znaczące różnice ?

- czy 2.0 xt można w jakiś sensowny sposób zawirusować (do ok. 200 KM ??)

- jakie jest realne spalanie tych dwóch modeli (miasto/trasa). Nie jestem fanem jazdy o kropelce po prostu ciekawią mnie różnice w spalaniu tych dwóch modeli

 

Dzięki wielkie za porady/sugestie

 

Jeśli ktoś z Was chciałby się rozstać ze swoim foresterem 2.0 xt lub 2.5 xt (rok 2003 i młodsze) proszę o kontakt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- czy te dwie wersje różnią się tylko silnikiem czy również są jakieś inne znaczące różnice ?

wersje MT roznia sie chyba tylko silnikiem (zawieszenie i hamulce te same) poza drobnymi roznicami w wyposazeniu (na plus dla 2.5XT)

 

w przydakku AT sa wieksze roznice... 2.5XT ma VDC, inny tez jest rozdzial "inicjalny" (45/55 vs 90/10)

 

- czy 2.0 xt można w jakiś sensowny sposób zawirusować (do ok. 200 KM ??)

mozna, najlepiej kupujac... 2.5XT :mrgreen:

 

bez zmiany turbo na wieksze (i remapu?) z 2.0XT afaik wiele nie wyciagniesz

 

- jakie jest realne spalanie tych dwóch modeli (miasto/trasa) (...)

2.0XT AT przy dosc dynamicznej jezdzie w trasie pali ok. 10L (latem), zima - ciut wiecej... w miescie latem pali ok. 13-14L (jazda kapeluszowa, krotkie dystanse)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki eddie_gt4 :mrgreen:

Szukam MT więc miło wiedzieć, że różnią się tylko wyposażeniem.

Znalazłem stary odcinek TOP GEAR z foresterem 2.0 XT jakby ktoś był zainteresowany podsyłam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.0xt da 200km na serii turbo, ale to będzie końcówka jego możliwości.

czym jest koszt używanego turbo przy profi remapie? pare %.

 

2.0 nie mają paru przykrych dolegliwości 2.5, są mniej awaryjne. z drugiej strony 2.0xt będzie pewnie starszy niż 2.5

 

przejedź się nimi i zobacz jak Ci pasuje

 

a na te 10l bym nie liczył, licz 13 to może się nie przeliczysz :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan Monter mi doradzał dość zdecydowanie 2.0 czyli to co mam ale on radził manual a ja wziąłem automat. On mówił że 2,5 uzyskano przez zwiększenie średnicy tulejek w tym samym bloku co budziło jego obrzydzenie. On patrzył pod kątem awaryjności więc nawet turbo olewał. Ale znam jednego filuta który postawił na 3 dni swojego 2.5t i zmapowali mu do 310 kuni. Za mapę dał ponad 3 tys ale szpan jest i łeb urywa przy ruszaniu. Jeśłi zależy ci na mocy to 2.5 bo 2.0t ze swoich 177KM można podbić poniżej 240 a w 2.5t masz je od razu z możliwością na 300.

 

 

 

2.0xt da 200km na serii turbo, ale to będzie końcówka jego możliwości.

czym jest koszt używanego turbo przy profi remapie? pare %.

 

2.0 nie mają paru przykrych dolegliwości 2.5, są mniej awaryjne. z drugiej strony 2.0xt będzie pewnie starszy niż 2.5

 

przejedź się nimi i zobacz jak Ci pasuje

 

a na te 10l bym nie liczył, licz 13 to może się nie przeliczysz :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

limeryk jak 2.0 xt da się podciągnąć w rozsądnej cenie do ~200-210KM to mi to w zupełności myśle wystarczy. Jak przyjdzie mi apetyt na więcej to kupię 2.5 i będę się bawił na 300KM:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

doctor_j, zastanów się nad tym "dłubaniem" - może, jak Ci radzi eddie_gt4, lepiej kupić taki z seryjnymi 230KM :wink: , a poza tym :arrow: 2,5XT ma "lepszy dół" - tzn. lepiej się zbiera z niższych obrotów :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.0t ze swoich 177KM można podbić poniżej 240

 

To nie jest prawda, jeżdzę jeszcze starszym modelem, z seryjnych 170KM (S-turbo) zrobiło się po Mapteku Stage3 ok. 260KM/350Nm. Zmienione turbo, uwolnionych wydech, większy IC (od STi), doładowanie 1,1 br (w peak do 1,2).

 

Oczywiście motor EJ255 (2,5T) można wykręcić wyżej i powyżej 350KM ale trzeba najpierw wrzucić ok. 10.000-15.000 PLN w, że się tak wyrażę, "modernizację" motoru 2,5XT :wink: I wtedy jest to piękny motor o b.dużych możliwościach, cechujący się ponad przeciętną trwałością.

 

Wybór należy do stryjenki.

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info, bo aż tyle się nie spodziewałem. Ciekawe jak to znoszą części transmisji napędu na koła. 350KM to drifting jak marzenie, ale z automatem to nie ma sensu, musi byc manual i będzie rasowo.

 

 

2.0t ze swoich 177KM można podbić poniżej 240

 

To nie jest prawda, jeżdzę jeszcze starszym modelem, z seryjnych 170KM (S-turbo) zrobiło się po Mapteku Stage3 ok. 260KM/350Nm. Zmienione turbo, uwolnionych wydech, większy IC (od STi), doładowanie 1,1 br (w peak do 1,2).

 

Oczywiście motor EJ255 (2,5T) można wykręcić wyżej i powyżej 350KM ale trzeba najpierw wrzucić ok. 10.000-15.000 PLN w, że się tak wyrażę, "modernizację" motoru 2,5XT :wink: I wtedy jest to piękny motor o b.dużych możliwościach, cechujący się ponad przeciętną trwałością.

 

Wybór należy do stryjenki.

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

limeryk,

da radę z AT, nawet nie wiesz, jak fajnie :mrgreen:

Właśnie transmisja manualna (zwykła 5MT) jest piętą achillesową, przy 350Nm może się pomięlić. A AT znosi to bardzo dzielnie. Więcej, 4EAT zwykła zwyklusieńka, właśnie przy takim momencie przestaje być ospałą ciotką, a zaczyna szybka i sprawnie reagować na gaz.

 

Jeżeli manuall to tylko 6MT (STajowa) ale to znowu, z dyfrem, wałem, półosiami, sterownikiem DCCD....może się w 15.000 PLN ktoś zamknie, powodzenia :mrgreen:

 

Pozdrawiam

Grzegorz

 

PS. Oczywiście "zadłubanie" motoru to po pierwsze nie wszystko po drugie zła kolejność modyfikacji. Inwestycje w siebie (SJS, ALDS, Wróbel), hamulunek i zawieszenie to pierwsze inwestycje, wcale nie tanie. A na koniec, jak już koło sterowe ogarnięte, fura hamuje i trzyma się drogi, można sobie walnąć modyfikacje "mocowe".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Manual 5MT w Forestarze radzi sobie bez problemu z moca

Z mocą se pewnie radzi, z momentem pewnie bywa gorzej. Kuba, trochę inny typ użytkownika zasiada w Forestera, trochę inny w starego GTka. Nie tak pałujący, stąd może mniej zgłoszeń zmielenia skrzyń w oficjalnych i półoficjalnych statystykach.

Inna skrzynia powiadasz, czyli w innej trwalszej obudowie, co było bolączką wcześniejszych 5MT, taka jak w WRX od 2005 roku ?

Przy mocno wydłubanym Foresterze (moment powyżej 400Nm) obstawiam, że również by się sypnęła.

 

Pozdrawiam

Grzegorz

 

PS. Tu masz mocnego Forka i seria 5MT (ani nowa, ani stara) w nim nie siedzi :mrgreen:

http://nie-ASO.pl/pl/projekty/projekty/F ... een_550_26

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moc mocą, ale jak dłubać, to najlepiej zacząć od hamulców, które seryjnie nie bardzo są przystosowane do większej mocy.

 

Ja się do niedawna zastanawiałem nad zmianą swojego 2.0XT na 2.5XT, ale po dość długim namyśle wciąż bez odpowiedzi pozostało pytanie PO CO? Chyba lepiej po prostu go zostawić, kupić dla żony coś a Forysia powoli upgradować jako kochaną zabawkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wersje MT roznia sie chyba tylko silnikiem

 

nie prawda, wg mojego aso inny układ kierowniczy i wiele takich zmian nie widocznych z zewnątrz. Generalnie blachy są podobne

 

jakie jest realne spalanie tych dwóch modeli (miasto/trasa). Nie jestem fanem jazdy o kropelce po prostu ciekawią mnie różnice w spalaniu tych dwóch modeli

 

mój 2.5 xt 230 KM 12,6 w mieście i podobno 2.0 palą więcejbo starszy system zarządzania paliwem itp. Tu masz już pełną elektronikę a tam zwyczajną linkę

 

12,6l/100 kiedy jadę do pracy 16km w 45 min, czyli korek korek korek i trochę wolnej drogi z pdkocią max 80 km/h

 

i to są właśnie te różne pierdoły dlatego auta są inne

 

2.0 nie mają paru przykrych dolegliwości 2.5, są mniej awaryjne. z drugiej strony 2.0xt będzie pewnie starszy niż 2.5

 

co masz na myśli? wielokrotnie obalony mit na forum no chyba, że myślisz o sti. Najważniejsze by wlewać olej i nie dać się namówić na ekstremistyczne 15w50 bo zanim zacznie doskonale chronić to na początku dostaje mocno w tyłek

 

Przy mocno wydłubanym Foresterze (moment powyżej 400Nm) obstawiam, że również by się sypnęła.

Wg mojej wiedzy skrzynia jest inna i spoko to wytrzymuje. Przecież ja mam w serii ponad 340NM

 

mam ofertę z vtech na chip 280 km i ponad 400Nm, co więcej podobno kilka takich jeździ

 

lub wersja light 260KM i 380+NM

 

 

Podsumowując

 

Wg mojego aso najfajniejszy był ten 2.5xt z 211 km silnikiem bo

już miał nawi oraz sterowane osobnym przyciskiem spryskiwanie na światła, był już w nowej budzie, i co najważniejsze miał super wyprofilowane siedzenia. Późniejsze modele tak nie trzymają.

 

Co do mocy, 2.5 jest ZDECYDOWANIE mocniejszy na dole. jeździłem wrx-ami 2.0 i nie ma porównania.

 

nowa wersja ma lepszą-wydajniejszą turbinę

 

największą wadą jest właśnie 2.5l

najwyższa stawka ubezpieczeniowa

 

w moim przypadku najwyższa cena acoc 8k rocznie po wielu negocjacjach 4k w hestii

 

Mogłem kupić 2.0 od ręki ale wolałem czekać na wersję 230KM z ksenonami i całą resztą bajerów wersji lun.

 

Nawigacja już działa i jest dużo lepsza niż automapa (bim bim - mający wiedzą o co chodzi)

 

nie ma mowy abym go sprzedał czy zamienił. Jak dla mnie najlepsze subaru. Szybkie jak wrx a do 100 szybsze :mrgreen: da się zmieścić rodzinę bez ugniatania kolan, bagażnik raczej mały ale mam na wyjazdy śliczną trumnę na dach 550l

 

Podobno najfajniejsze wersje to LLbean

 

ma nawet nawet siedzenia elektryczne obszyte skórą i alkantarą. Widziałem tylko w ofercie wić nie wiem czy to popularne auto.

 

Oba są bardzo dobre ale inne. Wybór należy do Ciebie.

p.s

 

wersja 230 km i 320Nm - mnóstwo monentu i brak turbo dziury sprawia, że na początku kopiesz wszystko co się stawia apotem zaczyna się nudzić, no chyba że dostaniesz rękawicą w twarz.

 

czyli jak jedziesz obwodnicą 160 i jakiś mistrz miga ci abyś zjechał, bucik i nie ma startu. Forek podczas jazdy 180 i depnięciu buta dalej wgniata do siedzenia do 220 km/h max prędkosć to 240km/h i koniec

 

problemem forka przy wysokich prędkościach to jego opory powietrza ale... jak goniłem sti 07 to nie był w stanie uciec :D wiadomo, ktoś coś przyblokuje, itd.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

doctor_j, odpowiedz sobie do czego bedzie Ci ten samochód. Jeśli to ma być "bulwarowy" SUV - kup 2,5 XT 230 KM. Jeśli czasem lubisz uciec poza asfalt - 2,0XT spokojnie wystarczy. I zanim zaczniesz juz 'pomopować' moc - ogarnij to co masz ;) te samochody już w serii mają duży potencjał :)

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do mocy, 2.5 jest ZDECYDOWANIE mocniejszy na dole. jeździłem wrx-ami 2.0 i nie ma porównania.

Bo w WRX -218 koni - jest większe turbo niż w 2.0XT i faktycznie laga czuć. Jeździłem trochę wujkowym 2.0XT i muszę powiedzieć że jeździ sie bardzo przyjemnie, praktycznie zero turbodziury. Od 2krpm do odciecia jedzie tak samo fajnie :wink: .

Ps. doctor_j :arrow: PW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mojej wiedzy skrzynia jest inna i spoko to wytrzymuje. Przecież ja mam w serii ponad 340NM

 

mam ofertę z vtech na chip 280 km i ponad 400Nm, co więcej podobno kilka takich jeździ

 

lub wersja light 260KM i 380+NM

 

A wg mojej się rozsypie. Choć, z tego co opisujesz w Konfesjonale, Ty nawet przy 500Nm nie zmielisz skrzyni i to nie dlatego, że wyjątkowo prawidłowo je zmieniasz :mrgreen:

 

Jedż do Vtech na czipa. Koniecznie. Jak anonsują ponad 400Nm, to realnie będzie ze 360 :mrgreen:

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

limeryk jak 2.0 xt da się podciągnąć w rozsądnej cenie do ~200-210KM to mi to w zupełności myśle wystarczy. Jak przyjdzie mi apetyt na więcej to kupię 2.5 i będę się bawił na 300KM:)

 

spokojnie da się, prawie części nie trzeba wymieniać.

od roczników 2003 masz nawet dość fajne wnętrze kontynuowane aż do nowego modelu :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze nie wiem gdzie Wy widzicie tego demona szybkości w Forku. Faktem jest że to szybszy samochód niz 80% reszty mijanych na drodze ale bez przesady :/ W serii w winklach buja jak Batorym w wannie, strach tym wchodzić ponad 100 w zakręt. Turbo dziurę ma IMO nienajmniejszą. I ta wiskoza która niestety lekko rozczarowuje. Ale tak poza tym to dobry samochód :mrgreen:

A tak żeby nie było OT to jednak 2.0 jest duzo bardziej pancerny niz 2.5. Są to słowa które słyszałem od wielu mechaników którzy grzebią w tej marce więc im wierze. Widziałem silnik po 60 tys z 2.5 i nie wyglądał najlepiej rzeczywiście. A kolega upala 2.0 i zarzyna gazem - bynajmniej nie No2 i juz ze 200 tys km zrobił i ... nic.

 

PS. ale żeby forek leczył wrx to w szoku jestem :lol: :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...