Skocz do zawartości

Luke Skywalker

Użytkownik
  • Postów

    841
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana Luke Skywalker w dniu 23 Listopada 2011

Użytkownicy przyznają Luke Skywalker punkty reputacji!

2 obserwujących

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    Wawa
  • Auto
    Wueriks Esti-Aj

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Luke Skywalker

..:: Profi ::..

..:: Profi ::.. (4/13)

217

Reputacja

  1. Bry wieczór! Szanowne Państwo oglądało dzisiejszy odcinek? Ciekaw jestem Waszego zdania na temat dokręcania głowicy w Subaru w 3 etapach trwającego 24 h oraz smarowania szpilek? A przy okazji: jak się podoba klatka? Naprawdę pałąk główny ma wypadać w połowie tylnych drzwi? Budujący wytłumaczył, że gdyby była to 2-drzwiowa wersja nadwozia, byłoby lepiej, ale że nie jest, to nie jest… Zdrówka! Luke
  2. O masz, dopiero zauważyłem Dziękuję, odpozdrawiam!!! Luke
  3. Nieprawdopodobna tragedia i żal. Dzień wcześniej wspólna kolacja, chwilę wcześniej śmiechy i żarty... Ciężko mi się z tym pogodzić. Wyrazy współczucia dla Rodziny i Bliskich. Luke
  4. W sumie już rozumiem, dlaczego Dyrekcja odeszła na emeryturę. Też bym tego nie zniósł…
  5. Wielokrotnie już tutaj powiedziano, że kończy się piękna epoka. Poznałem Dyrekcję - jak się okazuje - na samym początku jej kariery na tym stanowisku, około 2001 lub 2002 roku będąc dziennikarzem Ś.P. Wydawnictwa Auto Technika Motoryzacyjna. Wspominam wypożyczanie testowego Forka jedynki z Krakowa i wspólny wyjazd na premierę Forka 2 do Niemiec. Wówczas Dyrekcja pozwoliła mi pojeździć swoim Blobem STI i… tak mi zostało do dziś. Cóż powiedzieć? Dziękuję, do zobaczenia, proszę nie znikać z naszego pięknego świata Subaru w Polsce, którego od zawsze był Pan filarem. Ukłony! Łukasz
  6. Cześć, Chyba stary i zrzędliwy się robię. Koleś jest dla mnie żenująco niejadalny. Podstarzałe "plejstejszyn dżenerejszyn" zobaczyło Subaru. Ale dzięki niemu Patyś błyszczy na ekranie... Miłego, Luke
  7. Wiem, ale po prostu zdałem się całkowicie na decyzje serwisu. Sądzę, że gdyby była potrzeba jego wymiany, Carfit dałby mi znać. Zdrówka! Luke
  8. Nie, nic mi o tym nie wiadomo... Luke
  9. Dzień dobry Wszystkim! Czas na odkopanie tematu i drugą odpowiedź dla Eddiego_gt4, ponieważ "coś zaszło" (w końcu...) W ostatnie wakacje licznik przebiegu wskazał wartość w okolicy stu kilkunastu tysięcy bezproblemowego nalotu, po czym wskazówka temperatury ochoczo wdrapała się na czerwone pole. Płyn w zbiorniczku przelewowym wszedł pod korek plus bąble - wszyscy wiedzą co i jak, więc nawet nie próbowałem spamować The Forum, czy to może jednak termostat albo inna zagubiona guma do żucia w chłodnicy... Po zrobieniu warszawskiego rekonesansu cenowego, auto pojechało lawetą do @carfit. Po krótkiej dyskusji i wyliczankach "za i przeciw" decydujemy się na rewizję silnika. Skracając opowieść aby nie zanudzić czytelnika: wjeżdża nowa uszczelka pod głowicę (co oczywiste), nowe panewki ACL (nominały - wał nietknięty), nowe pierścienie tłokowe (nominały - cylindry nietknięte), szpilki i przy okazji sprzęgło. Tłoki całe, bez uwag, więc oczywiście również zostały. Samochód ma najechane od tej naprawy 2500 km, zużycia oleju nie stwierdzono lub stwierdzono na poziomie błędu pomiaru (+- 2 mm stanu na bagnecie w lewo czy w prawo). Jakość roboty u Carfita jest powszechnie znana , silnik pracuje jak zegarek. Po naprawie był zalany specjalnym olejem, który wymieniłem zgodnie z zaleceniem na docelowy po spokojnym pokonaniu 500 km. Po cichu zaryzykuję, że jazda na dobrym oleju na koniec się opłaca, widząc jak wyglądają bebechy silnika po stu kilkunastu tysiącach. Zdrówka! Luke PS.: Na fotkach: wał i jedna z panewek wyjętych z mojego silnika
  10. Spalony olej? Czasami zdarza się wyciek, który trafiając np na kolektor wydechowy zaczyna się smażyć i wlatuje przez kratki wentylacyjne. Czuć zazwyczaj po zatrzymaniu samochodu po jeździe. W czasie jazdy nie. Historia zna również przypadek pękniętej osłony gumowej wewnętrznego przegubu - smar był wyrzucany na wydech i objawy jak wyżej. Inny "dziwny" / słodkawy zapach to płyn chłodniczy. Pozdrowienia Ł.
  11. O przepraszam! Żadną "amputacją", tylko wymianą! Forek do dnia sprzedaży pozostał "legalny"! Zdrówka! Luke
  12. Jestem dumny z inspiracji, którą zasiałem! Zdrówka! Luke
  13. Niestety. Musisz sobie zafundować zewnętrzny moduł. Pozdrowienia! Luke
  14. Dzięki Eddie! Wg moich "obmiarów" suwmiarką wychodzi, że średnica zewnętrzna to 59 mm, a montażowa ok. 52 mm. Czyli inna niż czarnych kapselków z logo STI z 18-calowych Enkei (56mm/51,7 mm). Zdrówka! Luke PS: Gdyby ktoś z szanownych miał ładny, srebrny komplet na cito, to poproszę priv EDIT: Misja zakończona! Dla potomnych: średnica zewnętrzna kapselka: 59 mm, montażowa 52 mm. Dzięki @lkurach i @eddie_gt4 Poniżej efekt końcowy. Fajnie wypełniona wnęka koła 17-tką z nieco wyższym profilem. Zdrówka! Luke
  15. Dzień dobry Szanownemu Gronu! Mam prośbę o podpowiedź w kwestii rodzaju oryginalnych dekielków felg, które były stosowane w 17-calowych kołach z STI Hawkeye. Muszę dokupić i nie mam zielonego pojęcia jakie i który wzór. Poniżej zdjęcia felg, o których mowa. A przy okazji ciekawostka: skompletowałem zamienniki zimowe wg mnie będące najbliżej parametrami oryginalnego rozmiaru stosowanego w Nubirze, czyli 245 40 18. Wybrałem dość nietypowy rozmiar, bo 245 45 17, który ładnie siadł na 8-calową 17-tkę z Hawkeye'a, chociaż wg tabel dopuszczalnych rozmiarów kół, jestem na granicy w kwestii szerokości felgi vs opony. Optycznie jest nieźle, dodatkowo felga minimalnie chowa się w świetle opony, co powinno ją delikatnie zabezpieczyć przed ewentualnymi otarciami. Różnica procentowa wielkości rozmiaru oryginalnego oraz nowego: znikomo pomijalna. Pierwsze wrażenia z jazdy i zachowania na drodze: bez zmian względem ori. Dzięki, zdrówka! Luke
×
×
  • Dodaj nową pozycję...