Skocz do zawartości

ESP

Użytkownik
  • Postów

    530
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana ESP w dniu 17 Września 2013

Użytkownicy przyznają ESP punkty reputacji!

O ESP

  • Urodziny 19.01.1980

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    EPWA
  • Auto
    OBK MY10 SBD -> OBK MY19 2.5i

Ostatnie wizyty

2221 wyświetleń profilu

Osiągnięcia ESP

..:: Uzależniony(a) od Subaru ::..

..:: Uzależniony(a) od Subaru ::.. (5/13)

984

Reputacja

  1. ESP

    Narty / Snowboard...

    W piątek ruszam do La Plagne/Les Arcs. Orientuje się ktoś jak jest z granicami PL/DE? Podobno są kontrole i można kilka godzin stracić a musimy odebrać część ekipy z Genewy o określonej godzinie.
  2. ESP

    Lotnictwo

    Ciekawe jak ci ludzie zdają w takim razie PPL(A) i CPL(H) gdzie jednym z elementów jest zniżanie bez pomocy silnika (lot ślizgowy/autorotacja) do przyziemienia w terenie przygodnym. Na pewno nie robi się tego do 150m AGL i przerywa ćwiczenie. No I jest już filmik:
  3. ESP

    Lotnictwo

    Proszę nie manipulować moją wypowiedzią. Nigdzie nie napisałem, że zgód i planowania nie było. Napisałem, że mam nadzieję, że ULC go dojedzie bo oni właśnie takie rzeczy sprawdzają. A jak dowiedziałem się kto trzymał "kija" to jestem pewien, że ULC nic nie znajdzie. Temat rzeka, ogólnie wolno wszystko co wcześniej zgłosiłem i dostałeś zgodę. Ale przy planowaniu bierze się mnóstwo rzeczy: Każdy pilot ma swoje "minima" i "maksima", których przekroczyć nie może. Są specjalne strefy gdzie nie można latać poniżej jakiejś wysokości, można je znaleźć w NOTAM'ach, np. nad miastami/obszarami zamieszkanymi, obiektami o znaczeniu strategicznym itp. https://airspace.pansa.pl https://latajlegalnie.com/2019/09/25/wysokosci-lotow-nad-miastami-nowe-przepisy/ Do tego dochodzą Class Airspace, do których wlot trzeba wcześniej zgłosić i uzyskać zgodę kontrolera: https://en.wikipedia.org/wiki/Airspace_class Są jeszcze czasowe rezerwacje przestrzeni powietrznej itp. itd. Dlatego planowanie i uzyskanie odpowiednich zgód jest tak ważne bo pozwala uniknąć trudnych pytań pózniej i wizyt ponurych panów w srebrnej skodzie pod płotem lotniska.
  4. ESP

    Lotnictwo

    Tak samo pomyślałem jak zobaczyłem ten filmik. Ale znam Sebastiana (a z jego ojcem często się widuję) i wiem, że bez wszystkich wymaganych zgód i wcześniejszego dokładnego planowania na pewno by się na taki lot nie zgodził. I byłby pierwszy, który by nie poleciał, jakby był chociaż cień zagrożenia jakiegokolwiek dla osób postronnych. To nie jest typowi polski "pilot", dla którego "grandzenie" wokół Zegrza to szczyt umiejętności.
  5. ESP

    Lotnictwo

    Dobra, cofam co napisałem. Gdybym wiedział, że to Seba to bym się nie odzywał
  6. ESP

    Lotnictwo

    Znów ci Niemcy! I jeszcze te komentarze: prawie jak u nas w wątku o globalnym ociepleniu, sami eksperci! A tak na serio to popis głupoty, w takiej odległości od ludzi kosiakiem to proszenie się o wpis w Aviation Herald. Mam nadzieję, że ULC szybko go dojedzie.
  7. ESP

    Globalne ocieplenie

    @ESP jasne teraz. Miesiąc ciepła to klimat, nie pogoda - tak rzecze wyrocznia. Akurat twoja opinia mnie najmniej interesuje. Twoje wywody to idealny przykład cherry-pickingu i stoją po drugiej stronie jakiejkolwiek naukowej rzetelności. Jak nie wiesz co to, to tu jest definicja po angielsku. https://en.wikipedia.org/wiki/Cherry_picking Nawet jest grafika obok nawiązująca do tego wątku: Cherry-picking is often used in science denial such as climate change denial. For example, by deliberately cherry picking appropriate time periods, here 1998–2012, an artificial "pause" can be created, even when there is an ongoing warming trend.The same problem could occur with the zoomed-out portion of the graph; if the data from before 1880 went in an unpredicted direction, that would cause another (unintentional) cherry picking fallacy. Furthermore, the temperature average was taken from 1951 to 1980, a relatively short span of time, so perhaps the true average temperature could be far different.
  8. ESP

    Globalne ocieplenie

    61 strona wątku a niektórzy nie rozróżniają dalej pogody od klimatu. A nawet obrazkowo to było wytłumaczone.
  9. ESP

    O rowerach

    Akurat porównywanie rozmiarów pomiędzy markami do średni pomysł. Ja w gravelach FUJI mam L, w Specu/Treku M/L a w Marinie L/XL. Kupowanie przez internet rowerów to jak kupowanie butów narciarskich: prawie pewne, że kupisz niewłaściwy rozmiar/model. Oczywiście zdasz sobie z tego sprawę dopiero jak przymierzysz rozmiar właściwy dla siebie. Wcześniej po prostu się do tego rozmiaru przyzwyczaisz. A na "pasowanie" roweru ma wpływ tyle czynników, że laik nie ma szans się zorientować się co ma na co wpływ.
  10. ESP

    Narty / Snowboard...

    Idź do dobrego bootfittera lub chociaż zadzwoń, może coś doradzi. Wiem, że kilku producentów dodaje specjalne wkładki wypełniające, do tego można podnieść stopę odpowiednią wkładką, podnieść deltę (czyli sztywną wkładkę pod linerem). Jeżeli producent buta umożliwia to dodać wypełniacza do linera lub po prostu kupić specjalny liner, np Intuition czy ZipFit, który dokładniej obejmie stopę. W Warszawie jest jedyny, któremu ufam od lat: https://www.superserwis.ski Przez telefon prosić p.Wojtka.
  11. ESP

    Narty / Snowboard...

    Nie mogłem się powstrzymać
  12. ESP

    Narty / Snowboard...

    Akurat tego Pana niezbyt uznaję za autorytet
  13. ESP

    Narty / Snowboard...

    Najważniejsze przy zakładaniu buta jest najpierw umocowanie pięty, dlatego najpierw zapinamy klamrę nr 3 (licząc od palców). Potem 4. Na końcu klamry 2 i 1. Rzep na końcu.
  14. ESP

    Narty / Snowboard...

    A powinno Jeśli Partnerka nie jest wytrawną narciarką, nie ma dużych ambicji dotyczących jazdy, ani sportowego zacięcia, to moim skromnym zdaniem (popartym sporym doświadczeniem) buty powinny być przede wszystkim wygodne. Ułatwi to życie Partnerce, Partnerowi i pozwoli lepiej wykorzystać czas na wspólnych wyjazdach Obaj po części macie rację. Teoria głosi, że but przymierzany w sklepie nie powinien od razu być super wygodny. Tak było kiedyś, kiedy jeździło się na dwie skarpety. Teraz, dzięki nowoczesnym wkładkom trochę się pozmieniało. But ma w sklepie w miarę równomiernie ściskać stopę oraz nie mieć, tzw. pressure points oraz palce muszą się ruszać góra/dół ale nie mogą dotykać ściany przedniej skorupy a zapięta dobrze trzecia klamra ma blokować kostkę tak aby była nieruchoma, tj nie podnosiła się ze swojego miejsca i nie uciekała do przodu. Buty amatorskie (szczególnie High Volume/o niskim fleksie/damskie) się szybko rozbijają i formują termicznie do nogi przez kilka pierwszych dni więc but który idealnie leży w sklepie trzeciego dnia na stoku będzie już lekko luźny a po 10 dniach będzie za duży. Sprawdzone organoleptycznie na wszystkich butach u mnie w domu (a mamy ich w tym momencie 5 par + 3 które przewinęły mi się przez ostatnie pięć lat i to z naprawdę różnych klas).
  15. ESP

    Narty / Snowboard...

    To tutaj 85 to stanowczo byłby overkill. 70 to rozsądny wybór. Potem najwyżej można wrzucić do nich jakąś sztywniejszą wkładkę i mocniejszego Boostera dzięki czemu podbije się sztywność. Ten sam efekt uzyskasz po prostu rozchodząc. Serio przy fleksie 70 wkładka jest tak miękka, że nie ma potrzeby jej wygrzewać aby złapała plastyczność. A masz pewność, że jej nie uszkodzisz. Chyba, że planujesz wygrzewać u jakiegoś bootfittera ale i tak wtedy byłoby mi szkoda kasy. Lepiej te 250pln wydać na dobrze dopasowane wkładki W zeszłym roku właśnie dali nam narty teoretycznie "VIP": Kastle DX85 W z grafiką z poprzedniego sezonu. Czyli drogie narty bo Kastle to jedna z marek premium goniąca cenami "lidera" czyli Stockli. Może i nie były bardzo zniszczone ale po całym dniu Żona była nimi wymęczona, zwłaszcza, że warunki były słabe: dużo muld i ciężkiego śniegu. A tutaj narty nic nie pomagały: niestety nie dość, że same są dosyć ciężkie (wspomniane 1800g) to jak już wspomniałem jeszcze miały wiązania demo (jak każde narty w każdej wypożyczalni): czyli na płycie umożliwiającej zmianę rozstawienia wiązań w szybki sposób w szerokim zakresie, a to jest zawsze dodatkowe 300-400g na narcie.* Same wiązania też z tych pancernych o mocnej sprężynie i wąskim przodzie, przez co zakładanie ich w puchu było mówiąc wprost wkurzające. Na pewno też do zmęczenia przyłożyła się konieczność opanowania nieznanych nart, w zeszłym roku jeździła na innych o trochę innej charakterystyce (Stockli Nela 88). Koszt wypożyczenia na tydzień to było coś ok 100 Euro. Czyli zestaw, który skompletowałem zwróci się po trzecim wyjeździe. Z tego samego powodu w tym roku starszy syn też dostał swój komplet nart ale tutaj już trochę zaszalałem, bo akurat potrzebował narty bardziej rozwojowej, a i ja czasem je sobie "pożyczam". Jedynie teraz najmłodszy wypożyczał narty ale już w przyszłym sezonie obiecałem mu kupno używanych twin-tip'ów - w żadnej wypożyczalni nie mieli takich jakich potrzebował więc szalał w parku i poza trasami na typowych all-mountain (Volkl Deacon Junior). Nie namawiam do zakupu, sam wiele lat wyznawałem zasadę, że lepiej wypożyczać niż telepać się z własnymi nartami ale teraz mi się zmieniło i wszyscy są z tej zmiany zadowoleni. No może oprócz mojej księgowej. Konstrukcje nart stanęły w miejscu od kilku lat i większość modeli to kopie tych sprzed 4-5 sezonów ze zmienionymi grafikami i najwyżej kosmetycznymi zmianami w konstrukcji. Jedyną rewolucję w swoich nartach w sezonie 23/24 zrobił Blizzard ale oni musieli to zrobić, bo ich kolekcja po prostu bardzo odstawały od konkurencji (szczególnie linia Rustler). Teraz taki ruch czeka Nordicę bo ich Enforcery/Unleashed też powoli zaczynają się starzeć. Dlatego kupując teraz narty ma się gwarancję, że nie zestarzeją się szybko. *- Czyli jej narty ważyły tyle samo co moje, przy czym ja miałem nartę 177cm z płytą titanalową a ona 165cm bez metalu. Dlatego się tak wkurzyłem, bo nic lżejszego nie byliśmy w stanie nigdzie wypożyczyć, nawet rozważałem kupno nart na miejscu ale też wybór był słaby a ceny "wypasione".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...