ocena spalania na podstawe wskazań komputera (3,14 psycholitra / 2 mln. kocich kroków) to abstrakcja. zatankuj do odbicia, pojeździj, zatankuj na tej samej stacji i po trzech takich operacjach możesz liczyć na w miarę przybliżoną do rzeczywistości średnią.
masz holenderską instalację, całkiem przyzwoitą, ale jak jej się coś nie podoba (np. podciśnienie albo mało gazu) to nie przełączy się na gaz (wtedy miga ta diodka po prawej na dole) i może być tak, że nie popuści aż do zgaszenia silnika i odpalenia znowu.
jak za szybko przełączysz na LPG zimny silnik a jeszcze pełzasz w korkach to możesz się spodziewać błędu wypadania zapłonu i zapalenia kontroliki CHECK bo będzie ci silnik zalewało gazem. zresztą czuć wtedy, że mu się nie podoba, szarpie, telepie się i ogólnie ma za złe. jak go przełączasz przy ciepłym silniku, idzie normalnie - przynajmniej mój tak ma