Skocz do zawartości

sema

Nowy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O sema

  • Urodziny 05.04.1967

Profile Information

  • Płeć
    nie powiem :-P
  • Skąd
    Zakopane
  • Auto
    Subaru Impreza STi MY06
  • Zainteresowania
    Ekonomia

Osiągnięcia sema

0

Reputacja

  1. Andrew, dokładnie tak jak mówisz, sam mi olej zamawiałeś! Oczywiście miał oznaczenie LS. Forekfan - kurde to dziwne bo przed wymianą sprzęgła, tych odgłosów nie było. Tak mi się przynajmniej wydaje.
  2. Do Carfita mam kawałek, poza tym nie mam teraz drugiego auta, a do ASO nawet nie jadę, raz na przegląd pojechałem i dziękuje. Ktoś jeszcze ma jakies sugestie co to moze byc?
  3. Nie, nie, jeździłem wcześniej innym STI z DCCD, jeździłem WRX ale to nie są takie objawy. Wiem jak zachowywał się WRX przy pełnym skręcie - podobnie jak STI z DCCD na spiętym dyfrze, ale to nie jest to. Teraz objawy są inne - chrobotanie czy terkotanie chyba gdzies ze skrzyni, a po przejechaniu powiedzmy ze 3 okręgów na parkingu nawet delikatnie jakby jęczenie i to po wyprostowaniu kół, które uspokaja się wraz z kolejnymi kilometrami. Problem występuje tylko przy pełnym skręcie, podczas jazdy czy w lewo czy w prawo. W ustawieniu auto problem występuje, ale chrobotanie jest delikatne, tak jakby ustawić spięcie dyfra na np 3 czy 4ta kreske od dołu - gdzieś w połowie skali powiedzmy.
  4. Witam Panowie, na początku witam was serdecznie. Niedawno nabyłem piękne czarne STI z 2005 roku, ale model już hawk-eye. Niestety mam problem z którym mój mechanik nie potrafi sobie poradzić. Auto ma 150 tys km przebiegu, ostatnio było wymieniane sprzęgło. Po tej operacji (chyba ze to tylko zbieg okoliczności) przy pełnym skręcie, na parkingu, zaczeło być słychać chrobotanie, terkotanie . . . nie bardzo wiem jak nazwać ten odgłos. Nie jest to na pewno przegub. Dodam tylko, że przy rozpiętym dyfrze obiaw praktycznie nie występuje, natomiast im bardziej się go spina, tym chrobotanie się nasila - oczywiście tylko przy pełnym skręcie - jak w lewo tak i w prawo. Przy jeździe na wprost obiaw nie występuję. Przy kręceniu kierownicą w miejscu również. Szukam na forum ale nie za wiele informacji o takich objawach znalazłem. Zastanawiam się czy nie jest to wiskoza?! Dźwięk wydobywa się gdzieś ze środka auta, więc raczej nie jest to tylny dyferencjał. Czy jest możliwe, że warsztat źle zamontował sprzęgło? Olej w skrzyni jest na maksymlanym poziomie, wlany świeży przy wymianie sprzęgła. Prosze o pomoc i sugestie. Jeśli to wiskoza, na jakie koszty muszę się szykować? pozdrawiam Sema
×
×
  • Dodaj nową pozycję...