KaTM

Ok dzięki kolego UXON teraz już tego nie sprawdzę. Problem rozwiązany połowicznie. Póki co zdjąłem stożkowy filtr powietrza, założyłem oryginalna plastikową puszkę dolotu powietrza i nowy filtr. Po tym zabiegu wszystko wróciło do normy. Jak bym nie jeździł problem nie powraca, auto jeździ wydaje się bardzo dobrze. Dziwi mnie jednak fakt , że na stożku nie było problemów przez 5 lat aż autku się odwidziało. Najbardziej stawiam na przepływkę , jak to sugerował mi kolega ThatSubiBoy. Zamówiłem przed świętami nową przepływkę Denso w między czasie. Z powodu błędów magazynowych dojdzie do mnie dopiero w poniedziałek. Wtedy jeszcze raz sprawdzę jak to będzie hulać na stożku.

Sprawdzałem gruszkę ciśnieniem, pracuje płynnie. Wydaje mi się, że jakby ciepła strona była pęknięta to by po rozgrzaniu turbo zawsze było źle (tak miałem ze starym turbo). Ok poszukam filmów co do diag. przepływki i to sprawdzę. Restryktor mam oryginalny.

Spoko, Jeżeli źle piszę to mnie poprawcie - gruszka jak by nie trzymała , lub miała nieszczelność ty by ładowało jak wściekłe bo by się wets gate nie otwierał. Turbo jest prawie nowe , kupione rok temu jako używane z amerykańca który leżał rozbity w krzakach i miał 30 tyś mil przebiegu. Muszla turbo jest OK, nie ma pęknięć , stare turbo miało pęknięcie na muszli i nie ładowało dlatego zostało wymienione. Przepływka jak sugerujesz- to może być dobry kierunek . Problem pojawia się właśnie przy gazie w podłodze i pełnym ładowaniu turbo jeżdżąc po mieście (oczywiście nie zawsze ale tylko przy max otwartej przepustnicy i pełnym doładowaniu). Co Właśnie przyszło mi do głowy , a raczej przypomniało to to , że jadać powyżej 150km/h , nie zawsze ma max doładowaniu( a rzadko mam taką możliwość głównie poruszam się po miasteczku ) prawie zawsze ograniczało mi doładowanie. I może ten pęd powietrza wpływa na może uszkodzoną przepływkę. Na razie założę seryjny dolot i zobaczę czy się poprawi. Jak nie , może jakieś podpowiedzi jak sprawdzić parametry przepływki?? Jest w tym aucie od nowości , kiedyś z dwa lata temu czyściłem ją jakimś sprayem do tego przeznaczonym .

Napisałeś o Boost Controler a to jest inaczej solenoid. Mam w sumie 3-solenoidy , jeden siedzi w aucie , dwa są kupione jako dodatkowe bo kiedyś myślałem , że mi się mój zepsuł . Subaru WRX EU 2.0 turbo 2003rok.

Tak jak pisałem , mam 3 x solenoidy . Nawet jeden rozebrałem żeby zobaczyć co jest w środku i jak działa. Musze jeszcze sprawdzić jakie są parametry napięcia i prądu na solenoidzie w różnych warunkach pacy (czyli na pełnej mocy kiedy jest wszystko OK i na ograniczeniu jak pojawia się problem). Podepnę miernik i się pomierzy. Chyba , że w Ecuexplorer jest gdzieś taki parametr ?? Może ktoś wie?? Jeżeli sygnał zły idzie z komputera to może on wariuje. Jak sam nie rozwiąże problemu to odstawię furę do jakiegoś zakładu.

Sprawdzone. Ciśnienie atmosferyczne wskazuje cały czas okolice 1 bar (raz pokazało 990) , niezależnie czy turbo ładuje OK 1,2bar czy po awarii/obcięciu do 0,6 bar. Może się źle wyraziłem , moje subaru ma po prostu komputer PRODRIVE i parę dodatków z tego pakietu. Układ powietrza wtórnego ?? A jak to się może nazywać w Ecuexplorer?? A no miałem podobnie, z tym, że u mnie cały czas ładowało okolice 1bar i czuć było, że auto zamulone.. zero błędów, wszystko sprawne i szczelne. Nie było tak, że raz mi ładowało słabo raz dobrze, nie pomagały żadne resety. To raczej inny problem ale dzięki.

Ciekawe, jutro sprawdzę i dam znać. Dzięki.

Witam wszystkich . Mój problem dotyczy doładowania turbo. Podczas jazdy dynamicznej, w trakcie maksymalnego doładowania 1,2 bar (wychodzi na zegarze i w programie ecuexplorer) spada doładowanie do 0,6 bar. Brak błędów , check się nie pali, brak błędów w ecuexplorer. Auto wyraźnie słabsze i zmulone, turbo słychać jakby tak samo pracowało (jakby westgate jest otwarty i uwalnia spaliny). Po dalszej spokojnej jeździe bez pałowania pełne doładowanie czasem samo powraca. Różnie powraca - po paru, parunastu kilometrach, czasem w ogóle. Czasem pomaga, czasem nie, wyłączenie i włączenie zapłonu. Zawsze pomaga reset ECU w ecuexplorer, mimo (jak pisałem wcześniej braku błędów). Po resecie auto jedzie z pełnym doładowaniem aż do ponownego spadku doładowania. Moja impreza to WRX 2003r. 2.0 z kompem PRODRIVE (265KM). Downpipe na szerokim kołnierzu, tylny tłumik PRODRIVE, Filtr stożek K@N na dolocie, Blow off seria, Zegar "Pro G Race" doładowania. Ostatnio wymieniona została pierwsza sonda lambda przed uppipe na oryginał. Posiadam 3-seolenoidy - na każdym dzieje się to samo. Rok temu wymienione turbo na używane po małym przebiegu (idealne), stare ładowało już tylko 0.9bar. Auto w tej konfiguracji jeździło 6 lat bez problemów ( jedynie wymiana turbo). Ktoś może ma może jakieś pomysły??

Wg mnie nie wejdzie i będzie trzeć . Oczywiście w zależności od zrolowania nadkoli może jakoś wciśniesz takie koła. U mnie mam prodrive PFF7 8" 18" et 51 , guma 225/40/18 , tein - 35mm i kayaba ultra sr (mocno trzyma). Przy nierównościach szorowało o gumy przy nadkolu. Zrobiłem lekki negatyw , w granicach normy (górne wartości) i jest bardzo dobrze, nie obciera. U Ciebie jest jednak wysunięcie o 23mm w stosunku do mojego zestawu, to dość dużo. W szczególności jeżeli chodzi o WRX kombi - jest węższe od sedana.

pomaga wymiana filtra kabinowego na nowy węglowy.

Tak właśnie, zgadzam się z Tobą w 100%

aha, bardzo dziękuję kolego za treściwą odpowiedź . Musze zatem sprawdzić czy nie zostały zamienione śruby górna z dolną przy montażu. Mam takie podejrzenie bo mechanik od zbieżności kręcił górną śrubą ale nic się nie zmieniało. Wszystko się dzisiaj wyjaśniło. Osobiście zabrałem się za sprawdzenie możliwości ustawienia kąta. Śruby przy amorze są takie jakie powinny być. Górna jest tak jak pisałeś kolego regulacyjna. Bez problemu ustawiłem delikatny negatyw za jej pomocą. Spec z Lublina się nie popisał , wprowadził mnie w błąd. Dlaczego sugerował mi brak regulacji ? - nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Jeszcze raz dzięki Wojciechowski za pomoc.

Podłączam się pod temat bo mam zamontowane w WRX Wagon 2003 / sprężyny Tein -30mm / amory Kayaba ultra SR. Jeździłem tak dwa lata, na geometrii w mojej wiosce nie zgłaszali żadnego problemu. Dzisiaj na zbieżności w Lublinie (u podobno bardzo dobrego speca, tylko tym się zajmuje) okazało się , że przód stoi w pozytywnie. Nie ma możliwości ustawienia, muszę kupić śruby do regulacji kątów. A podobno dzieje się tak bo w STI i WRX (sedan) wahacze są dłuższe niż WRX Wagon. Czy ktoś z kolegów o tym słyszał ?? Nigdzie nie znalazłem o tym żadnych informacji.

amory - Kayaba Ultra SR Dedykowane do STI (gruba sztyca) + sprężyny Tein (-35mm) - mam u siebie taki zestaw i jestem bardzo zadowolony. Co prawda dość sztywno ale do taczki sporo brakuje. W przypadku sztywniejszej sprężyny powinien być mocniejszy amor bo inaczej auto będzie miało tendencję do podskakiwania i pływania na nierównościach.

może ktoś z Kolegów posiadający serię WRX zrobiłby pomiary i dorzucił do tematu. Ja robiłem pomiary swojemu WRX ale mam go na mapie PRODRIVE i ciężko to porównywać.