lordpix

Ja wychodzę z założenia, że jeśli producent każde lać 98 to takie leję. Nie 95 ani 100+ bo silnik nie jest do tego przystosowany. Przy 100+ na pewno się nic nie stanie, ale po co? Każde inne paliwo niż przewidziane do danego auta nie może w znaczący sposób nic poprawić. Jeśli ktoś tak myśli to są to tylko odczucia własne i tłumaczenie sobie, że warto dopłacić. Jedynie lejąc 95 zamiast 98 można faktycznie odczuć różnicę - negatywną (podobno, nie sprawdzałem). Wszystkie warianty były badane na hamowniach i ani paliwo niemieckie ani "lepsze" nie doda mocy jeśli silnik jest ten sam.

A czy Auchan nie bierze paliw z Orlenu? Nie wiem jak jest teraz ale kiedyś była naklejka na dystrybutorze, że to paliwa Orlen.

Taka ciekawostka:) Jechałem równo z innymi autami, max 10-20 ponad limity. W tym momencie był rekord. Później był korek i cała trasa ok 7,3/100.

Podłączyłem normalnie, tzn zasilanie kamery ze światła a ekran na razie z zapalniczki. Działa. Może kiedyś jak będę miał miernik to zbadam ten kabel i trochę pozmieniam.

Widzę, że większość podłącza się do fabrycznego radia a ja mam pytanie (a raczej chciałbym coś uściślić) odnośnie do kabelków - zestaw z ekranem i Forek 2006. 1. Kamera w ramce: czerwony kabel to + od światła wstecznego, czarny masa. 2. Ekran. Tu mam mały problem. Jak podłączę zasilanie powiedzmy do zapalniczki, to ekran będzie cały czas włączony (nie chcę tak)? Doczytałem o kostce pod schowkiem. Czy może mi ktoś napisać który to kabel bo na zdjęciu 100% pewności nie mam? Jeśli tam dam czerwony od ekranu i czarny do masy to chyba powinno zadziałać? 3. RCA od kamery do ekranu. Tylko nie zrozumiałem do czego jest czerwony kabel? Czy on poda zasilanie np ze światła wstecznego do ekranu tak aby ominąć grzebanie w kostce pod schowkiem?

Pozdrawiam srebrnego Forka mijanego dzisiaj w Chełmku (?). Widziałem ale nie machnąłem bo bieg zmieniałem

A moje dzisiaj dostało kratkę do ochrony chłodnicy, znaczek i nakładki (narożne) STi:)

Może nie dzisiaj ale w niedzielę pomalowałem progi (listwy)

No to może się wybiorę. Nigdy po torze nie jeździłem, ale kiedyś trzeba będzie spróbować:) Za rok pewnie też będzie zlot to może wtedy już jako uczestnik będę.

A ja mam trochę inne pytanie. Warto przyjechać (czy w ogólne można?) bez zapisywania się? Popatrzeć, posłuchać i zorientować się jak to wygląda? A może na następną edycję zapisałbym się jak człowiek:)

A ja pozdrawiam kierownika z niebieskiej Imprezy (chyba we wtorek było machane?) w Siemianowicach Śl.