Jak nie znasz: producenta, długości, "cieniowania"(przykładowo 2x1,8x2), czy jest aero, z czego jest zrobiona, itp. to lepiej samemu nie grzebać. Pomijam sposób mocowania - bo to widzisz gołym okiem. Opcją na samodzielną wymianę jest wykręcenie dobrej szprychy, jej zmierzenie i następnie zamówienie.
No chyba że to najzwyklejsza szprycha w budżetowym rowerze - wtedy szans na wtopę jest mniej.
Następną sprawą - na którą zwracam znajomym uwagę - to te odblaski na szprychach. Rozumiem że to takie "bezpieczne" ale to gówno tak potrafi zcentrować koło że głowa mała.
Co spowodowało też że szprycha strzeliła? Coś musiało się zadziać.... Może ktoś za mocno je naprężył? Może ciężar za duży? Sprawdź też obręcz czy nie ma pęknięć przy nyplach.