Skocz do zawartości

wygłuszenie samochodu a gwarancja


profil

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

jak w temacie, czy wygłuszenie samochodu na gwarancji - dokładni chodzi o levorga- nieznośny hałas przedostający się z kół przednich, jest podstawą do zdjęcia/ograniczenia gwarancji przez SIP i w jakim zakresie?

Edytowane przez profil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamierzam wykleic gole blachy matami butylowymi samoprzylepnymi

serii Stp i Stp silver zarowno nadkoli przod i tyl jak i podlogi bagaznika oraz drzwi wewnetrznych. Chce to robic uzgodnie z procedura montazu producenta

Edytowane przez profil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi w BE powiedzieli jak kupowałem że tak długo jak nie ingeruję w elektronikę to mogę robić co chce chociaż w ogóle generalną zasadą jest że jeśli przedmiot reklamacji ma się nijak do ,oich przeróbek (tzn, nie mogły wpłynąć na przedmiot gwarancji) to nie mogą odmówić. Jak jest w rzeczywistości, to obym nie musiał nigdy sprawdzać. Wygłuszać w każdym bądź razie samochód postanowiłem i tak, bo to niestety jest wielki -. Poza tym nie wiem jak jest w PL, SIP to chyba w ogóle inna konstrukcja prawna, ale wydaje mi się że w interesie delaerów BE to gra nie warta świeczki - Subiego raczej każdy kupuje z polecenia i powinno im zależeć na dobrej współpracy z pasjonatami motoryzacji do jakich niewątpliwie zaliczają się nabywcy tej marki i za jaką chce uchodzić:-) Tutaj jak była sprawa palącego się sprzęgła w dieslu to wymieniali na potęgę, tylko niestety w PL głosili głupoty że to wina kiwerowców bo nie potrafią należycie zmieniać biegów i hamować:-))) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dokładnie jest w levorgu to trzeba by doczytać w warunkach gwarancji, ale co do zasady każda ingerencja w samochód, która przyczyniła się do usterki może być podstawą do odmówienia zrealizowania naprawy gwarancyjnej. Teoretycznie producent powinien wykazać, że był związek przyczynowo skutkowy między Twoją ingerencją a usterką ale w praktyce u nas to raczej Ty będziesz musiał wykazać, że tak nie było (jako przykład chciałem podać sławetne sprzęgło w dieslu ale post wcześniej już to Stalot podał). Jak się zapali kontrolka poduszek to powiedzą, że od nieumiejętnego odkręcenia fotela, jak elektryka szyb odmówi posłuszeństwa to dlatego że, ktoś tam grzebał itp. itd. Kompleksowe wyklejenie matami jest po prostu bardzo dobrą wymówką dla aso do wykręcenia się od odpowiedzialności. Osobną kwestią jest gwarancja na perforację blach, maty pogarszają odprowadzanie wilgoci, jeśli do tego będą kiepsko położone to w przestrzenie powietrzne między matą a blachą wilgoć czy wręcz woda na pewno wejdzie ale już niekoniecznie wyjdzie (dlatego też jeśli jeszcze nie kupiłeś tych mat to przemyśl wybór - z kilkunastu mat jakie testowałem pod kątem przyczepności akurat stp silver, gold, anticor miały zdecydowanie najsłabszy klej i co najwyżej na równe płaskie powierzchnie typu podłoga bym się odważył je kłaść). Tak czy inaczej, jeśli coś zacznie rdzewieć w okolicach oklejonych matami to nawet nie ma po co jechać do aso. Tak więc jest ryzyko utraty gwarancji na niektóre usterki, ale z drugiej strony to ryzyko nie jest aż tak znowu wielkie (rdza też nie od razu też nie wyjdzie), dodatkowo można je zminimalizować wygłuszając auto w profesjonalnej firmie która na to wystawi rachunek a najlepiej takiej która ma jakieś konszachty z aso (zgodnie z obowiązującym prawem nie musisz serwisować auta w aso).

 

Ewentualnie, żeby jeszcze bardziej zmniejszyć ryzyko „potencjalnych powikłań gwarancyjnych” można się skupić tylko na wygłuszeniu okolic kół przednich (jeśli rzeczywiście to jest problemem) jak to opisałeś w pierwszym poście, bo to co opisałeś później tj. wyklejenie praktycznie całego samochodu to już duża ingerencja i wygląda raczej na plan kompleksowego wytłumienia pod car audio a nie walkę z hałasem od kół przednich - jeśli chcesz walczyć z hałasem dobiegającym z zewnątrz typu wiatr czy opony (czyli odizolować się od niego) to zdecydowanie skuteczniejsze są izolatory akustyczne a nie absorbery czyli np. STP Bomb i/lub środki antykorozyjne a nie Stp Silver, no i przede wszystkim im bliżej źródła hałasu tym lepiej, czyli wygłuszamy od zewnątrz a nie od wewnątrz. Sprawdzonym rozwiązaniem jest pokrycie plastikowych nadkoli od strony kół Noxudolem Auto Plastone, oraz zabezpieczenie antykorozyjne podwozia dobrą, elastyczną warstwą antykorozyjną (Valvoline-Tectyl, Noxudol) – oprócz zabezpieczenia antykorozyjnego te środki doskonale wygłuszają, szczególnie jak poprosisz o podwójną warstwę w nadkolach. Pokrycie plastikowych nadkoli nie ma żadnego związku z gwarancją a warstwy antykorozyjne to i w niektórych ASO aplikują (choć nie wiem czy akurat w Subaru). Jedyne co niestety tak czy inaczej trzeba by zrobić nawet w tak ograniczonym wariancie to wytłumienie drzwi przednich.


P.S. Ech, tyle się rozpisałem a teraz widzę, że to już wszystko było łącznie ze stanowiskiem Dyrekcji tutaj. Tak na marginesie moim zdaniem plusy wygłuszenia samochodu tak bardzo przeważają nad ryzykiem jakichś drobnych problemów że bym się nawet nie zastanawiał. W przypadku Subaru które (podobnie jak i wiele innych marek) jest kiepsko wygłuszone będzie wrażenie zmiany samochodu o jakieś dwie klasy. A tak to się tylko człowiek irytuje że zapłacił full kasy za nowoczesny pojazd a szumi i buczy jak w dostawczaku jakimś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całe szczęście że Suabru to nie Mazda i korozja nie powinna raczej być zagrożeniem po przyklejeniu mat:-) BTW w samochodach premium maty muszą mieć zresztą też skoro są wyciszone o niebo lepiej od Subiego. Jedyna rzecz której nie da się poprawić w tym temacie to brak szyb wygłuszających:-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

jak w temacie, czy wygłuszenie samochodu na gwarancji - dokładni chodzi o levorga- nieznośny hałas przedostający się z kół przednich, jest podstawą do zdjęcia/ograniczenia gwarancji przez SIP i w jakim zakresie?

Ja przy odbieranie auta z ASO dowiedziałem się gdzie wygluszyc mojego OBK. Edytowane przez kdebski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i fajnie, kolego Pb2004 dzięki za info czym ijak to zrobić lepiej, choć w weekend trochę poodkrywałem sobie różne miejsca w aucie i nadkola z przodu są czymś wyizolowane zarówno od wewnątrz jak i jakies pokrycie czyms typu natrysk bitumiczny jest w nadkolach.... - to chyab hałas przemieszcza się z tyłu do przodu....

fajnie że tu dyskutujemy o temacie, ale prosiłem o jasną odpowiedź kogoś z dyrekcji SIP o warunki gwarancji - i odzew jest od forumowiczów a nie dyrekcji....

a wracając do tematu, po uwagach Pb2004 chyba pójdę w STP Bomb na nadkola i blachy narazone na hałas od naporu wiatru i wody, kamieni a reszte STP silver- i zaczne od tyłu i bagażnika. Na podłodze jest jakieś wytłumienie i kończy się jakies 6 cm powyżej podłogi na zagięciu podłogi pod tylną kanapą - potem już tylko goła bacha. Znalazelm też kawałek wytłumienia w dnie pod koło zapasowe..... i jakies resztki na nadkolach - reszta jest pusta.

Dobra nie rozpisuje się tylko przejede do zakupów i zbierania materiału do pracy :)

dam znać jak idzie praca. ale może moderator przeżuci eten wątek do innego działu - bo już raczej zrobił się techniczny niz pytanie do dyrekcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

może moderator przeżuci eten wątek do innego działu - bo już raczej zrobił się techniczny niz pytanie do dyrekcji

 

Zrobione. 


 

 

Tutaj jak była sprawa palącego się sprzęgła w dieslu to wymieniali na potęgę, tylko niestety w PL głosili głupoty że to wina kiwerowców bo nie potrafią należycie zmieniać biegów i hamować:-)))

 

Od dawna wiadomo już, że problem nie leżał w sprzęgle i to nie w PL były głoszone głupoty ;)

Dla przypomnienia ten post wyjaśnia wszystko: #2262815.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

STP Bomb jest najskuteczniejszy do izolacji (na jakimś amerykańskim forum car audio czytałem testy porównawcze i Bomb po prostu wymiatał) tyle że jest gruby, ciężki i ma słaby klej (jak każde STP) czyli czasem moze odpadać. Jak blachy czyste i suche to ok, ale jak masz tam jakieś resztki fabrycznego zabezpieczenia to może być słabo - najlepiej jakbyś najpierw jakąś próbkę zdobył i sprawdził przyczepność (mówie z własnego doświadczenia bo sam zostałem z arkuszami Bomba co się do moich nadkoli pokrytych jakimś syfem kleić nie chciały). Gdyby powierzchnie były zabrudzone i niemożliwe do doczyszczenia to jest taka mata GMS (nie pamiętam modelu) do wszystkiego się klejąca o konsystencji szarej gumy do żucia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...