Bartek1986 Opublikowano 20 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 u mnie max 200 peugeot 407 170hp Francuskie 170km, a szybsze od STI Tak całkiem serio to oprócz testu do filmiku to GT przez ostatnie 2 lata jechałem najszybciej ze 160, a STI przez ostatni rok chyba jeszcze mniej hehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 20 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 No i słusznie bo raz ze w Polsce nie ma gdzie a dwa ze opłaca sie to tylko i wyłącznie na trasach gdzie można tak jechać >300km non stop, bez zwalniania. Inaczej oszczednosc czasowa jest znikoma, a tylko licznik $$$ wariuje bez sensu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MateuszWwa Opublikowano 20 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 200 licznikowe ale nie było warunków żeby sprawdzić czy idzie szybciej. 2.0 125 km w automacie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B-52 Opublikowano 20 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 Licznikowe 240 InfG37S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pumex1 Opublikowano 20 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 ja 295... ale nie Subaru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gaceq Opublikowano 20 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 Chwilę później zamknięty budzik ale zdjęcie się rozmazało Tak jak już wszystko za boczną szybą SEC 560 ECE (300hp) rocznik 1989 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MateuszWwa Opublikowano 20 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 O stary masz SECa ? Piekny wóz, przepiękny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gaceq Opublikowano 20 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 Nie mój Kuzyna. Czasem się da karnąć Nie dość że piękny to jeszcze do tego zamiata jak wściekły. Ten automat tam z tą szpera z tyłu... No dzieje się 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MateuszWwa Opublikowano 20 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 Dzięki za zdjęcia ja przysiadam jak widzę ten wóz, tą linię. Widzę też że klimatycznie zrobiony na bbsach, super i ten kolor. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 20 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 Fantastyczny klasyk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 21 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2016 (edytowane) na obecnym "sofcie" licznikowe 220-225 czuć, że jest odrobinkę słabszy jak na wcześniejszym ale zamykanie licznika w tym aucie nie jest potrzebne fabryczny stawał przy licznikowych ok. 195 Edytowane 21 Maja 2016 przez ketivv Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
msi Opublikowano 21 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2016 Ja 220 licznikowe Legacy miało jeszcze zapas na więcej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mark L.A. Opublikowano 21 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2016 Kurcze, też się chciałem z Wami pościgać ale zapaliła mi się taka żółta kontrolka : Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 21 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2016 Dobrze, że ja ma licznik do 180 km/h Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 21 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2016 Kurcze, też się chciałem z Wami pościgać ale zapaliła mi się taka żółta kontrolka : Yellow Submarine 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kukson Opublikowano 21 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2016 Levorg na lotnisku w Białej Podlaskiej 220 dzisiaj licznikowe pokazał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korton Opublikowano 22 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 270 km/h - chwilke tylko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alfik Opublikowano 22 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 (edytowane) Jeśli o klasykach mowa, to ja zamknąłem szafę Wartburgiem dwusuwem - na autostradzie A4 z górki - z jednej strony to nawet mandatem nie groziło (145), a z drugiej to było przerażające, tylko raz bardziej ryzykowałem - 120 Samurajem z wypożyczalni. Bo dobrym samochodem to nie sztuka , choć też może być gorącą - długo będę pamiętam 230 na autostopie ( a jeszcze dłużej 190 na jednopasmówce nocą) - jak za kierownicą siedzi facet, którego widzę pierwszy raz w życiu, to wrażenie jest zupełnie inne. P.S. Forka pogoniłem w Niemczech - 221 (GPS) poszedł bez napraszania ani nerwów, jeno z hukiem. Edytowane 22 Maja 2016 przez Alfik 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diamond Opublikowano 22 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 Na A4. Forester AT 2.0 przekroczył 200 km/h i odpuściłem bo głośno się zrobiło w środku i wycieraczki zagwizdały.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotruś Opublikowano 23 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 Dla mnie największym przeżyciem było niemal "zamknięcie" licznika w motocyklu BMW R-12 (rok produkcji:1939, 750 ccm 18 KM, 3 biegi), rozpędziłem się do 115, a licznik był wyskalowany do 120km/h. Aha, tylko koło nieresorowane ... 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Giechu Opublikowano 23 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 Dla mnie największym przeżyciem było niemal "zamknięcie" licznika w motocyklu BMW R-12 (rok produkcji:1939, 750 ccm 18 KM, 3 biegi), rozpędziłem się do 115, a licznik był wyskalowany do 120km/h. Aha, tylko koło nieresorowane ... Ojciec ma DKW RT-125 (125ccm) z '41 i rekord to 110 km/h (też nieresorowane tylne koło, natomiast z przodu tzw. trapez na gumowym pasku) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotruś Opublikowano 23 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 Dla mnie największym przeżyciem było niemal "zamknięcie" licznika w motocyklu BMW R-12 (rok produkcji:1939, 750 ccm 18 KM, 3 biegi), rozpędziłem się do 115, a licznik był wyskalowany do 120km/h. Aha, tylko koło nieresorowane ... Ojciec ma DKW RT-125 (125ccm) z '41 i rekord to 110 km/h (też nieresorowane tylne koło, natomiast z przodu tzw. trapez na gumowym pasku) To były naprawdę solidnie wykonane motocykle. Mój Brat miał DKW 200SB z 1937. Konstrukcja przedniego wahacza podobna: trapez, ale ze sprężyną i amortyzatorami ciernymi. Pod koniec lat '70 musiałem odtworzyć okładziny sprzęgła (mokre). Pamiętam, że nie mogłem wyjść z podziwu w jak doskonałym stanie są koła zębate przenoszące napęd z wału korbowego na kosz sprzęgła. A z dokumentów jakie miałem wynikało, że tym motocyklem jeździł kurier Wehrmachtu pod Stalingradem, więc "dekawka" na pewno miała spory przebieg. A same okładziny sprzęgła, zgodnie z jakimś poradnikiem z lat powojennych zregenerowałem za pomocą korków od wina. 108 sztuk o odpowiedniej długości i średnicy, w trzech tarczach, i w zalewie olejowej, przenosiło napęd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Giechu Opublikowano 23 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 (edytowane) Nasza dekawka niestety stoi od momentu kiedy ojciec za młodu przestał nią jeździć i teraz wiecznie nie ma czasu, aby ją przywrócić do dawnej świetności. Niezły patent z tym sprzęgłem i może się przydać, bo z tego co go ostatnio próbowałem sprzęgło jest sklejone na amen Edytowane 23 Maja 2016 przez Giechu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diamond Opublikowano 23 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 Nie wiem na ile to możliwe, ale rowerem typu Ukraina osiągnięte chwilowe 68 km/h 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sjak Opublikowano 23 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 (edytowane) Skoro się chwalimy Maluch - silnik maluchowski (choć "zepsuty" przez Chojnackiego ) - 160 na trasie z Płocka do Wawy. Cały samochód "popsuty" przez Leszka Grynhoffa (silnik Hondy VFR) - 240 km/h Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka Edytowane 23 Maja 2016 przez sjak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się