Skocz do zawartości

szyberdach pytanie


dzidzi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

czy możecie mi podpowiedzieć co boli mój szyber (Forek, 2005). Zamyka się do momentu, gdy owiewka zaczyna się składac. Owiewka się kładzie szyber cofa. Jak przytrzymać owiewkę to szyber się złoży, ale w trybie "przyciskania" :), tzn nie w ten sposób, że raz naciskasz przycisk, a on ciagnie do końca. Co go boli?

Ręczne zamykanie jest nieco upierdliwe, zwłaszcza w ruchu.

Dziękuje i pozdrawiam

Dzidz

Edytowane przez dzidzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem tak samo w swoim forku SG9 2005

Nic z tym nie robiłem tylko męczyłem się kilka dni, zamykając szyberdach naciskając pulsacyjnie przycisk zamykania.

Po kilku dniach Eureka, szyberdach zaczął się sam zamykać do końca.

O ile nic nie jest zepsute w mechanizmie i masz czyste prowadnice.

Jak masz czas to pobaw się kilka godzin zamykając szyberdach wciskają przycisk pulsacyjnie i powinno mu przejść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również tak miałem/mam. Pierwszym razem zaprzyjaźniony warsztat przeczyścił prowadnice - pomogło, na chwilę. Potem od nowa to samo. Wizyta w ASO. Czyszczenie prowadnic bo nic innego do głowy im nie wpadło - pomogło, na chwilę. Kolejna wizyta w ASO, nie pomogło + informacja, że teraz to wogóle nie chce się zamykać. Propozycja od ASO, zostawic samochód bo będa zdejmować podsufitkę i sprawdzać wszystko. Dałem spokój, szyber zamknięty czeka na lepsze czasy. Ten typ tak chyba ma. Ogólnie kiedy często się bawiłem szybrem problemów nie było. Kiedy nastąpiła przerwa zaczął sie kwas. Na razie zamknięty i nie ruszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

A co zrobić żeby szyber zamykał się automatycznie do samego końca? U mnie przy otwieraniu ma przystanek 2/3 długości, potem do końca i przy zamykaniu to samo ale staje w 1/3 długości. Czy tam są jakieś czujniki zatrzymujące dach w tych punktach Da się to powyłączać aby otwierał się na max i zamykał w całości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie przy otwieraniu ma przystanek 2/3 długości, potem do końca i przy zamykaniu to samo ale staje w 1/3 długości.

 

No to masz wszytsko dobrze

 

Da się to powyłączać aby otwierał się na max i zamykał w całości.

 

Pewnie się da, ja osobiście tego nie robiłem bo mi to "nie przeszkadza"

 

 

PzDr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja kupiłem swój OBK z zablokowanym szyberdachem tj. dosłownie zablokowanym dwoma drewnianymi kołkami wsadzonymi na kleju w prowadnice, ktoś tak zrobił ponieważ były połamane plastikowe prowadnice rynienki odprowadzającej wodę zza tylnej szyby. Kupiłem na alle.. drugi kpl z szybami prowadnicami napędem za 100 +przesyłka. Rozebrałem go na części pierwsze bo i tak z dwóch musiałem złożyć jeden. Pytacie o niecałkowite otwieranie dachu, tego moim zdaniem nie zmienicie bo na kołach zębatych napędu przekładni ślimakowej są krańcówki, które zatrzymują szybę w konkretnym miejscu i po ponownym naciśnięciu jedzie ona dalej. W OBK gdzie szyby są dwie tych krańcówek jest więcej. W forku jest jedna?

Przy całym montażu szyberdachu najbardziej mnie wkurzały... kołki/kapsle rozporowe podsufitki. Mogę zrobić zdjęcia jak wygląda mechanizm, prowadnice, napęd. Ja ze swoich prowadnic wyjąłem wózki do których przykręcone są szyby, wszystko wyczyściłem, przesmarowałem na nowo (oryginalnie jest biały smar - ja takiego nie miałem) wszystko działa jak powinno. Nie wiem jak wygląda szyber w Foresterze ale pewnie napęd i zasada działania podobna jest do tego z OBK. Moje auto jest `99 a nowy szyberdach z auta 2003 i jest taki sam plug&play.

W razie potrzeby służę pomocą.

pozdrawiam

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam i szukam jak dodać zdjęcia lub media do swojego profilu lub bezpośrednio tu ale nie mogę znaleźć.

 

W momencie jak piszesz nowy post, wejdź do "pełnego edytora" to jest opcja na dole "okna odpowiedzi/nowego posta" tam bedziesz miał opcje dodaj załącznik i wklejasz zdjęcia bezpośrednio z twojego komputera.

Jak już wkleisz te zdjęcia do posta, pliki których użyłeś będą już w twoim profilu jako twoje zdjęcia do wykorzytsania później.

 

PzDr

Edytowane przez muzyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I mnie dopadł problem cofającego się / zatrzymującego szybra. Najczęściej zatrzymuje się przed złożeniem owiewki, ale potrafi dostać oporów także w innych miejscach, czasem się trochę wycofuje. Ręczne dogięcie owiewki pomaga w zamknięciu. Czekam na bezdeszczowy dzień coby się zabrać za rewizję mechanizmu; nie mam garażu. :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wklejam zdjęcia:

Ps. Nie zmniejszałem ich, może nie będą za wielkie.

post-13195-0-96808500-1370360250_thumb.jpg

Do tego elementu jest przykręcona szyba, pomiędzy tylnym kwadratowym otworem a szybą przychodzą podkładki, dzięki którym szyba po zamknięciu licuje z szyberdachem - bardzo proste do ustawienia.

post-13195-0-60056100-1370360258_thumb.jpg

Widoczna prowadnica, w niej (na zdjęciu dolna wysmarowana) w niej ślizgają się wózki pchane linką. Górna rynienka - przybrudzona to odprowadzenie wody przedostającej się między karoserią a uszczelką szyby. Do tego czarnego króćca podpięte są zwykłe przeźroczyste rurki o fi wewnętrznej ok 1cm. Jest ich w OBK 4. Dwie odprowadzają wodę gdzieś do przednich słupków, a dwie pozostałe do tylnych i na zewnątrz. U mnie przednie były drożne ale w tylnych pod zderzakiem miałem ok 4 cm "korki" z 13 letniego syfu. W efekcie woda po ulewach przelewała się przez te aluminiowe rynienki i zamakała podsufitka. Mój kolega w OBK podobno ma wodę w lampce dachowej :).

post-13195-0-24903400-1370360264_thumb.jpg

Przedni wózek mojego nowego szyberdachu, widoczne zabielone miejsca gdzie były poprzeczne prowadniki utrzymujące wózek w szynie, nie wiem dlaczego ale dosłownie wszystkie w przednich wózkach ( czyli łącznie 8 bo jeden wózek ma ich 4) były odłamane i leżały w prowadnicy. Może powodem problemów otwierania/zamykania się Waszych dachów jest właśnie ich zaleganie w prowadnicy.Niestety szyber który kupiłem miał to połamane (skutkiem tego uszkodzenia jest swobodne podniesienie się szyby po zamknięciu np. gdyby ją ktoś ręką pchnął od dołu). Może to u was nie występować bo kilka jeszcze trzyma a kilka już odłamanych przeszkadza w swobodnym ruchu. Na początku się zmartwiłem tym uszkodzeniem ale naprawiłem to. Ściąłem nity (a że w moim starym szyberdachu to akurat miałem sprawne), przełożyłem wózki i skręciłem to śrubką M4 z nakrętką samokontrującą. Działa bez zarzutu.

post-13195-0-16134800-1370360270_thumb.jpg

Wózek na swoim miejscu. Widoczny czarny element z przodu jest chyba tylko w OBK tzn w przypadku podwójnego szyberdachu. Popycha on element widoczny na niższych zdjęciach i powoduje uchylenie się szyby przedniej. Zamyka ją również, ale o tym później.

post-13195-0-99885900-1370360275_thumb.jpg

Silnik z okalblowaniem i rurkami stanowiącymi prowadzenie dla linek.

post-13195-0-23763600-1370360284_thumb.jpg

Widoczny tylny wózek odpowiadający za unoszenie i chowanie się pod dach szyby. Linka go pcha a on natrafiając na różne elementy podnosi i opuszcza tył szyby. Górna rurka jest otwarta i tak ma być, ja najpierw myślałem, że coś jest urwane bo nic do niej nie wchodziło ale tak ma być. Silnik ciągnąc linki na przemian wpycha je w te właśnie rurki przy otwieraniu i wyciąga je z nich przy zamykaniu kiedy szyba jedzie do przodu. Są one takim "garażem" dla linek kiedy dach jest otwarty :) Na zdjęciu widoczne również nie ułamany w tym przypadku prowadnik wózka. Taki mały plasticzek z krzywym ogonkiem :), ten plastik jest tylko nakładką na metalowym występie wózka. One się właśnie łamią. Widoczny również czarny króciec rynny odprowadzającej wodę

post-13195-0-55682200-1370360290_thumb.jpg

Tak ma być zamontowana rurka prowadząca linkę. Tu na zdjęciu brakuje metalowej części łączącej prowadnicę z metalową nakładką na końcu linki. Ja juz tego po prostu nie zakładałem bo ten szyber leż w piwnicy jako ewentualny dawca części.

post-13195-0-84296700-1370360296_thumb.jpg

W OBK `99 - `03 tyle przewodów dochodzi do krańcówek silnika.

post-13195-0-69927900-1370363160_thumb.jpg

Napęd wygląda mniej więcej tak. Myślałem, że jest tam jakiś bęben nawijający na przemian linki a tu miła niespodzianka. Napęd silnika to zębatka o fi około 1 cm ciągnąca linki na przemian: <___ 0 ---- > , "0" jest zębatką. Jedna linka jest u dołu a druga od góry. Obracająca się zębatka powoduje ich równoczesny ruch w przeciwnych kierunkach.

 

Trzeba uważać jedynie przy składaniu aby zsynchronizować ustawienie położenia wózków szyby i silnika. Choć na dobrą sprawę nie trzeba odkręcać silnika aby wysunąć i wyczyścić całość. W OBK trzeba tylko odkręcić aluminiowe zakończania rurek przy prowadnicach po obu stronach i wysunąć wszystko. Wcześniej proponowałbym rozkręcić plastiki rynienek i inne delikatne elementy.

 

Co do linek to nie są to jak myślałem cienkie skręcone z cieńszych drucików lineczki a grube metalowe kable średnicy ok 3-4 mm. Można je dosłownie porównać do ogólnie nam znanych pancerzy popularnych linek, w których linka właściwa pracuje w środku. Wokół "zwojów" tej linki jest wpleciony naoliwiony/nasmarowany materiał zapewniający pewnie poślizg. Silnik zazębia się właśnie za te zwoje. Jest to moim zdaniem, bardzo mocny i prosty mechanizm, prawie wszystkie elementy są metalowe, zapadki, prowadnice. Wszędzie się da zajrzeć, nie tak jak w VW gdzie nity trzeba rozwiercać.

Najpierw podchodziłem jak do jeża ale jak rozgryzłem zasadę działania to stwierdzam, że przynajmniej strona mechaniczna jest to prosta (nie mówię tu o elektronice).

PzDr.

Edytowane przez Paweł951
  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój patent na zamknięcie był taki że zamykając szyber chwytałem owiewkę i ręcznie ją składałem puszczając w ostatniej chwili jak już szyber wjechał na prowadnice owiewki, i zamykało się. tylko trzeba wykazać się refleksem żeby palcy nie przytrzasło ^_^ .

Teraz mam inny problem: szyber zaczyna się otwierać tylko z jednej strony, tz lekko opada (ok 1cm) bo trzyma go druga strona. Ciekaw jestem co mu dolega.. :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dopadło i mnie.

 

Z tym że w moim forku szyber czasami nie chce się w ogóle otworzyć.

 

Jak już się otwiera to jakoś wolno (mam wrażenie że kiedyś szybciej trwał ten proces), z zamykaniem to samo idzie jak by chciał a nie mógł.

 

No i standardowo owiewka. Pomaga przytrzymanie owiewki lub popchnięcie za zaślepki (jeśli roleta jest złożona).

 

Tak czy inaczej chyba odkryliśmy jakąś wadę fabryczną :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, przypnę się do tego tematu ponieważ mój problem dotyczy tez szyberdachu, a mianowicie w moim Forku MY03 tylna część szyberku nie domuka sie do konca tzn jest troszke niżej niż płaszczyzna dachu. Moge go dopchnąć od dołu i wyrównuję sie z dachem ale po jakims czasie znowu opada. Narazie nie przecieka ale nie wiem co bedzie dalej. Pytanie czy tam sa jakieś ślizgi które mozna wymienić ?? może ktoś miał podobną przypadłość ?? pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Tomy145, mam dokładnie to samo, z tym, że ja ręcznie dopchnąć nie mogę. Wydaje mi się, że wyrobiły się teflonowe ślizgi, które są o ile mi wiadomo niedostępne jeśli mowa o częściach zamiennych. Jedyne rozwiązanie jakie widzę to kupić używkę i wstawić (inne rozwiązania są trudno dostępne lub nieekonomiczne). W Warszawie jest jakiś serwis szyberdachów, siekla kiedyś o nim wspominał, ale nie sprawdzałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...